Więcej

    Szpaki — najpierw pomocnicy sadowników, a teraz — piraci owocowi!

    Była wiosna i serce się radowało, patrząc jak szpaki, nie przyrównując jak te kury, pracowicie wydziobywały wyłażące z ziemi pędraki. Opłacało się szpakówki zawieszać! Ale przyszło lato…

    Czytaj również...

    Teraz mamy połowę czerwca, a czereśnie i wiśnie nabrzmiewają słodyczy czerwienią. Ale nie tylko sadownikowi ślinka z ust cieknie… Wróg też czyha na nasz przyszły plon! Szpaki, te stare i te młode, wraz z wróblą hałastrą już ostrzą dzioby do sezonowej uczty. Nie da rady — trzeba walczyć o swoje!

    Czytaj więcej: Chrońmy ptaki zimą!

    Najlepsza to siatka!

    Siatka przeciwko ptakom służy do ochrony drzew i krzewów owocowych przed ptactwem. Najlepiej sprawdza się w przypadku zabezpieczenia wiśni i czereśni. Ale można zakładać ją także na aronię, maliny i porzeczki oraz inne owocujące krzewy i drzewa. Polietylenowe siatki przeciw ptakom cechują się wysoką odpornością na uszkodzenia mechaniczne oraz dużą wytrzymałością na zmienne warunki atmosferyczne i promieniowanie UV. Siatka jest nierozciągliwa oraz niekurczliwa. Plastikowe siatki przeciw ptakom tworzą szczelną, solidną, nieprzepuszczalną barierę oraz pozwalają w humanitarny sposób zmniejszyć straty w sadzie, winnicy czy gospodarstwie warzywnym.

    Wiele zastosowań

    Siatka to produkt wielu zastosowań. Jest doskonałym rozwiązaniem do hodowania wszelkiego rodzaju ptactwa lub drobiu, a także chroni je przed drapieżnikami. Siatka sprawdza się również jako ochrona oczek wodnych przed spadającymi jesiennymi liśćmi. Wielkość oczek: około 1,5 cm. Cena siatki o wymiarach 8×8 m — 6,28 euro. Hodowcy na skalę przemysłową już dawno stosują tę, jak na wojnie, siatkę „maskującą”.

    Hej sokoły i sowy!

    W internetowym sklepie Pigu.lt są do kupienia różne odstraszacze ptaków. Np. latający na uwięzi, kolorowy sokół-latawiec kosztuje 30 euro. Z kolei do kupienia jest hit roku — urządzenie ultradźwiękowe ze słoneczną baterią i fleszami. Odstrasza ponoć wszystkich w dzień i w nocy — ptaki, krety a i chyba pogoniłby jakiegoś paskudnego sąsiedzkiego kota! Ale cena, że hej — 72,99! No, ale ma zasięg działania do pół kilometra. Można więc z sąsiadem na spółkę kupić…

    Można też kupić „hurtem” (trzy sztuki za 10,86 euro) plastikowe wrony. Badziewie — najwyżej do odstraszania… dzieci w piaskownicy.

    A ja w swoim sadzie zawiesiłem, mieniąca się odblaskami, wesołą sowę z dwoma janczarkami, takimi fikuśnymi dzwoneczkami za 7,14 euro. Na razie sprawdza się!

    Tak więc udanego odstraszania — niegdyś przyjaciół, a teraz… wrogów!


    W sklepach ostatnio staniały polskie czereśnie. Kilo jest już za 5,39 euro. I niepodziobane!

    Czytaj więcej: Moc zdrowia z warzyw i owoców


    Dowcip owocowy

    Co otrzymamy po skrzyżowaniu szpaka z żyrafą?
    — Kombajn na czereśnie.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    „Wsio pojdziot, daże każdyj idziot!”

    Kim Dzong Un obiecał, że wyśle do Rosji kolejne wagony ze swoimi żołnierzykami, a których to Ukraińcy wystrzeliwują jak kaczki, bo „walczą tak prymitywnie, jak w czasach II wojny światowej”. A rosyjskim generałom na gwałt potrzeba nowobrańców, zdolnych do wskoczenia...

    Zielony banan przez internet, czyli plusy i minusy e-zakupów

    Ogólnie rzecz biorąc, kupowanie żywności przez internet nie różni się niczym od zamawiania innych rzeczy. Z listy wybiera się interesujące produkty, dodaje do „koszyka”, a następnie finalizuje się transakcję przez bank czy kartą płatniczą przez czytnik kuriera. Minusy sklepu „tradycyjnego” Ale większość...

    Rekordowy skok cen żywności

    Jak „Kurier Wileński” się dowiedział od spółki monitorującej ceny produktów spożywczych Pricer.lt — wzrosły oferty cenowe w prawie wszystkich sklepach kraju. — No to wystartowaliśmy „dobrze” jak nigdy! Po nacieszeniu się wiadomościami, że nasze życie staje się coraz „lepsze”, spójrzmy na...

    Pogrzebali go, a on… zadzwonił!

    W potoku informacyjnym z całego świata co rusz pojawiają się makabryczne „ciekawostki” związane z grzebaniem zmarłych.  Niedawno horror, rodem z dreszczowców Hitchcocka, przeżyła pewna rodzina z Kłajpedy. Telefon podczas pogrzebu Otóż tamtejsi lekarze postanowili 44-letniego mężczyznę, nazwijmy go Tomasem, wypisać ze szpitala...