Więcej

    Ranking partii: czy socjaldemokraci wykorzystają wiatr w żaglach?

    Liderami najnowszego rankingu pozostają socjaldemokraci, dosyć duży spadek odnotował Związek Demokratów „W imię Litwy”. Politolog Andrzej Pukszto uważa, że partii Skvernelisa brakuje wizji, natomiast socjaldemokraci mogą zachować wysoką pozycję, jeśli nie spoczną na laurach.

    Czytaj również...

    Z badań opinii publicznej przeprowadzonych przez Spinter tyrimai na zlecenie portalu Delfi wynika, że na socjaldemokratów oddałoby teraz głos 13,5 proc. społeczeństwa. W lipcu ich poparcie było na poziomie 13,3 proc. Na drugim miejscu znaleźli się konserwatyści, na których zagłosowałoby 9,1 proc. mieszkańców. W tym przypadku widzimy spadek o 2,7 proc. w porównaniu z latem. Nieznacznie polepszył swe notowania Ruch Liberałów — z 7,3 do 7,5 proc.

    Czytaj więcej: Socjaldemokraci liderami wśród partii politycznych

    Czego można pozazdrościć socjaldemokratom

    Politologa z Uniwersytetu Witolda Wielkiego Andrzeja Pukszto notowania socjaldemokratów nie dziwią, ponieważ „od dawien dawna mają silne struktury regionalne. Szczególnie w małych miasteczkach, czego im wielu zazdrości”. Politolog uważa, że sukces socjaldemokratów w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych będzie zależał od ich bezpośrednich działań. Dużym sprawdzianem dla wszystkich będą wybory prezydenckie i do Parlamentu Europejskiego.

    — Czy dadzą wystarczający sygnał elektoratowi, że są gotowi przejąć władzę? Dużo będzie zależało od tego, czy wystawią własnego kandydata na prezydenta. Na przykład Viliję Blinkevičiūtė. Wszystko będzie zależało od tego, na ile ten wiatr w żaglach wykorzystają, a na ile będą spoczywali na laurach. Nie bez znaczenia jest także to, jak zachowa się obecny rząd i koalicja. Problemów nie brakuje. Chociażby strajk nauczycieli, który z pewnością powróci. Jeśli rządzący nie dokonają odpowiedniego resetu, a będą tylko trwali do końca kadencji, to automatycznie wzrastają notowania opozycji — oświadcza w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Andrzej Pukszto.

    Spadek odnotował Związek Chłopów i Zielonych, którego wsparcie społeczne spadło z 8,2 do 5,6 proc. W podobnej sytuacji znalazł się Związek Demokratów „W imię Litwy”, którego w lipcu popierało 8,4 proc. wyborców, a dzisiaj 5,3 proc., czyli spadek wyniósł 3,1 proc. Spadek partii byłego premiera, twierdzi nasz rozmówca, ma kilka przyczyn.

    Praca u podstaw

    — Trudno wskazać jedną przyczynę. Wydaje mi się, że Saulius Skvernelis stworzył nową partię. Częściowo stworzył struktury. Jako tako uczestniczył w wyborach samorządowych. Teraz, wszystko na to wskazuje, praca jakoś stanęła w miejscu. Nadal dla wielu Skvernelis kojarzy się z Ramūnasem Karbauskisem, z którym tworzył pewien duet polityczny. Brakuje im ewidentnie pracy u podstaw. Nie bardzo wiadomo, w którą stronę ideologiczną się przesuną — uważa politolog.

    Zdaniem eksperta, jeśli Związek Demokratów chce odrobić straty, to powinien dokonać pewnych zmian.

    — Skvernelis powinien mocno postawić na rozwój ugrupowania, na dobór członków, na dobór wizjonerów partyjnych. Generalnie trzon partii tworzą politycy, którzy wyszli ze Związku Chłopów i Zielonych. Trochę udało się przeciągnąć na swoją stronę starych polityków, jak Algirdas Butkevičius lub Zigmantas Balčytis. Tego dla rozwoju partii, moim zdaniem, jest stanowczo za mało — oświadcza Pukszto, którego zdaniem Związek Demokratów musiałby rozpocząć rozmowy z innymi ugrupowaniami, jak Partia Pracy i Partia Regionów w sprawie łączenia się lub chociażby wystawienia wspólnej listy w wyborach.

    Pozostałe partie znalazły się poza progiem wyborczym. Partię Wolności popiera 3,4 proc. badanych, Wolność i Sprawiedliwość — 3 proc., Partię Pracy — 2,8 proc., AWPL-ZChR — 2,1 proc.

    Czytaj więcej: Skvernelis nowym liderem politycznym?

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    75. szczyt NATO w Waszyngtonie. Nausėda: „Musimy wcielać decyzje ze szczytu w Wilnie”

    „Gdy wojna się skończy, Ukraina pozostanie wolnym i niepodległym państwem. To Ukraina ją wygra, nie Rosja” — powitał prezydent USA Joe Biden przywódców państw NATO, którzy przybyli na jubileuszowy 75. szczyt NATO w Waszyngtonie. Temat wojny na Ukrainie był...

    Inauguracja drugiej kadencji Gitanasa Nausėdy już w piątek

    „Ja, Gitanas Nausėda, przysięgam być wiernym Republice Litewskiej i Konstytucji, szanować i wykonywać ustawy, chronić integralności terytorialnej Litwy. Przysięgam sumiennie wykonywać swoje obowiązki i być sprawiedliwym wobec wszystkich. Przysięgam, że ze wszystkich sił będę wzmacniał niepodległość Litwy, służył ojczyźnie,...

    Wilno przygotowuje się do wojny

    Mer Wilna Valdas Benkunskas, w ubiegłym tygodniu, przedstawił dziennikarzom plan obrony Wilna. „Wilno jest stolicą, dlatego jest celem numer jeden. Nasza geograficzna lokacja jest taka: blisko do granicy z Białorusią, w kilkudziesięciu kilometrach od miasta mamy elektrownię atomową w...

    Obchody operacji „Ostra Brama” na Wileńszczyźnie

    Na początku lipca 1944 r. oddziały Armii Krajowej, w ramach operacji „Ostra Brama”, spróbowały samodzielnie wyzwolić Wilno spod niemieckiej okupacji. Obchody rocznicy tego wydarzenia odbyły się w dniach 6–8 lipca w Wilnie, Skorbucianach i Boguszach. Organizatorem obchodów były Urząd do Spraw...