Więcej

    Miłosz, Wańkowicz, Traugutt i inni

    Rozpoczęty rok 2024 zyskał aż jedenastu patronów imiennych powołanych uchwałami Sejmu i Senatu RP. Jest także Rokiem Polskich Olimpijczyków i Edukacji Ekonomicznej.

    Czytaj również...

    Bieżący rok niesie z sobą wiele ważnych rocznic, nic zatem dziwnego, że i patronów ma wielu. Sejm i Senat RP stosowne uchwały podjęły jeszcze minionego lata. Kandydatów do upamiętnienia zgłoszono wielu, wśród nich także postaci mocno związane z Litwą i Wileńszczyzną. W pierwszym tegorocznym magazynie prezentujemy pełny katalog patronów w swoistym skrócie. Przy okazji stosownych rocznic będziemy, rzecz jasna, do tych postaci i wydarzeń na naszych łamach szeroko wracać. 

    Poeci

    Z wileńskiego punktu widzenia na plan pierwszy wybija się postać Czesława Miłosza, którego 20. rocznica śmierci minie 14 sierpnia. Decydujący wpływ na twórczość laureata literackiego Nobla z 1980 r. wywarło dzieciństwo spędzone na terenach dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego. W Wilnie, na Uniwersytecie Stefana Batorego, studiował najpierw polonistykę, a następnie prawo. Zadebiutował w 1930 r. na łamach uniwersyteckiego pisma „Alma Mater Vilnensis”. Należał do wileńskiej grupy poetów Żagary. Pracował w Polskim Radiu Wilno. Po wybuchu II wojny przebywał w Wilnie do czerwca 1940 r. W uchwale Senatu napisano, że oddaje on hołd jednemu z najwybitniejszych twórców naszych czasów, który na trwałe wpisał się w polską i światową literaturę. Więcej na temat wileńskich losów Miłosza w artykule red. Anny Pieszko na s.16.

    27 sierpnia 2024 r. przypada 130. rocznica urodzin Kazimierza Wierzyńskiego, żołnierza wojny polsko-bolszewickiej, jednego z twórców grupy literackiej Skamander. Wpływ na jego twórczość miała pasja sportowa, w 1928 r. za tom „Laur olimpijski” otrzymał złoty medal w konkursie literackim igrzysk w Amsterdamie. W późniejszych latach w swej twórczości odnosił się do losów Ojczyzny. Po wojnie pozostał na uchodźstwie, mieszkał w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, gdzie tworzył poezję, prozę, ale też felietony i recenzje. Upominał się o prawdę o zbrodni katyńskiej.

    Czytaj więcej: Czesław Miłosz – poeta i prawnik, czyli o zapomnianej tożsamości noblisty

    Pisarze

    Melchior Wańkowicz, reportażysta i pisarz, był jednym z najwybitniejszych polskich dziennikarzy w historii. „Nazywany ojcem reportażu, wypełniał znakomicie to, co składa się na misję dziennikarską” – stwierdził Sejm w podjętej uchwale. W okresie międzywojennym Wańkowicz założył i kierował wydawnictwem Rój, publikował m.in. w „Kurierze Warszawskim”, „Wiadomościach Literackich” i „Kurierze Porannym”. Do Polski powrócił w 1957 r. na fali „odwilży”. Podpisanie „Listu 34” w proteście przeciwko polityce kulturalnej PRL spowodowało, że stał się ofiarą nagonki i skazano go na trzy lata więzienia. W areszcie spędził pięć tygodni. Wobec powszechnego oburzenia władze komunistyczne musiały wstrzymać wykonanie wyroku. 10 września obchodzić będziemy 50. rocznicę śmierci Wańkowicza urodzonego w rejonie berezyńskim na Białorusi.

