Wilcza Łapa dla mieszkańców Wilna kojarzy się przede wszystkim z kominami sieci ciepłowniczych, zakładami przemysłowymi oraz dzielnicami mieszkaniowymi zbudowanymi w okresie sowieckim. Urbaniści w powierzchni 10,8 km kw. widzą wyjątkowy potencjał.
Dzielnica położona w malowniczym miejscu
„Wilcza Łapa to dzielnica położona w malowniczym miejscu, między rzeką a zielonymi wzgórzami. Przygotowując plan ogólny zatwierdziliśmy jej przekształcenie z dzielnicy przemysłowej w mieszkaniowo-handlową, ale z zachowaniem przemysłowego dziedzictwa architektonicznego. Rozpoczęliśmy już ulepszanie infrastruktury Wilczej Łapy, czekają też kolejne zmiany, w tym planowana budowa szkoły na obecnym terytorium firmy Grinda, położonym nad Wilią. Planowanie infrastruktury powinno odbywać się równolegle z budową bloków mieszkaniowych, a nie wtedy, gdy mieszkańcy już się osiedlili i potrzebują szkół i przedszkoli. Wtedy trudniej jest znaleźć wolną przestrzeń. Zachęcamy przedsiębiorców, aby stworzyli na tym obszarze nowoczesną dzielnicę, nieustępującą Popławom” — mówi mer Wilna Remigijus Šimašius.
Dzielnice mieszkaniowe powstaną po zmniejszeniu stref przemysłowych. W ten sposób ogromne obszary zostaną podzielone na dzielnice mieszkalne z odpowiednią infrastrukturą, terenami zielonymi i rekreacyjnymi, budynkami biznesowymi i administracyjnymi. Już zachodzą tu wielkie zmiany: porządkowane są ulice, wzdłuż Wilii powstaje ścieżka dla pieszych, modernizowana jest infrastruktura alei Savanorių.
Czytaj więcej: W Wilnie najbardziej atrakcyjny rynek nieruchomości
Wilcza Łapa atrakcyjna dla inwestorów
Na terenie dawnego zakładu elektrotechnicznego Velga w tym roku powinna rozpocząć się budowa nowej dzielnicy Vingio Akropolis. Będzie to dzielnica z wewnętrznymi ulicami, salą koncertową, centrum konferencyjnym, biurowcami i apartamentowcami, halą targową, terenami rekreacyjnymi i parkingami podziemnymi. Wszystkie przestrzenie zostaną połączone, będą tu otwarte i zadaszone wewnętrzne deptaki. Kompleks mieszkaniowy reVingis powstanie w okolicy Wilii.
— Inwestorzy muszą jeszcze poczekać z rozpoczęciem budowy dzielnicy Vingio Akropolis. Na razie nie ma pozwolenia na rozpoczęcie prac. Obecnie są wydane pozwolenia na rozpoczęcie prac budowlanych w ramach projektu reVingis. Niebawem ruszy budowa części tego projektu Park space i River space — poinformował „Kurier Wileński” Gabrielius Grubinskas, rzecznik prasowy stołecznego samorządu.
Rewitalizacja starych ulic
Na Wilczej Łapie unowocześniane są także ulice z czasów sowieckich. Przebudowuje się aleję Savanorių, obszar w pobliżu ronda został zazieleniony — dzięki prywatnej inicjatywie zasadzono tu ponad 200 dębów, lip, brzóz i klonów. Rekonstruowane są ulice Gerosios Vilties, V. Pietario, Vilkpėdės.
Zwiększy się liczba mieszkańców
Wilcza Łapa jest otoczona wzgórzami i lasami, leży w dolinie rzeki, a długość wybrzeża sięga 10 kilometrów. Planuje się więc zainstalowanie ścieżki dla pieszych biegnącej wzdłuż Wilii oraz tarasu widokowego. Na brzegu ma powstać przystań dla kajaków. Most Elektrinės został poddany rekonstrukcji, w najbliższych latach planowana jest budowa kolejnego mostu dla pieszych nad Wilią. Ze względu na szybki rozwój dzielnicy zakłada się, że do 2030 r. mieszkańców Wilczej Łapy będzie dwa razy więcej. Obecnie mieszka tu 20 tys. osób.
| Fot. Marian Paluszkiewicz
Przemysłowa część Popław zmieniła się w nowoczesną dzielnicę
Wilcza Łapa to już kolejna dzielnica przemysłowa, która zmienia swoje oblicze. Popławy (Paupys) — to intensywnie rozbudowująca się od 2017 r. dzielnica położona na południowy wschód od Starówki wileńskiej. Na obszarze 5 ha powstała dzielnica o powierzchni ponad 30 tys. mkw. Rozlokowały się tu nowoczesne bloki, sklepy, restauracje, centrum konferencyjne, kluby sportowe oraz nowoczesny bazar, gdzie rolnicy sprzedają swoją produkcję. Teren jest pięknie zazieleniony, są fontanny, trasa rowerowa oraz strefy rekreacyjne. Jest tu też nowe kino Pasaka.
— Po wojnie powstał tu współczesny, jak na owe czasy, zakład elektroniczny Venta oraz największy w Związku Sowieckim zakład liczników elektrycznych. Zbudowano tu też fabrykę futrzarską. W nowych Popławach, oddzielonych od starych ulicą Zarasų (przed wojną ul. Saska Kępa), powstała fabryka tkanin Audėjas i zakład konstrukcji betonowych oraz inne, pomniejsze — opowiada „Kurierowi Wileńskiemu” historyk Paweł Giedroyć.
W miejscu wyburzonych domków oraz zakładów przemysłowych powstały nowoczesne apartamentowce, w modernizowanych budynkach poprzemysłowych — lofty. Agenci nieruchomości twierdzą, że ludzie chętnie inwestują w nową dzielnicę. Na fenomen położonych za Zarzeczem Popław składa się wiele czynników, między innymi prestiż samej lokalizacji. Dzielnica przyciąga przede wszystkim bliskością do Starówki oraz lesistych terenów — tuż obok znajdują się Belmont i Puszkarnia. Dojazd do innych dzielnic nie jest utrudniony przez korki.
Czytaj więcej: Popławy – nowoczesna dzielnica w miejscu dawnego przedmieścia
