Więcej

    Czy prawica uderzy w politykę socjalną?

    Czytaj również...

    Związki zawodowe obawiają się, że wpływ liberałów na przyszły rząd może negatywnie wpłynąć na politykę socjalną
    |Fot. Marian Paluszkiewicz

    Nadal nie wiadomo, jaki będzie kształt przyszłej koalicji rządzącej. Pracodawcy są umiarkowanie zadowoleni, że progu wyborczego nie przekroczyły ugrupowania z radykalnymi pomysłami na politykę socjalną. Związki zawodowe z kolei obawiają się, że wzmocniony wpływ sił liberalnych może uderzyć w najbardziej narażone grupy społeczne.

    Niekwestionowanym liderem po I turze wyborów sejmowych są konserwatyści, którzy już teraz mogą liczyć na 23 mandaty. Na drugim miejscu znalazł się Związek Chłopów i Zielonych z 16 posłami. Poza tym próg wyborczy przekroczyły następujące siły polityczne: Partia Pracy, socjaldemokraci, Ruch Liberałów oraz Partia Wolności. Czeka nas jeszcze jednak II tura, gdzie rozegra się walka o okręgi jednomandatowe, co będzie miało zasadnicze znaczenie w kształtowaniu się nowej koalicji. Jednak już dzisiaj większość politologów jest zdania, że większe szanse na powstanie ma koalicja prawicowo-liberalna.

    Strach przed podatkami

    Główny ekonomista Swedbanku Nerijus Mačiulis sądzi, że spore poparcie dla sił liberalnych może świadczyć o tym, że część społeczeństwa obawia się zbyt hojnego rozdawania środków finansowych przez teraźniejszy rząd. „Wynik wyborczy częściowo pokazuje, że część mieszkańców jest zdania, że zwiększenie zasiłków socjalnych może oznaczać zwiększenie podatków, bo pożyczone środki trzeba będzie zwrócić” – powiedział dla rozgłośni Žinių radijas w poniedziałek Mačiulis, który nie kwestionuje tego, że emerytury oraz wszelakie zasiłki muszą rosnąć, ale nie kosztem pożyczonych środków.

    W rozmowie z BNS szef Litewskiej Konfederacji Przedsiębiorców Andrius Romanovskis nie krył zadowolenia, że partie polityczne nastawione negatywnie względem biznesu nie trafiły do sejmu. Pozostałe partie są skłonne do prowadzenia dialogu. Jego zdaniem, przyszła władza powinna bardzo odpowiedzialnie podchodzić do zmian w polityce podatkowej. „Nie muszą być podejmowane gwałtowne decyzje, zwłaszcza w podatkach. Wszystkie partie, nawet centrolewicowe, akcentowały, że są za społecznym dialogiem i za tworzeniem odpowiedniego klimatu dla rozwoju biznesu” – podkreślił przedsiębiorca.

    Optymizmu przedsiębiorców i pracodawców nie podzielają związki zawodowe. „Dziwi rosnące poparcie dla liberałów. Jesteśmy bardziej przedstawicielami lewicy. Naszą podstawową misją jest dbanie o socjalny dobrobyt każdego obywatela. Natomiast liberałowie – przeciwnie. To było widać również w czasie kwarantanny, że były próby zliberalizowania Kodeksu Pracy. Wypowiadają się też przeciwko podatkom progresywnym i większemu opodatkowaniu kapitału” – powiedziała BNS Inga Ruginienė, przewodnicząca Konfederacji Związków Zawodowych Litwy.

    Wyzwania i oczekiwania

    Profesor Uniwersytetu Wileńskiego Bogusław Grużewski jest przekonany, że w najbliższej perspektywie powinna być zachowana polityka prospołeczna, nawet jeśli dojdzie do zmiany koalicji. „Ważna jest orientacja prospołeczna, która będzie dużym wyzwaniem dla konserwatystów i prawicowego rządu, jeśli faktycznie to oni będą go kształtowali. Priorytetem ma być polityka finansowa i podatkowa. Muszą być zachowane wysokie wpływy do budżetu oraz przejrzysta działalność gospodarcza. Trzeba też zmniejszać nierówność ekonomiczną. Rząd w tej kwestii powinien bardzo starać się, ponieważ nierówność hamuje rozwój gospodarczy” – powiedział dla ELTA litewski socjolog.

    Zdaniem Grużewskiego, prawicowy rząd może wzmocnić gospodarkę rynkową oraz bardziej przyciągnąć inwestycje zagraniczne. „Trzeba mieć nadzieję, że szef rządzącego ugrupowania będzie osobą odpowiednio myślącą i będzie mógł połączyć polityczne wyzwania z realnymi oczekiwaniami społecznymi. Tak, by decyzje były długoterminowe” – dodał Bogusław Grużewski.


    Opr. Antoni Radczenko (na podst. ELTA i BNS)

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Vytautas Sinica uważa, że napięciami polsko-litewskimi gra także Rosja. „Byliśmy skłócani przez dziesięciolecia”

    W wydaniu magazynowym dziennika „Kurier Wileński” nr 49 (6-12 grudnia br.) ukazał się wywiad z Vytautasem Sinicą, prezesem partii Zjednoczenie Narodowe (lit. Nacionalinis susivienijimas). Polityk uważa, że Litwini są wrażliwsi na postulaty Polaków, niż Finowie na postulaty Szwedów — i wskazał, jaka w jego opinii jest tego przyczyna.

    Życzenia świąteczne mera rej. wileńskiego Roberta Duchniewicza dla mieszkańców

    Szanowni Mieszkańcy rejonu wileńskiego,nadchodzące święta to wyjątkowy czas — chwila, w której zatrzymujemy się, by spojrzeć wstecz na mijający rok, docenić każdy, nawet najmniejszy sukces, podziękować za dobro oraz...

    Zapytaliśmy Sinicę, czy Nacionalinis susivienijimas jest antypolską partią

    W wydaniu magazynowym dziennika „Kurier Wileński” nr 49 (6-12 grudnia br.) ukazał się wywiad z Vytautasem Sinicą, prezesem partii Zjednoczenie Narodowe (lit. Nacionalinis susivienijimas). Polityk w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” odpowiedział na pytanie, czy jego partia jest antypolska.