Więcej

    Bitwa pod Grunwaldem: „pojedynek Witolda z Jagiełłą”

    Bitwa pod Grunwaldem od samego początku zajmowała ważne miejsce w litewskiej świadomości narodowej. Używana dzisiaj nazwa litewska, czyli Žalgirio mūšis, na stałe weszła do litewskiej historiografii po II wojnie światowej. Historyk kultury Darius Kuolys podkreśla, że litewski punkt widzenia na to wydarzenie zawsze różnił się od polskiego.

    Czytaj również...

    Do II wojny światowej w litewskiej historiografii było używanych kilka nazw określających bitwę pod Grunwaldem. Pod koniec XIX w. klasyk litewskiej literatury Maironis używał zlituanizowanej nazwy Žalgiris. W 1885 r. Jonas Vileišis użył nazwy Grunwald. Polska nazwa sporadycznie też pojawiała się na łamach litewskiej prasy w okresie międzywojennym. Litewski historyk Adolfas Šapoka, który generalnie stworzył litewski kanon historyczny obowiązujący przez wiele lat, używał nazwy używanej przez niemieckich historyków, czyli Tannenberg.

    Czytaj więcej: Bitwa pod Grunwaldem: wspólne zwycięstwo, wspólne obchody

    Antyniemiecka retoryka

    Ostatecznie nazwa Žalgiris, czyli litewskie tłumaczenie nazwy niemieckiej Grunwald, ugruntowała się po II wojnie światowej. Teraz bitwa pod Grunwaldem zajmuje ważne miejsce w litewskiej świadomości narodowej oraz historiografii. Do średniowiecznej bitwy nawiązuje nazwa kowieńskiej drużyny koszykarskiej Kauno Žalgiris, która jest swoistą wizytówką Litwy. Klub powstał w 1944 r., kiedy na terytorium Litwy jeszcze trwały walki armii sowieckiej z Niemcami.

    — Całkiem możliwe, że pod koniec wojny czy zresztą w trakcie całej wojny, wszystkie rzeczy antyniemieckie były wydobywane z pamięci. To wcale nie oznacza, że te rzeczy nie były ważne dla Litwinów wcześniej — komentuje w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” historyk kultury i działacz społeczny Darius Kuolys.

    Kuolys podkreśla, że sama bitwa dla Litwy była ważnym wydarzeniem historycznym, od minimum XVI w.

    — W późniejszych kronikach Wielkiego Księstwa Litewskiego bitwa pod Grunwaldem jest uważana za bardzo ważne wydarzenie. W kronikach litewskich od samego początku była podkreślana rola Witolda, czyli że bitwą dowodził i wygrał książę Witold. W XVI w. polski poeta, Jan z Wiślicy, napisał poemat po łacinie „Bellum Prutenum” (tłumaczenie — „Wojna pruska”), gdzie Witold został przedstawiony jako wódz, strateg i zwycięzca w bitwie. Jagiełło został zaprezentowany jako człowiek zbyt pobożny, ciągle modlący się. Taki obraz też wyłania się z XVI-wiecznych kronik litewskich, gdzie Witold ponagla Jagiełłę do jak najszybszego rozpoczęcia walki, natomiast Jagiełło ciągle modli się i odkłada początek bitwy w czasie — dodaje historyk kultury.

    Czytaj więcej: W Pałacu Władców obchody rocznicy Bitwy pod Grunwaldem

    Walka z Moskalami

    Bitwa pod Grunwaldem, jako pewien wzór i powód do dumy wśród litewskiej szlachty, przetrwała do rozbiorów. Bitwa stała się nie tyle symbolem walki z Krzyżakami, ale generalnie walki z wrogami ojczyzny. Wiadomo, że podstawowym wrogiem Rzeczypospolitej Obojga Narodów wcale nie były kraje niemieckie, tylko Moskwa.

    — W trakcie powstania kościuszkowskiego słynny litewski kaznodzieja, który zresztą był znany w całej Rzeczypospolitej, oraz profesor Uniwersytetu Wileńskiego, Michał Franciszek Karpowicz, w przemowie do powstańców wileńskich, kiedy oczekiwano na moskiewskie wojska, nawiązał do bitwy pod Grunwaldem. Oświadczył, że to właśnie wilnianie byli najbardziej walecznymi żołnierzami w czasie bitwy, zdruzgotali Krzyżaków i właśnie w ten sam sposób muszą zachować się w walce z Moskalami — zaznacza Kuolys.

    Naukowiec podkreśla, że między Litwinami i Polakami od samego początku toczyła się konkurencja, kto odegrał ważniejszą rolę, wielki książę Witold czy król Władysław Jagiełło. Nikt nie negował wspólnego wysiłku, jednak z czasem dyskusje historyczne stały się swoistym pojedynkiem między stryjecznymi braćmi.