    14 stycznia przypada 90. rocznica urodzin Marka Hłaski, wybitnego prozaika, autora scenariuszy filmowych. Do jego dorobku literackiego należą takie dzieła, jak: „Baza Sokołowska”, zbiór opowiadań „Pierwszy krok w chmurach”, „Drugie zabicie psa” czy „Piękni dwudziestoletni”. Na podstawie prozy Hłaski powstały m.in. filmy „Zbieg” Stanisława Jędryki czy „Baza ludzi umarłych” Czesława Petelskiego. Jak podkreślili posłowie w uchwale, pisarz potrafił „nasycić banalne motywy i tematy zaczerpnięte z potocznego życia głęboką treścią egzystencjalną, dzięki czemu jego twórczość ma wymowę uniwersalną”. Marek Hłasko „swą bezkompromisową postawą, także wobec komunistycznej rzeczywistości, przyciągał do siebie pokolenia w różnych zakątkach świata” – głosi treść dokumentu. 

    4 sierpnia minie 120 lat od przyjścia na świat Witolda Gombrowicza, jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy ubiegłego wieku. Rozgłos przyniosła mu powieść „Ferdydurke”, opublikowana w 1937 r. Przed wybuchem II wojny światowej brał udział jako dziennikarz w pierwszym rejsie statku pasażerskiego MS „Chrobry” do Ameryki Południowej. Wiadomości z kraju sprawiły, że postanowił przeczekać wojnę w Argentynie, często żyjąc na granicy ubóstwa. W 1963 r. Witold Gombrowicz otrzymał stypendium Fundacji Forda w Niemczech Zachodnich, a następnie przeniósł się do Francji, gdzie spędził resztę życia w Vence pod Niceą. Wszystkie utwory pisał po polsku. Był jednak mało znany w Polsce, przede wszystkim z powodów politycznych. Publikował w emigracyjnym Instytucie Literackim w Paryżu, jego utwory ukazywały się też w kraju w tzw. drugim obiegu.

    Bojownicy

    Postać Zygmunta Miłkowskiego, którego 200. rocznicę urodzin obchodzić będziemy 23 marca, pozwala nam płynnie przejść z grona patronów pisarzy do czynnych bojowników o niepodległość. Miłkowski, znany pod pseudonimem Teodor Tomasz Jeż, był bowiem pisarzem i żołnierzem. Walczył w powstaniu styczniowym, a po jego upadku przebywał i działał we Francji, a następnie w Szwajcarii. W opublikowanym w 1887 r. tekście „Rzecz o obronie czynnej i o skarbie narodowym” ostrej krytyce poddał bierną obronę i politykę ugody z zaborcami, postulując przygotowywanie się do walki zbrojnej i gromadzenie w tym celu niezbędnych środków – skarbu narodowego. Był współtwórcą założonej w Zurychu tajnej organizacji Liga Polska, której program zakładał odbudowę Polski jako demokratycznej republiki. Pod pseudonimem Teodor Tomasz Jeż napisał 80 powieści.

    5 sierpnia przypada 160. rocznica śmierci Romualda Traugutta – „dyktatora powstania styczniowego, wielkiego patrioty, który oddal życie, walcząc o odzyskanie przez Polskę niepodległości” – napisali posłowie w podjętej przez Sejm uchwale. Ten były żołnierz armii rosyjskiej po wybuchu powstania styczniowego objął dowództwo nad jednym z oddziałów powstańczych i wyróżnił się kilkoma zwycięskimi potyczkami z wojskami rosyjskimi. Z rąk Rządu Narodowego otrzymał awans na stopień generała i funkcję komisarza wojennego na Galicję wraz z poleceniem odbycia misji dyplomatycznej do Francji, gdzie zabiegał o interwencję państw zachodnich. 17 października objął funkcję dyktatora powstania. „W swojej działalności Romuald Traugutt kładł szczególny nacisk na finanse, wojsko oraz sprawę chłopską” – podkreślili posłowie. Aresztowany przez Rosjan w kwietniu 1864 r., 5 sierpnia tego samego roku został powieszony na stokach warszawskiej Cytadeli wraz z członkami i pracownikami Rządu Narodowego.

