W nocy z soboty 27 października na niedzielę 28 października Litwa przechodzi na czas zimowy — o godz. 4 w nocy cofamy strzałki zegarków o jedną godzinę. Dzięki temu można godzinę dłużej poleniuchować w łóżku w niedzielny poranek.
Początki
Pierwszym pomysłodawcą „przedłużenia” dnia i oszczędzania prądu był podobno amerykański wynalazca i polityk z końca XVIII w. Benjamin Franklin. Uważał, że ludzie trwonią jasny okres dobowy leżąc w łóżku, zaś po przesunięciu zegarów godzinę do przodu uzyskuje się godzinę jasnej pory więcej.
Jednym z pionierskich krajów we wprowadzaniu czasu letniego były Niemcy, które zaczęły go stosować podczas I wojny światowej, a dokładnie 30 kwietnia 1916 roku (powrót do czasu zimowego nastąpił 1 października 1916 r.). Podyktowane to było chęcią zaoszczędzenia węgla używanego do produkcji energii elektrycznej, a jednocześnie bardzo cennego w czasie wojny. Wkrótce zmiany czasu zostały wprowadzone w Wielkiej Brytanii, a następnie w większości krajów europejskich. W Rosji przejście na czas letni wprowadzono w 1917 r., a w Stanach Zjednoczonych w 1918 r.
Dzisiaj
zmianę czasu stosuje się w około 70 krajach na całym świecie. Obowiązuje on we wszystkich krajach europejskich (z wyjątkiem Islandii) i wielu innych, m. in. w USA, Kanadzie, Meksyku, Australii i Nowej Zelandii. Jedynym wysoko uprzemysłowionym państwem, które nie wprowadziło czasu letniego, jest Japonia.
20 września 2011 r. ukraiński parlament przegłosował ustawę znoszącą stosowanie zmian czasu. Projektodawcy ustawy uzasadniali chęć jej wprowadzenia troską o zdrowie pacjentów, jednak prawdopodobnie było to podyktowane podobnymi propozycjami zniesienia zmian czasu w Rosji.
Czas letni i zimowy na Litwie jest wprowadzany na podstawie dyrektywy Parlamentu Europejskiego.
W kwietniu ubiegłego roku Sejm RL przyjął rezolucję o pozostawieniu czasu letniego i zaniechaniu przesuwania strzałek zegarów, ale rząd litewski nie zwrócił się w tej sprawie do Komisji Europejskiej i sprawa zamarła. Ze swej strony, Komisja Europejska, szykując sprawozdanie o wpływie czasu sezonowego na różne sektory działalności, wcześniej zasięgała opinii, czy państwa UE chcą zrezygnować ze zmiany czasu, ale takiej propozycji nie wniosło żadne państwo unijne. Rząd litewski przyznaje, że bez poparcia innych krajów zniesienie na Litwie czasu sezonowego będzie raczej trudne. Czas sezonowy na Litwie obowiązuje jeszcze do 2016 roku.
Trudno ocenić jednoznacznie opłacalność zmiany czasu. W założeniu ma ona (zmiana) wykorzystać maksymalnie światło dzienne, tak by nie marnować światła słonecznego i zmniejszyć zużycie prądu. Ale zmieniające się zużycie prądu każdego roku oraz zmiany zużycia zależnie od pogody utrudniają wszelkie oceny. W Nowej Zelandii zużycie prądu w pierwszym tygodniu po zmianie zmniejszyło się o 5 proc.; badania w USA wykazały mniejsze zużycie o 1 proc. każdego dnia. W innym badaniu wybranego stanu USA — Indiany — wyniki mogą sugerować jednak, że zmiana czasu powoduje więcej strat niż zysków…
Co ze zdrowiem?
Zmiana czasu nie pozostaje bez wpływu na nasze zdrowie. Człowiek jest przystosowany do tego, że pewne zmiany zachodzą cyklicznie, np. zmieniają się pory roku, zmienia się temperatura, a także długość dni i nocy. Jednak zachodzi to powoli, a więc nie stanowi zagrożenia dla zdrowia człowieka. Nasze ciało jest w ogromnej mierze posłuszne sygnałom, jakie dostaje od otoczenia. Czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy z tej zależności, jednak ona istnieje, niezależnie od tego, czy to sobie uświadamiamy czy nie — możemy być zmęczeni, rozdrażnieni, wszystko może nas wyprowadzić z równowagi. Poproszona o komentarz psycholog Rūta Vitkūnienė również przyznaje, że okresowa zamiana czasu wpływa na nasze gorsze samopoczucie: „Organizm ludzki przyzwyczaja się do określonej strefy czasowej i nie jest łatwo przyzwyczaić się do nowych warunków. Ludzie mogą odczuwać okresowe pogorszenie samopoczucia, z pewnością zamiana czasu nie jest korzystna dla zdrowia. Osobiście jestem przeciwko przestawianiu zegarków, ten pomysł nie daje też żadnej korzyści ekonomicznej”.