    — O ile dobrze pamiętam, już w XVI w. w polskich kronikach pojawiła się informacja, że Litwini uciekli z pola bitwy. To właśnie w litewskich kronikach powstała odpowiedź, jak heroicznie walczyli Litwini. Bitwa pod Grunwaldem stała się swoistym miejscem wyjaśnienia stosunków — ocenia Darius Kuolys.

    15 lipca 1410 r. rozegrała się jedna z największych bitew rycerskich w średniowieczu (na zdjęciu rekonstrukcja bitwy na makiecie)
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Pogląd niemiecki

    Bitwa pod Grunwaldem, stoczona 15 lipca 1410 r., była jedną z największych bitw rycerskich w średniowiecznej Europie. Bezpośrednią przyczyną wojny z Krzyżakami było powstanie antykrzyżackie na Żmudzi, które wybuchło z inicjatywy wielkiego księcia Witolda. Wówczas Krzyżacy zwrócili się do Jagiełły, aby w wojnie z Litwą Korona zachowała neutralność. Jagiełło odmówił i tak zaczęła się wojna, która do historii weszła pod nazwą wielka wojna z zakonem krzyżackim. Bitwa zakończyła się zwycięstwem polsko-litewskim, tym niemniej, zakon krzyżacki nie przestał istnieć. W późniejszych latach stoczono jeszcze kilka wojen z Krzyżakami. Ostatecznie zakon został pokonany dopiero w wojnie trzynastoletniej. Chociaż Malborka nie zdobyto, to mimo wszystko ówczesna Polska i Litwa, połączone unią personalną, uzyskały z wygranej spore profity. Jagiellonowie stali się jednym z najważniejszych rodów królewskich w Europie.

    Dla Litwinów z Polakami, również dla Białorusinów, bitwa na polach grunwaldzkich jest jedną z najważniejszych dat w historii. Niemcy mają inny pogląd na tę sprawę. Przed dekadą znany niemiecki historyk Andreas Kossert na konferencji w Berlinie wyjaśnił, że bitwa w niemieckiej historiografii istnieje raczej jako wątek poboczny. „Dla Polaków i Litwinów bitwa pod Grunwaldem służyła budowaniu i zachowaniu własnej tożsamości. Natomiast Niemcy nie mają do niej tak emocjonalnego stosunku” — powiedział naukowiec. Jego zdaniem bitwa nie miała dla niemieckich historyków większego znaczenia, ponieważ wówczas coś takiego jak państwo niemieckie nie istniało. Nawiązywanie do zakonu zaczęło się od II poł. XIX w. po zjednoczeniu Niemiec. W dużym stopniu było potrzebne dla uzasadnienia polityki „Drangu nach Osten”, której ważnym elementem było germanizowanie ludności polskiej mieszkającej pod pruskim zaborem.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    75. szczyt NATO w Waszyngtonie. Nausėda: „Musimy wcielać decyzje ze szczytu w Wilnie”

    „Gdy wojna się skończy, Ukraina pozostanie wolnym i niepodległym państwem. To Ukraina ją wygra, nie Rosja” — powitał prezydent USA Joe Biden przywódców państw NATO, którzy przybyli na jubileuszowy 75. szczyt NATO w Waszyngtonie. Temat wojny na Ukrainie był...

    Inauguracja drugiej kadencji Gitanasa Nausėdy już w piątek

    „Ja, Gitanas Nausėda, przysięgam być wiernym Republice Litewskiej i Konstytucji, szanować i wykonywać ustawy, chronić integralności terytorialnej Litwy. Przysięgam sumiennie wykonywać swoje obowiązki i być sprawiedliwym wobec wszystkich. Przysięgam, że ze wszystkich sił będę wzmacniał niepodległość Litwy, służył ojczyźnie,...

    Wilno przygotowuje się do wojny

    Mer Wilna Valdas Benkunskas, w ubiegłym tygodniu, przedstawił dziennikarzom plan obrony Wilna. „Wilno jest stolicą, dlatego jest celem numer jeden. Nasza geograficzna lokacja jest taka: blisko do granicy z Białorusią, w kilkudziesięciu kilometrach od miasta mamy elektrownię atomową w...

    Obchody operacji „Ostra Brama” na Wileńszczyźnie

    Na początku lipca 1944 r. oddziały Armii Krajowej, w ramach operacji „Ostra Brama”, spróbowały samodzielnie wyzwolić Wilno spod niemieckiej okupacji. Obchody rocznicy tego wydarzenia odbyły się w dniach 6–8 lipca w Wilnie, Skorbucianach i Boguszach. Organizatorem obchodów były Urząd do Spraw...