Sieć handlowa Maxima po zwiększeniu swego asortymentu owoców egzotycznych, postanowiła zaoferować i — nieznanego dotąd na rynku litewskim — duriana.
„Ale cena!”
Ale pierwszą reakcją potencjalnych kupujących było szokujące niedowierzanie — „Ale cena!”
Dzień później zdecydowano się obniżyć cenę kilograma duriana z 49,99 euro, ale tylko do… 35,99 euro.
— Głównym powodem, dla którego cena może wydawać się wysoka, jest to, że dostawca z Tajlandii jest bardzo drogi, dlatego zamawiana jest minimalna partia tych owoców. Waga duriana oferowanego obecnie na Litwie wynosi ok. 1,4 kg. Zwykle ważą od półtora do pięciu kilogramów — mówi nam Rima Aukštuolytė, rzeczniczka prasowa Maximy.
Czytaj więcej: Tańsze zakupy — w sklepie czy na targowisku?
Kontrowersyjny zapach…
Azjaci rozsmakowani w durianie zwykli mówić, że owoc ten „pachnie jak piekło, a smakuje jak niebo”. To ze względu na rozbieżność między zapachem, który dla wielu osób może być wręcz fetorem, a smakiem owocu, który potrafi zachwycić.
W woni tego owocu jest 41 odorantów, czyli substancji zapachowych. Z jednej strony są miłe — jak miód, karmel czy smażona cebulka, ale także mniej przyjemne — jak siarka czy zgnilizna.
Zapach tego najdroższego owocu świata jest porównywalny do krzyżówki zgniłego, zepsutego mięsa i mocno spleśniałego sera…
Znak zakazu!
Ze względu na swój mocny zapach durian jest zakazany w wielu miejscach nie tylko w Azji, gdzie jest przysmakiem. Najdroższy owoc świata może stać się źródłem naszych problemów przede wszystkim w samolocie, komunikacji zbiorowej lub w hotelach na całym globie. Jego zapach jest na tyle mocny, że bez problemu potrafi doprowadzić do mdłości niektórych wystawionych na tę niespotykaną woń. W miejscach, gdzie durian jest najpowszechniejszy, dorobił się nawet… specjalnych znaków zakazu!
Obok znaków zakazujących palenia czy używania środków łatwopalnych znajdziemy też znak z kształtem duriana przekreślonym w czerwonym okręgu z podpisem „no durians”.
Nont — najwyższa klasa
Durian rośnie na wiecznie zielonych drzewach. Sama nazwa bierze się stąd, że zielona skóra owocu pokryta jest licznymi ostrymi kolcami, a słowo kolec w języku malajskim to właśnie „duri”.
Z regionu Tajlandii – Nonthaburi, pochodzi najbardziej pożądana odmiana owocu spośród wszystkich 300 – Nont. Durian najwyższej klasy jest czasami wręczany jako dowód uznania i szacunku.
Dlaczego jest najdroższy?
Durian jest najdroższym owocem na świecie. Światowy rynek duriana do 2025 r. osiągnie wartość 25 mld euro.
Pomimo swojej powszechności w Azji, to właśnie tam, a dokładniej w Tajlandii, w prowincji Nonthaburi duriany uprawia się z nabożnością, jakby to były cudowne artefakty.
We wspomnianej tajskiej prowincji te najdroższe owoce świata uprawia się od 300 lat. Plantatorzy durianów nie podlewają ich wodą z okolicznych rzek i źródeł — zamiast tego kupują świeżą wodę w sklepach, co ich zdaniem ma zbawienny wpływ na smak tego owocu.
Czytaj więcej: Jakie będą plony w tym roku?