Sejmowy Komitet Administracji Publicznej i Samorządów proponuje, aby rząd wypłacił rekompensaty samorządom, które obecnie zasiedlają i utrzymują nielegalnych migrantów przybywających przez granicę białorusko-litewską. Proponuje się, aby gabinet ministrów „niezwłocznie przyszykował jasne zestawienie wydatków samorządów związanych z zakwaterowaniem, wyżywieniem, opieką zdrowotną itp. dla nielegalnych migrantów, algorytm kompensacji z precyzyjnymi kategoriami kosztów”.
Ze swojej strony wiceminister spraw wewnętrznych Arnoldas Abramavičius proponuje, aby samorządy wprowadziły lokalne sytuacje kryzysowe w celu zapewnienia odszkodowania, a także zapowiedział opracowanie metodyki odszkodowań.
„Nie sądzę, żeby samorządy poniosły jakieś straty finansowe (…). Lokalny stan ekstremalny, myślę, musi być uruchomiony, co było podczas COVID-19, tylko w innym aspekcie. Bardzo trudno powiedzieć, kiedy sytuacja się skończy” — powiedział wiceminister.
Roma Žakaitienė, dyrektor Związku Samorządów Litwy, stwierdziła, że jest przekonana, że samorządy otrzymają rekompensaty.
„Mam nadzieję, że algorytm odszkodowań dla samorządów będzie jaśniejszy i nie będzie taki sam jak na początku COVID-19: najpierw kupcie, zróbcie, a potem zapłacimy według własnego uznania” — powiedziała.
Mer Druskiennik: „Utrzymanie migranta kosztuje 15 euro dziennie”
Według mera Druskiennik Ričardasa Malinauskasa utrzymanie jednego migranta kosztuje 15 euro dziennie, wliczając w to posiłki i środki higieny. „Cały ten pakiet dnia, nie znaleźliśmy go taniej niż za 15 euro. Kupujemy dla nich przez cały tydzień. Mam nadzieję, że uda nam się przekonać ministerstwo, że to nie jest tak, że ktoś tu sobie dorabia” — powiedział mer Druskiennik. Powiedział również, że nadal jest niejasne finansowanie leczenia migrantów.
Proponuje się również, aby rząd stworzył możliwości testowania i szczepienia migrantów na COVID-19, warunków leczenia migrantów oraz zapewnienia bezpieczeństwa miejscowej ludności poprzez dodatkowe siły policyjne i ewentualnie członków Związku Strzeleckiego.
Do tej pory na granicy z Białorusią zatrzymano 1 676 obcokrajowców, głównie obywateli Iraku.
Kilkuset migrantów jest zakwaterowanych w pomieszczeniach należących do samorządu miasta Olita, a także samorządów rejonów olickiego, łoździejskiego, orańskiego i ignalińskiego.
Czytaj więcej: Kto powinien ponieść koszt kryzysu migracyjnego?
Na podst.: BNS, własne