— Próbowaliśmy skontaktować się z Žemaitaitisem różnymi kanałami i uzgodnić z nim osobiście termin, w którym polityk mógłby złożyć zeznania przed komisją. Nie otrzymaliśmy od niego żadnej odpowiedzi. Szczerze mówiąc wątpię, że otrzymamy jakąkolwiek odpowiedź. Postanowiliśmy także wysłuchać innych ekspertów, co myślą na ten temat — mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Arūnas Valinskas, przewodniczący komisji ds. impeachmentu.
Czytaj więcej: Antysemicka wypowiedź posła wywołała międzynarodową reakcję
Decyzja w sprawie impeachmentu bez zeznań Žemaitaitisa
Komisja postanowiła zaprzestać podejmowania aktywnych wysiłków w celu zaproszenia Žemaitaitisa na spotkania, ale obiecała nadal wysyłać mu wiadomości z linkami do spotkań na odległość.
— Komisja postanowiła podjąć decyzję w sprawie impeachmentu Žemaitaitisa bez jego zeznań. Bo tak naprawdę nie wiem, czy ma coś sensownego do powiedzenia. Komisja postanowiła również zwrócić się do Najwyższego Sądu Administracyjnego Litwy o wyjaśnienie, w jaki sposób powinna być zorganizowana praca komisji specjalnej, gdy oskarżony odmawia skorzystania z prawa do składania zeznań. Komisja ds. impeachmentu ma czas do 6 listopada, aby przedstawić Sejmowi swoje wnioski dotyczące tego, czy istnieją podstawy do impeachmentu Žemaitaitisa za jego antysemickie wypowiedzi — zaznacza Valinskas.
Impeachment Žemaitaitisa, został zainicjowany przez przedstawicieli ugrupowań rządzących z powodu jego antysemickich wypowiedzi. We wrześniu wszystkie ugrupowania opozycyjne odmówiły delegowania swoich członków do komisji śledczej. Opozycja zmieniła jednak zdanie po atakach Hamasu na Izrael.
Antysemickie komentarze
Komentując te wydarzenia, Žemaitaitis napisał na swoim koncie na Facebooku: „Zastanawiam się, jak izraelscy Żydzi czują się teraz, gdy ich »podgrzewają«? Najpierw Azerbejdżan wyrzucił Ormian, a teraz przyszła kolej na Izrael? Jeszcze w maju pisałem, że działania niektórych izraelskich barbarzyńców w Palestynie doprowadzą do nienawiści wobec nich, a nawet wobec całego narodu!”.
„Litewscy komicy nazywali mnie antysemitą wtedy i teraz, pytanie brzmi, czy nasi komicy nadal uważają moje ostrzeżenie za takie. Kij ma dwa końce, teraz izraelscy barbarzyńcy muszą cierpieć za zabijanie Palestyńczyków” — napisał poseł.
Inicjatywa impeachmentu została przygotowana wcześniej, w połowie września. Stwierdzono w niej, że publiczne wypowiedzi i posty Žemaitaitisa w mediach społecznościowych są antysemickie i podżegają do nienawiści.
Tekst impeachmentu zawiera następujące posty Žemaitaitisa: „Okazuje się, że oprócz Putina na świecie pojawiło się inne bydło — Izrael”; „My, naród litewski, nigdy nie możemy zapomnieć o Żydach i Rosjanach, którzy byli bardzo aktywnie zaangażowani w zagładę naszego narodu!”; „Może następnym razem Izrael zrzuci bombę na palestyński szpital ze słowami »Wysadziliśmy go, bo baliśmy się, że nas zaatakują« (…) Chcę dać wam szansę przeprosić Palestynę i UE za wasze złe działania w kraju północnym i powtarzam: »W następstwie takich wydarzeń nie dziwi, dlaczego padają takie stwierdzenia: Żyd wszedł na drabinę i przypadkowo spadł. Weźcie kij, dzieci, i zabijcie Żyda«” i inne.