Obiekt dziedzictwa kulturowego
Zaplanowana jest renowacja posadzki i wystroju wnętrza od strony południowej w kościele pw. Świętej Trójcy oraz remont dzwonnicy. „Zespół klasztorny bazylianów to nie tylko obiekt dziedzictwa kulturowego, to duch dawnych czasów oraz ogrom historii. Jest to także miejsce, które od wielu lat sprzyja pomyślnemu rozwojowi relacji między Litwą a Ukrainą. W tym roku na remont wnętrza kościoła od strony południowej z budżetu państwa przeznaczyliśmy 130 tys. euro. Na remont posadzki wydzieliliśmy 11 tys. euro” — zaznaczył wiceminister kultury Rimantas Mikaitis.
Czytaj więcej: Cerkiew Św. Trójcy i klasztor Bazylianów w Wilnie
Prace remontowe
Już ruszyły prace remontowe dzwonnicy. Zostanie m.in. zamieniony dach, zainstalowane schody, zamontowany system odprowadzenia wody deszczowej z rynien do kanalizacji. Prace remontowe finansowo wesprze także zarząd zespołu klasztornego bazylianów. Na ten cel przeznaczono już 100 tys. euro. Przed 31 laty kościół pw. Świętej Trójcy oraz część dawnego klasztoru bazylianów zostały przekazane wiernym wyznania greckokatolickiego (unitom) z Ukrainy oraz braciom bazylianom. Przed siedmiu laty rozpoczęły się tu finansowane przez państwo prace restauratorskie. Odnowiono fasadę świątyni, wieżyczki, dach, mieszczącą się pod ołtarzem kryptę.
Zakwaterowano uchodźców wojennych z Ukrainy
W kwietniu, w należących do archidiecezji wileńskiej budynkach dawnego klasztoru bazylianów, zakwaterowano blisko 90 uchodźców wojennych z Ukrainy. W tej części klasztoru mieści się hotel „U Bazylianów”. — Obecnie wszystkie pokoje są zajęte. Mieszka tu 86 osób. Co jakiś czas ktoś się wyprowadza do innego miejsca albo wraca na Ukrainę. Na ich miejsce natychmiast przybywają kolejni uchodźcy wojenni — mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Živilė Peluritienė, rzeczniczka prasowa Kurii Archidiecezji Wileńskiej. Placówka ta pokrywa koszty utrzymania uchodźców.
Rycerze Kolumba
Do akcji pomocy Ukraińcom dołączyli też członkowie katolickiej organizacji Rycerze Kolumba. Organizacja apeluje do wszystkich ludzi dobrej woli, aby dołączyli do akcji pomocy uchodźcom wojennym. Za ofiarowane pieniądze są kupowane głównie produkty żywnościowe. Osoby, które chcą ofiarować żywność oraz bardzo potrzebne środki czystości i artykuły higieniczne proszone są o kontakt telefoniczny pod nr 8 659 46 041, podajemy też nr konta bankowego: LT077300010152951761 (Parama Ukrainos karo pabėgėlių maitinimui).
Przybywa coraz więcej wiernych
Kościół pw. Świętej Trójcy od wielu lat jest nie tylko świątynią, w której modlą się zamieszkali na Litwie Ukraińcy wyznania greckokatolickiego. Jest to także swego rodzaju centrum kulturalne oraz integracyjne dla przybyszy z Ukrainy. Tu służbę pełnią ukraińscy księża, bracia z zakonu bazylianów. W ciągu wielu lat rotacyjnie przyjeżdżają z Ukrainy, żeby pomagać i służyć miejscowym parafianom. Jest to jedyny kościół greckokatolicki w kraju, gdzie wierni modlą się w języku ukraińskim. Przychodzą nie tylko po to, by się pomodlić, ale także po to, żeby spotkać się ze swymi rodakami. Mogą tu opowiedzieć o swoich problemach albo zwyczajnie porozmawiać. Świątynia jest dla nich w pewnym sensie także domem. W niedzielę po modlitwie zostają, aby napić się herbaty, podyskutować na różne tematy.
Miejsce barbarzyńskich eksperymentów
Kościół greckokatolicki lub unicki (nazwa pochodzi od unii brzeskiej) sprawuje kult w obrządku bizantyńskim, jednak zgodnie z nauką Kościoła rzymskokatolickiego podlega papieżowi. Wileńska świątynia pw. Świętej Trójcy dla grekokatolików jest bardzo symboliczna. Właśnie tu na początku XVII w. był reformowany zakon bazylianów. Tutaj żył przewodnik duchowy zakonu, biskup i męczennik św. Jozafat. Przeprowadził gruntowne reformy, którymi zakon kieruje się do dzisiaj. Ze względu na kontekst historyczny w wileńskiej świątyni pw. Świętej Trójcy przez pewien czas była cerkiew prawosławna. Po II wojnie światowej świątynia była zamknięta i przez wiele lat niszczała. W czasach sowieckich służyła jako miejsce barbarzyńskich eksperymentów, m.in. sprawdzano tu moc ładunków wybuchowych.
Czytaj więcej: Glaubitz, mistrz wileńskiego baroku
Dawny blask
Od 1991 r., kiedy kościół oraz część klasztor znowu znalazły się w rękach bazylianów, prowadzony jest tu remont. W odnowionej kaplicy Tyszkiewiczów odprawiane są msze. Z cerkwi prawosławnej w Kownie został przywieziony ikonostas. Kościół powoli odzyskuje swój dawny blask.
Projekt jest częściowo finansowany przez Departament Mniejszości Narodowych przy Rządzie RL