Więcej

    Na Litwę napływają nielegalni imigranci z Białorusi

    Czytaj również...

    Liczba migrantów próbujących nielegalnie przekroczyć granicę wzrosła od 25 maja, praktycznie każdej doby to 20-30 osób
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Po tym, jak prezydent Białorusi Alaksander Łukaszenka zagroził, że Białorusini nie będą już walczyć z przemytem narkotyków i ludzi przez przez granicę białorusko-litewską, napływ nielegalnych migrantów z Białorusi od pewnego czasu rośnie.

    – W porównaniu z latami 2018, 2019 i 2020, ogólna liczba nielegalnych migrantów za okres tych trzech lat wynosi mniej niż mamy w ciągu 2021 r. przez niespełna 6 miesięcy – to 290 nielegalnych migrantów. Dla nas to ogromne wyzwanie. Najbardziej liczba migrantów próbujących nielegalnie przekroczyć granicę wzrosła od 25 maja. Praktycznie każdej doby mamy 20-30 takich osób – mówi dla „Kuriera Wileńskiego“ Vidas Mačaitis, zastępca kierownika  Państwowej Straży Granicznej.

    Litewska Straż Graniczna obecnie wspierana jest przez Służbę Bezpieczeństwa Publicznego i Związku Strzeleckiego, a także oddelegowanych funkcjonariuszy Straży Granicznej innych jednostek.

    – W czasie pandemii wzmocniona została ochrona granic. Natomiast teraz w miejscach, gdzie jest największy przepływ nielegalnych migrantów, siły są podwojone, a nawet potrojone – zaznacza Vidas Mačaitis.

    Alaksander Łukaszenka stwierdził, że dotąd Białorusini zatrzymywali znaczne ilości narkotyków i imigrantów, a teraz Litwini „sami sobie będą ich łapać i zajadać się narkotykami”. Litewska Straż Graniczna nagrała, jak białoruscy pogranicznicy pomagają nielegalnym imigrantom przekraczać granicę.

    – Ta jego wypowiedź jak najbardziej ma wpływ na to, że mamy tylu nielegalnych migrantów. To nie pierwsza taka jego wypowiedź. Słyszeć i odczuć to samo mogliśmy w 2012 r. Wówczas drastycznie wzrósł nielegalny przemyt, napływ nielegalnych migrantów. Ostatnie tygodnie potwierdzają wypowiedziane przez Łukaszenkę słowa, że „zostaniemy zalani przez nielegalnych migrantów i narkotyki“ – podkreśla zastępca kierownika  Państwowej Straży Granicznej.

    Czytaj więcej: Ilona Rudenia: „Wyrwałam się z białoruskiego piekła”

    Minister spraw wewnętrznych Agnė Bilotaitė twierdzi, że liczba nielegalnych migrantów przekraczających białoruską granicę rośnie, a białoruscy urzędnicy tłumaczą, że nic o nich nie wiedzą. „To znak, że istnieje świadoma polityka i świadome działania przeciwko państwu litewskiemu” – powiedziała minister na posiedzeniu Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. „Słyszeliśmy doniesienia od Łukaszenki, że zostaniemy zalani przez nielegalnych migrantów i narkotyki, ale już od jakiegoś czasu widzimy, że rośnie liczba ludzi nielegalnie przerzucanych przez granicę” – powiedziała Bilotaitė.

    Minister spraw wewnętrznych uważa, że jest to celowa polityka reżimu białoruskiego wymierzona w państwo litewskie. Według niej nielegalni imigranci docierają na Białoruś lotami ze Stambułu i Bagdadu, w sumie są cztery takie loty tygodniowo. „Wiemy dobrze, że zajmują się tym zorganizowane grupy przestępcze, które działają we współpracy z funkcjonariuszami białoruskimi. Podróż jednej osoby to ok. 1,5 tys. euro, rodziny – 35 tys.“ – powiedziała minister.

    Czytaj więcej: Emigrantom już nie w smak zagraniczny chleb…

    Podczas posiedzenia sejmowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony szef Państwowej Straży Granicznej Rustama Liubajew pokazał materiał o tym, jak białoruscy urzędnicy wyrównują piasek na pasie bezpieczeństwa po przejściu przez niego ludzi, tak, aby nie było widać żadnych śladów.

    Minister spraw wewnętrznych zapewniła, że w poszukiwaniu doraźnych rozwiązań Litwa uruchomiła plan ochrony granic, rozważa także zaostrzenie warunków życia migrantów, a w ciągu dwóch lat planowane jest zakończenie instalacji systemów nadzoru wideo na całej granicy z Białorusią (dziś tylko 38 proc. granic jest monitorowanych przez kamery wideo). Ma to kosztować 38 mln. euro. Rząd zapowiedział, że wydzieli na to środki.


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Ukraińcy modlą się o Wielkanoc bez wojny. Taka może być dopiero w 2026 roku…

    – Wielkanoc 2025 dla Polaków na Ukrainie minie w kolejnym roku pełnoskalowej wojny. Wciąż każda polska rodzina w kraju nad Dnieprem mierzy się z ryzykiem bycia zaatakowaną przez rosyjskie...

    Dla kogo zagrożeniem są media społecznościowe?

    Badanie wykonane na zlecenie Telii wykazało, że 96 proc. respondentów sprawdza swój telefon zaraz po przebudzeniu, 90 proc. przegląda telefon w łóżku przed pójściem spać. Prawie 80 proc. badanych...

    Unijne portfele tożsamości cyfrowej: prawo jazdy w telefonie komórkowym

    — Użytkownicy będą mogli uzyskać dostęp do wszystkich zawartych w nim dokumentów, od biletów transportu publicznego i różnych zezwoleń po recepty na leki lub cyfrowe prawo jazdy. Unia Europejska uruchomiła...