15 marca na świecie obchodzono Międzynarodowy Dzień Edukacji Finansowej Dzieci i Młodzieży.
— Stabilność finansowa, jak i racjonalne dysponowanie pieniędzmi, to kluczowe umiejętności, które prowadzą do bardziej przemyślanego podejmowania decyzji o wydatkach. Planowanie i kontrola wydatków są też jednym z elementów pomyślnego życia — mówi „Kurierowi Wileńskiemu” Justina Bagdanavičiūtė, ekspert instytutu finansów banku Swedbank.
Dzieci powinny wiedzieć, czym jest pieniądz
Prawie połowa mieszkańców Litwy (48 proc.) ze swymi dziećmi rozmawia o pieniądzach sporadycznie, zaś w co trzeciej rodzinie ten temat jest poruszany dopiero wtedy, gdy dzieci osiągają pełnoletniość.
— Jednak jeżeli wasze pociechy już są przedszkolakami, a tego tematu jeszcze z nimi nie poruszyliście, wcale nie znaczy, że jest już za późno i w ogóle nie warto rozmawiać. Na edukowanie finansowe dzieci nigdy nie jest za późno — zaznacza Justina Bagdanavičiūtė.
Czytaj więcej: Do litewskich szkół zapisało się już 1,5 tys. ukraińskich dzieci
Przedszkolaki w wieku poniżej 6 lat
— Z pewnością wasze dzieci już wiedzą, że „pieniądze nie rosną na drzewach”, że można za nie coś kupić, zapłacić rachunki. Okazje do wprowadzania dziecka w świat pieniędzy nadarzają się codziennie — podczas wspólnych zakupów można zaangażować je w czynność płacenia przy kasie, wręczania gotówki czy odbierania reszty. Dobrym rozwiązaniem jest też zabawa w sklep czy kawiarnię z własnoręcznie zrobionymi, powycinanymi z papieru banknotami. Można również bawić się z dzieckiem w sortowanie monet według nominałów, tłumaczyć, co można kupić za monetę o takim czy innym nominale — tłumaczy bankowiec.
Czytaj więcej: Porady na niepewne czasy. Warto inwestować w coś, co szybko można zrealizować
W jakim wieku dawać dziecku kieszonkowe?
Dziecku w wieku 5-6 lat można już dawać niewielkie sumy pieniędzy oraz zachęcać je do oszczędzania części sumy.
— Gdy dziecko raptem chce opróżnić swoją skarbonkę i kupić rzecz, na którą w tej chwili ma ochotę, nie zabraniajmy mu tego. Spróbujmy jednak wytłumaczyć, że natychmiast wydając uzbierane pieniądze, będzie musiało dłużej oszczędzać na wymarzony rower czy komputer — mówi Justina Bagdanavičiūtė.
Uczniowie w wieku poniżej 10 lat
Uczniowie klas początkowych z reguły zawsze dysponują swoimi kieszonkowymi. Najlepiej więc dawać dziecku kieszonkowe nie codziennie, a np. konkretną sumę raz tygodniowo. Taka metoda kształtuje nawyki racjonalnego dysponowania pieniędzmi. Wydawszy od razu całą kwotę, dziecko będzie miało nauczkę, gdy zabraknie mu pieniędzy do końca tygodnia.
Dziecko też może zarobić pieniądze
– Można dawać mu zarobić, dając polecenia np. przycięcia żywopłotu u sąsiada czy pozamiatania na klatce schodowej u dziadków. Bardzo istotne jest nie płacić dziecku za wykonanie codziennych czynności domowych czy za dobre oceny w szkole. Zaoszczędzone pieniądze dziecko niekoniecznie powinno przechowywać w skarbonce. Może je mieć na koncie bankowym. Z dzieckiem, które korzysta z karty płatniczej, rodzice powinni koniecznie porozmawiać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa (ochrona danych karty, takich jak PIN, numer karty itd.) — zaznacza rozmówczyni.
Czytaj więcej: Idą „pieniądze na dzieci”
Młodzież w wieku do 16 lat
W tym wieku planowanie osobistego budżetu jest niezwykle ważne, bo zarówno zapotrzebowanie, a co za tym idzie wydatki, są już bardziej odczuwalne dla rodzinnych zasobów finansowych. W tym wieku w grę już wchodzą markowe ubrania, modne gadżety itd. Warto też wytłumaczyć, na czym polega inwestowanie oszczędności czy założenie własnego biznesu. Nastolatkowie już są na tyle dorośli, by dążyć do niezależności finansowej. Pozwólmy więc im zarobić okazyjnie — zaopiekować się sąsiedzkimi dziećmi czy odśnieżyć chodniki lub ścieżki w domach znajomych czy krewnych. Zwłaszcza, że rodzina i przyjaciele są hojniejsi i solidnie się odwdzięczają za wykonaną pracę — zauważa ekspert instytutu finansów banku Swedbank.
Szczegółowe informacje odnośnie edukacji finansowej uczniów klas 11-12 można znaleźć na stronie banku Swedbank finansulaboratorija.lt.