Departament Statystyki poinformował, że w 2021 r. populacja Litwy zmniejszyła się o 15,8 tys., tym samym ogólna liczba ludności w kraju spadła do 2,795 mln osób.

| Fot. Marian Paluszkiewicz
– W ubiegłym roku na Litwie urodziło się najmniej noworodków w ciągu 60 lat, odkąd zaczęto gromadzić takie statystyki. Łączny średni przyrost naturalny wynosi w ostatnim czasie 1,5 dziecka, tymczasem dla zapewnienia zmiany pokoleniowej powinien wynosić 2-2,1. W 2021 r. odnotowano także największą liczbę zgonów w tym okresie – mówi dla „Kuriera Wileńskiego” Daumantas Stumbrys, badacz z Litewskiego Centrum Nauk Społecznych.
Według danych Departamentu Statystyki w ubiegłym roku na Litwie urodziło się 24,6 tys. dzieci. Liczba zgonów była dwukrotnie większa – zmarło prawie 48 tys. mieszkańców.
– W okresie pandemii padały przypuszczenia, że okres zamknięcia w domu wpłynie pozytywnie na wzrost liczby urodzeń, ale tak się nie stało. Dla mnie ta hipoteza brzmiała niepoważnie, ponieważ w czasie pandemii, czyli wielkiej niewiadomej, gdy gospodarka jest niestabilna, ludzie takie decyzje odkładają na później. Być może w tym roku czy nastepnym liczba urodzeń wzrośnie, ale raczej nieznacznie – zaznacza badacz z Litewskiego Centrum Nauk Społecznych.
Jak mówi, tak mała liczba urodzeń rejestrowana jest w całej Europie, wiele państw zetknęło się z tym samym problemem.
Czytaj więcej: Wilno obchodzi 699. urodziny
– Teraz mamy depopulację, liczba ludzi się zmniejsza. Niektóre państwa próbują rozwiązać ten problem za pomocą migracji. Na Litwie wskaźniki imigracji są lepsze niż emigracji, ale śmiertelność w naszym kraju wzrosła o 10 proc., a wskaźnik urodzeń spadł o 2,1 proc. Liczba zgonów jest najwyższa, podobną śmiertelność zaobserwowano w 1994 r. Rekordowe wskaźniki są związane z pandemią oraz wyższą śmiertelnością osób starszych, chociaż średnia długość życia na Litwie wzrasta – podkreśla Stumbrys.
Według danych departamentu, w 2020 r. wskaźniki emigracji spadły z powodu ograniczeń w podróżowaniu, natomiast imigracji wzrosły. Taka tendencja jest obserwowana od 2016 r. W 2021 r. z Litwy wyemigrowało 28,3 tys. stałych mieszkańców kraju, to jest 5,2 tys. (22,7 proc.) więcej niż w 2020 r. Liczba emigrantów na 1 tys. mieszkańców wzrosła z 8,3 proc. (w 2020) do 10,1 proc. (w 2021). Mieszkańcy Litwy najczęściej emigrują do Wielkiej Brytanii, Niemiec, Irlandii i Norwegii.
W 2021 r. na Litwę przybyło 35,9 tys. osób – o 7,2 tys. (16,7 proc.) mniej niż w 2020 r. Liczba imigrantów na 1 tys. mieszkańców zmniejszyła się z 15,4 proc. (w 2020) do 12,8 proc. (w 2021). Połowa przybyłych to obywatele Republiki Litewskiej. Najwięcej cudzoziemców przyjechało na Litwę z Białorusi (44,8 proc.) i Ukrainy (27,1 proc.).
Według najnowszych statystyk 20 proc. mieszkańców Litwy to osoby w wieku powyżej 65 lat, osoby w wieku 15-64 lat stanowią 65,1 proc. ogółu populacji, a osoby poniżej 14. roku życia prawie 15 proc. Na Litwie jest 1,3 razy mniej dzieci niż osób starszych. Na początku 2022 r. na 100 osób w wieku 15-64 lat przypadało 31 osób starszych i 23 dzieci.
– Prognozy są smutne. Demografowie Unii Europejskiej i Eurostatu prognozują, że łączny przyrost naturalny nie osiągnie średniej 2-2,1 dziecka dla zapewnienia zmiany pokoleniowej. Żeby zapewnić tę zmianę, w rodzinie powinno rodzić się dwoje dzieci, żeby w przyszłości zastąpić ojca i matkę. Wszystko wskazuje na to, że populacja Litwy nadal będzie się zmniejszała, a to znaczy, że społeczeństwo będzie się starzeć i będzie mniej osób w wieku produkcyjnym – wskazuje rozmówca.
Czytaj więcej: Start zakupowego maratonu na trasie Litwa-Polska-Litwa