Szef rosyjskich władz okupacyjnych w obwodzie chersońskim, Kyryło Stremousow, który przeszedł na stronę Rosjan w pierwszych dniach wojny, poinformował rosyjską agencję TASS, że jego administracja wstrzymała plany tzw. referendum w regionie „ze względów bezpieczeństwa”. Amerykański think tank, Instytut Studiów nad Wojną (ISW), w swym raporcie zasugerował, że władze okupacyjne zrezygnowały z przeprowadzenia pseudoreferendów ze względu na działania kontrofensywne strony ukraińskiej.
Zdaniem instytutu kontrofensywa na południu kraju osłabia zdolności Rosjan do administrowania okupowanymi obszarami. Ukraińscy urzędnicy potwierdzili, że siły zbrojne Ukrainy starają się wyczerpywać zdolności logistyczne Rosjan na południu poprzez precyzyjne uderzenia na punkty koncentracji ich wojsk, ośrodki dowodzenia i węzły logistyczne. „Te działania kontrofensywne wywierają zamierzony wpływ na rosyjskie władze okupacyjne” — podano w raporcie. Zdaniem byłych amerykańskich wojskowych sukcesy armii ukraińskiej są spowodowane tym, że dowódcy ukraińscy nie boją się stosować nowych i nieszablonowych pomysłów. „Ukraińskie wojsko jest jak MacGyver i pokazuje, że potrafi zrobić zaskakujący użytek z tego, co ma do dyspozycji” — napisał na łamach „New York Times” były dowódca sił USA w Europie, gen. Ben Hodges.
Doradca prezydenta Ukrainy, Ołeksyij Arestowicz, poinformował w środę, że siły zbrojne Ukrainy kontynuują kontrofensywy na wschodzie i południu kraju. Doradca nie podał jednak żadnych szczegółów. Zdaniem ISW żołnierze rosyjscy są najbardziej narażeni na ataki ukraińskie w obwodzie chersońskim. Zdaniem stacji BBC odbicie obwodu chersońskiego raczej nie nastąpi szybko. Niepokój wywołuje też sytuacja wokół zajętej przez Rosję zaporoskiej elektrowni atomowej. Misja MAEA, która odwiedziła w ubiegłym tygodniu siłownię jądrową, opublikowała raport, w którym podkreślono, że niezbędne jest natychmiastowe utworzenie strefy bezpieczeństwa i ochrony jądrowej wokół elektrowni w Enerhodarze. W raporcie podkreślono, iż personel elektrowni nie ma nieograniczonego dostępu do niektórych części obiektu i musi uzyskiwać pozwolenie od rosyjskich sił okupacyjnych. Ambasador USA przy ONZ, Jeffrey DeLaurentis, oświadczył, że Rosja nie ma prawa wykorzystywać obiektu nuklearnego do swej „brudnej wojny”.
Czytaj więcej: Zaporoska Elektrownia Atomowa w dymie. Póki co sytuacja opanowana
Rozmowa premiera z prezydentem
Przed dwoma dniami nowa brytyjska premier, Liz Truss, przeprowadziła rozmowę telefoniczną z Wołodomyrem Zełenskim. Zełenski był pierwszym przywódcą państwa, z którym rozmawiała Truss po objęciu przez nią stanowiska premier. W trakcie rozmowy zostały omówione działania niezbędne do tego, by odciąć fundusze napędzające machinę wojenną prezydenta Rosji. „Premier powiedziała, że oczekuje na współpracę z prezydentem w nadchodzących tygodniach i miesiącach, i z radością przyjęła zaproszenie do odwiedzenia prezydenta Zełenskiego w Ukrainie w najbliższym czasie” — ogłoszono w komunikacie Downing Street.
Przed kilkoma dniami zakończyło się spotkanie ministrów spraw zagranicznych krajów NB8, czyli państw bałtyckich i Europy Północnej. Szef litewskiej dyplomacji oświadczył, że zadaniem świata demokratycznego jest wspieranie Ukrainy na wszelkie możliwe sposoby. „W kontekście rosyjskiej agresji względem Ukrainy musimy utrzymać jedność NB8, całej Europy oraz całego świata demokratycznego, oferując Ukrainie pomoc polityczną gospodarczą, humanitarną i wojskową” — powiedział Gabrielius Landsbergis. Poza tym ministrowie spraw zagranicznych krajów bałtyckich uzgodnili, że ich państwa nie będą wpuszczały na swe terytorium obywateli Rosji posiadających wizę turystyczną.
Czytaj więcej: Potrzebne kontakty i informacje dot. pomocy uchodźcom wojennym z Ukrainy