
Rząd wystąpił z propozycją odnowienia w ciągu najbliższych czterech lat dziesięciu obiektów sakralnych na terytorium całego kraju. Szacuje się, że koszta przeznaczone na ten cel wyniosą 15 mln euro z funduszy państwowych oraz unijnych.
Najwięcej — ponad 9 mln euro — przeznaczono na odnowę sześciu miejsc, które podczas pielgrzymki na Litwę w 1993 roku odwiedził Jan Paweł II. Największą kwotę — około 3 mln euro przyznano na remont Kaplicy Ostrobramskiej i kościoła św. Teresy w Wilnie.
— Odnowa zabytków dziedzictwa sakralnego jest zadaniem bardzo kosztownym i odpowiedzialnym. Należy zadbać przede wszystkim o to, by nie została naruszona autentyczność wystroju. Obecnie odnowa ma na celu nie tylko renowację budynków oraz wnętrz, ale także ich przystosowanie do potrzeb społeczności — powiedział „Kurierowi” rektor Kaplicy Ostrobramskiej, proboszcz kościoła św. Teresy ksiądz prałat Kęstutis Latoža.
Jego zdaniem, kwota przyznana przez państwo wydaje się pokaźną, ale uwzględniając ogrom prac związanych z renowacją i modernizacją kościoła pieniędzy może zabraknąć.
— Wiem z doświadczenia, że czasami taniej jest wybudować nowy gmach niż odremontować stary, który jest oprócz tego zabytkiem. Ostatnia gruntowna renowacja kaplicy i kościoła była w roku 1932, więc budynki wymagają odnowy. Wnętrze kościoła zdobią freski, dlatego prace konserwatorskie powinny być wykonywane bardzo precyzyjnie. Kaplica i skarbiec też wymagają pilnego remontu. Potrzebne jest specjalne pomieszczenie do przechowywania tysięcy wotów.
Obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej nie jest odpowiednio zabezpieczony przed wandalami. Ta bezcenna relikwia powinna być umieszczona w odpowiedniej kapsule z szybą antyrefleksyjną. Chroniłaby ona obraz także przed zmianami temperatur (okna w kaplicy są stale otwierane i zamykane), kurzem i wilgocią — opowiedział o planach renowacji Kęstutis Latoža.

Od wielu lat razem ze specjalistami Departamentu Dziedzictwa Narodowego szuka się sposobu zrobienia jeszcze jednego wejścia do kaplicy.
— Jeszcze jedno wejście jest niezbędne ze względu na wielki tłok na schodach prowadzących do kaplicy. Jak dotychczas z braku pieniędzy nie mieliśmy możliwości nabyć części sąsiedniego budynku, aby dobudować jeszcze jeden korytarz. Mam nadzieję, że teraz ta sprawa ruszy – zaznaczył ksiądz prałat Kęstutis Latoža.
W 2010 roku dokonano kontrowersyjnego remontu schodów, które prowadziły do kaplicy. W jego trakcie m. in. zdemontowano zabytkowe drzwi, uszkodzono płytki ceramiczne z 1932 roku, zmieniono poręcze, a same zabytkowe schody, zastąpiono nowymi z imitacji granitu.
Ministerstwo Kultury Litwy przedstawiło listę dziesięciu obiektów sakralnych, które w latach 2016-2020 otrzymają priorytetowe finansowanie. W większości są to kościoły oraz budynki klasztorne wpisane do ewidencji zabytków. M. in. bazylika św. Piotra i Pawła w Kownie (ponad 2 mln euro), bazylika Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Krekenawie (1,7 mln euro), katedra św. Piotra i Pawła w Szawlach (1,5 mln euro).

1,9 mln euro przeznaczono na remont zespołu budynków klasztoru bernardynów oraz seminarium duchownego w Telszach. Około 800 tys. euro wyniesie odnowa Kalwarii Żmudzkiej – bazyliki pw. Objawienia Najświętszej Maryi Panny oraz klasztoru dominikanów.
W projekt „Szlakami Bernardynów” („Bernardinų takais”) przez najbliższe cztery lata zainwestuje się 2,3 mln euro. Najwięcej, bo 1,8 euro pochłonie renowacja zespołu klasztornego bernardynów w Kownie — kościoła św. Jerzego oraz budynków klasztornych.
Spośród wileńskich kościołów na listę trafił również bernardyński zespół klasztorny – na jego remont zostanie przeznaczonych 460 tysięcy euro.
Z powodu braku funduszy na renowację wszystkich zabytków sakralnych powołana została Komisja Dwustronna, która ogłosiła swą decyzję dotyczącą priorytetów w kwestii finansowania obiektów.
Komisji przewodniczyli metropolita wileński arcybiskup Gintaras Grušas oraz minister kultury Litwy Šarūnas Birutis.