Więcej

    Już jutro uroczysta Msza Święta z okazji dziewięciolecia istnienia hospicjum w Wilnie

    Czytaj również...

    „Kochani, przyjdźcie 16 czerwca (środa) o godz. 15:00 na dziedziniec Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki, aby wspólnie dziękować Bogu za Cud Istnienia naszej placówki (ul. Rasų 4)” — zaprasza siostra Michaela Rak.

    | Graf. Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki

    Dziewięć lat temu — 16 czerwca 2012 roku — miało miejsce uroczyste poświęcenie i otwarcie Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie.

    „Dziękując Bogu za dar posługi potrzebującym w ciągu dziewięciu lat naszej działalności i prosząc o potrzebne łaski na kolejne lata zawierzymy Chorych, ich Rodziny, Wolontariuszy, Darczyńców i Pracowników w uroczystej Mszy Św.” — zaznaczyła siostra.

    Misja hospicjum

    Hospicjum im. błogosławionego księdza Michała Sopoćki jest jedynym hospicjum na Litwie, prowadzi go siostra Michaela Rak. Zatrudnia dziś aż 60 pracowników. Przeważającą większość personelu stanowią zawodowi lekarze i pielęgniarki.

    Niedawno otwarto także pierwszy na Litwie dział dziecięcy hospicjum.


    Na podst.: organizatorzy, własne

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Polscy studenci na najlepszych uczelniach dzięki Fundacji ORLEN

    Program Bona Fide wspiera studentów, którzy dostali się na studia II lub III stopnia na uczelnie z pierwszej pięćdziesiątki Akademickiego Rankingu Uniwersytetów Świata (tzw. lista szanghajska) lub z czołowych...

    Spotkanie z artystą Piotrem Burym Łakomym w Centrum Sztuki Współczesnej

    Wydarzenie — to doskonała okazja, aby usłyszeć od samego artysty o kulisach jego pracy, podejściu do materialności oraz aby lepiej zrozumieć przebieg procesu artystycznego i zagłębić się w koncepcje...

    Wyrazy nie takie obce. O tym, co nam zostało z łaciny, co przywędrowało z globalizacji, a co – z sąsiedztwa

    Zapożyczenia, bo o nich mowa, są wszędzie: w sklepie, na ulicy, w szkole, w internecie. Często ich nawet nie zauważamy, bo brzmią „normalnie”, choć w rzeczywistości mają zupełnie inne...