Nadal w czołówce rankingu partyjnego są konserwatyści i „chłopi”. Co prawda partia Ramūnasa Karbauskisa drugi miesiąc wyprzedza o kilka procent swych podstawowych konkurentów.
Z badań przeprowadzonych przez spółkę „Baltisjos tyrimai” na zlecenie agencji informacyjnej ELTA wynika, że teraz Związek Chłopów i Zielonych może liczyć na 15,2 proc. poparcia. Przed miesiącem poparcie było na poziomie 16,8 proc.
Konserwatystów popiera 13,6 proc. respondentów, a przed miesiącem – 12,9 proc.
Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci (9,4 proc., przed miesiącem – 12,7 proc.), a na czwartym Partia Pracy (odpowiednio 7,4 i 6,3 proc.). Z badań wynika, że próg wyborczy mają szansę przekroczyć Partia Wolność i Sprawiedliwość (5,6 proc.) oraz Ruch Liberałów (5,4 proc.).
Pozostałe partie znalazły się pod progiem wyborczym. Tuż za progiem wyborczym znalazła się AWPL-ZChR, którego wspiera 3,2 proc. wyborców. Przed miesiącem na polską partię chciało głosować – 4,9 proc.
Wybory parlamentarne odbędą się 11 października.
Inf. Własna