Więcej

    Zatory na ulicach Wilna – uzbrójmy się w cierpliwość

    Czytaj również...

    W pierwszych dniach września na stołecznych ulicach tworzą się zatory drogowe Fot. archiwum
    W pierwszych dniach września na stołecznych ulicach tworzą się zatory drogowe Fot. archiwum

    W związku z rozpoczęciem roku szkolnego, z powodu zatorów komunikacyjnych w Wilnie, tradycyjnie komplikuje się ruch drogowy. Tzw. korki stwarzają kłopoty z dojazdem do szkoły, uczelni, miejsca pracy. A więc podróż autem może się wydłużyć nawet trzykrotnie.

    „W pierwszych dniach września po Wilnie jeździ się zdecydowanie gorzej, powiedzą to wszyscy kierowcy, którzy codziennie tracą cenne minuty, stojąc w korkach. Ale wiadomo, że tak jest co roku. Ta sytuacja jest tymczasowa. Dużo osób wróciło z urlopów, przyjechali studenci, wśród nich dużo nowych, którzy nie są jeszcze obeznani z ulicami miasta i tak intensywnym ruchem drogowym, jaki panuje na stołecznych ulicach. Rodzice z rana odwożą dzieci do szkół i przedszkoli. Kierowcy są na etapie wybierania optymalnej trasy. Wkrótce sytuacja normalizuje się, trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość” — powiedział „Kurierowi” Aleksiej Apanowicz, kierownik działu ruchu spółki „Susisiekimo paslaugos” w samorządzie Wilna.

    Jednocześnie samorząd apeluje, by jak najwięcej wilnian korzystało z transportu miejskiego. Szczególnie wygodne są tzw. szybkie autobusy. Jednak wiele osób twierdzi, że to całkowicie nie rozwiąże problemu zatorów na drogach.

    „Odpowiednie instytucje powinny zadbać o wytyczenie dodatkowego pasa ruchu oraz poszerzenie jezdni w najbliższym czasie. Wydaje się czasami, że miasto po prostu pęka w szwach. Najbardziej martwi to, że w korku stoją szybkie autobusy i trolejbusy. Tylko niewiele arterii miejskich posiada pasy wyznaczone dla transportu publicznego. Pasy ruchu na ulicach stołecznych są stanowczo zbyt wąskie. Wystarczy w godzinach szczytu drogowego przejechać się po Antokolu. Transport miejski stoi w korkach tak samo, jak auta” — twierdzi wilnianka Danuta.

    Sznur samochodów, autobusów i trolejbusów ciągnie się od Antokola aż do mostu Mendoga. Przejechanie 3 kilometrowego odcinka w porze porannego szczytu zajmuje nawet 40 minut. Niektórzy kierowcy autobusów litują się nad pasażerami i wypuszczają ich pomiędzy przystankami.

    „Osobne pasy dla autobusów, trolejbusów, elektromobilów i taksówek są na ulicach Ukmergės i Švitrigailos i innych. To prawda, że jest ich stanowczo za mało. Co dotyczy ul. Antakalnio, to już zaplanowana jest rekonstrukcja i poszerzenie tej arterii” — dodał Aleksiej Apanowicz.
    Specjalista zaleca też kooperowanie się uczestników ruchu drogowego.
    Przypomina, że auto, w którym są cztery osoby, włączając kierowcę, może jechać pasem przeznaczonym dla transportu miejskiego.
    Na złą sytuację na stołecznych ulicach ma wpływ najbardziej zakorkowanych stołecznych miejsc.

    „Są to arterie ul. Geležinio vilko-Ukmergės, al. Laisvės, ul. Kalvarijų-Ozo, Olandų, Antakalnio. Szczególnie zakorkowaną bywa ul. Tūkstantmečio, która prowadzi od ul. Žirnių do ul. Ozo. Są to arterie, na których wystarczy drobna kolizja, żeby auta utknęły w gigantycznym korku” — poinformował specjalista.
    Wszystkie miejsca, gdzie są zatory można sprawdzić na interaktywnej mapie miasta na portalu internetowym sviesoforai.lt.

    Na niektórych skrzyżowaniach oraz przejściach dla pieszych, a przede wszystkim na tych, które znajdują się przy szkołach, ruchem kieruje policja.
    „Kierowcy w tym okresie powinni być szczególnie ostrożni. Zachowanie dzieci bywa czasami nieprzewidywalne, ponieważ wybiegają na jezdnię na czerwone światło itd. Tu też powinni interweniować rodzice. Należy zadbać o przygotowanie dzieci do bezpiecznego i kulturalnego uczestnictwa w ruchu drogowym” — radzi Aleksiej Apanowicz.
    Tym bardziej że dane statystyczne są szokujące. W porównaniu do roku 2010 w 2014 liczba wypadków drogowych, w których ucierpiały dzieci wzrosła trzykrotnie.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Renata Dunajewska: „Uważam pracę za drugi dom, a zespół za drugą rodzinę”

    Justyna Giedrojć: Jak odebrała Pani nominację do tytułu „Polak Roku”? Renata Dunajewska: Po pierwsze było to dla mnie bardzo wielkim zaskoczeniem, bo nie należę do żadnej organizacji. Zastanawiałam się, jak mogę się odnaleźć wśród osób, które zostały nominowane do tytułu...

    Świąteczna atmosfera na ulicach miasta. Wilno gotowe na świętowanie Bożego Narodzenia

    — Wilno od dawna słynie z pięknych świątecznych dekoracji, jakie można podziwiać na ulicach w okresie bożonarodzeniowym. To przyciąga turystów zarówno z Litwy jak i z zagranicy — zapowiada Dovilė Aleksandravičienė, dyrektorka agencji rozwoju turystyki i biznesu Go Vilnius.  Główna...

    Place Wilna. Ziemie Izmaila i Tahatara oraz plac Niepodległości

    Nazwę swą zawdzięcza wizycie Madeleine Albright (1937–2022). Sekretarz stanu USA odwiedziła Wilno w 1996 r. Z tej okazji skwer, na którym znajduje się jedna z najstarszych w mieście fontann, otrzymał nazwę placu Waszyngtona. Pojawił się też tu głaz, upamiętniający...

    Ostatni bard Wielkiego Księstwa Litewskiego

    Teodor Bujnicki urodził się w Wilnie 13 grudnia 1907 r. – Przez jakiś czas mieszkał z rodzicami w Petersburgu. Po śmierci męża Zofia Bujnicka, matka przyszłego poety, wróciła do Wilna. Teodor Bujnicki ukończył Państwowe Gimnazjum im. Joachima Lelewela. Było...