Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin skomentował niezłożenie dotychczas gratulacji Joe Bidenowi w związku ze zwycięstwem w wyborach prezydenckich w USA.
Władimir Putin stwierdził, że fakt ten nie zepsuje relacji Rosji z USA, ponieważ te są już zepsute, a zwłoka to kwestia formalna.
„Będziemy współpracowali z jakimkolwiek człowiekiem, który dostanie mandat zaufania amerykańskiego narodu. Komu jednak ten mandat dano — powinno się wyjaśnić albo w drodze politycznego zwyczaju uznania zwycięskiej strony, albo uznając końcowy wynik wyborów w sposób legalny, praworządny” — skomentował Władimir Putin w programie „Moskwa. Kreml. Putin” na kanale „Rossija 1”.
Szczególnie chłodno ocenił relacje amerykańsko-rosyjskie.
„Zepsutych relacji nie da się popsuć. Są one już zepsute.” — skomentował Putin.
Zaznaczył, że brak gratulacji wynika z formalności nie ma w tym podtekstu i nie znaczy to, że Kreml preferuje któregoś z kandydatów.
Dodał, że ze składaniem gratulacji należy poczekać na zakończenie procedur wyborczych w USA.
W 2016 roku Putin był jednym z pierwszym polityków, którzy złożyli Trumpowi gratulacje.
Inf. własne
Na podst. BNS, Twitter