    Czytaj więcej: O powstaniu styczniowym w Sukiennicach

    Politycy, duchowni, społecznicy

    21 stycznia obchodzić będziemy 150. rocznicę urodzin Wincentego Witosa, trzykrotnego premiera, wybitnego męża stanu, państwowca, działacza samorządowego i przywódcy ruchu ludowego. Patronem roku 2024 obwołały go zarówno Sejm, jak i Senat. Posłowie zaznaczyli, że ten urodzony w Wierzchosławicach polityk „dzięki uporowi i samokształceniu doszedł do najwyższych godności w ruchu ludowym i państwie”. W 1920 r., gdy Armia Czerwona stała na przedpolach Warszawy, Rząd Obrony Narodowej pod kierownictwem Witosa „podjął dramatyczne wysiłki, które zaowocowały odrzuceniem bolszewików spod stolicy i rozpoczęciem odwrotu Armii Czerwonej”. W uchwale przypomniano też, że podczas zamachu majowego, gdy Witos po raz trzeci pełnił funkcję premiera, złożona przez niego dymisja rządu doprowadziła do przerwania walk i zapobiegła wojnie domowej. Po skazaniu w procesie brzeskim w latach 30. udał się na emigrację do Czechosłowacji, skąd wrócił na krótko przed wybuchem II wojny światowej. Jak podkreślają senatorowie, sprawiedliwość dziejowa stała się faktem dopiero w maju 2023 r. Sąd Najwyższy w czasie rozprawy kasacyjnej uchylił wyroki brzeskie z 1932 r. i uniewinnił Wincentego Witosa oraz 9 innych ówczesnych polityków PSL i PPS. W ustawie z 2017 r. Wincenty Witos został włączony w poczet Ojców Niepodległości RP.

    Dokładnie w Nowy Rok przypadła 120. rocznica urodzin abp. Antoniego Baraniaka, salezjanina, doktora prawa kanonicznego. Przed II wojną światową był on sekretarzem prymasa Polski kard. Augusta Hlonda. Podczas wojny razem z nim znalazł się na uchodźstwie, a w 1945 r. powrócił do Polski. We wrześniu 1953 r. został aresztowany przez funkcjonariuszy bezpieki jako jeden z najbardziej zaufanych współpracowników kard. Stefana Wyszyńskiego. Był torturowany, komuniści chcieli wymusić na nim zeznania obciążające prymasa. „Mimo okrutnych tortur pozostał wierny – nie zdradził Kościoła, Prymasa Tysiąclecia ani Polski” – podkreślił Sejm w uchwale. Wolność odzyskał w 1956 r., od 1957 r. był arcybiskupem metropolitą poznańskim, uczestnikiem Soboru Watykańskiego II. 

    3 października 1924 r. przypadnie setna rocznica śmierci Władysława Zamoyskiego – działacza społecznego, fundatora Zakładów Kórnickich, członka założyciela Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Krakowie. Urodził się w Paryżu, egzaminy maturalne zdał w paryskim Lycée Impérial Charlemagne. Służył w wojsku francuskim. Był członkiem francuskiej komisji rządowej na wystawę powszechną w Sydney i odbył podróż po Australii i Oceanii, skąd przywiózł bogate zbiory etnograficzne i mineralogiczne. W 1881 r. objął dobra kórnickie zapisane mu przez Jana Działyńskiego. Był rzecznikiem polskiej własności w Prowincji Poznańskiej. Nie założył rodziny, majątek wraz z Biblioteką Kórnicką wspólnie z siostrą Marią przekazał narodowi polskiemu. To jemu Polska zawdzięcza, że Morskie Oko znajduje się w jej granicach. 10 listopada 1933 r. „za wybitne zasługi dla kraju, pracę społeczną oraz wielką ofiarność” został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta Ignacego Mościckiego Wielką Wstęgą Odrodzenia Polski.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    W marcu przypada 80. rocznica zamordowania przez żandarmerię niemiecką rodziny Ulmów, która ukrywała Żydów. Oni także są jednym z patronów roku 2024. Józef Ulma i Wiktoria z domu Niemczak mieszkali w Markowej na Podkarpaciu. „W 1935 r. zawarli związek małżeński, a wkrótce doczekali się licznego potomstwa: Stasi, Basi, Władzia, Frania, Antosia, Marysi, a kolejne dziecko miało przyjść na świat na wiosnę 1944 r.” – czytamy w uchwale Sejmu. Prawdopodobnie od grudnia 1942 r. Ulmowie ukrywali Żydów z trzech rodzin: Goldmanów, Didnerów i Grünfeldów. „Jakie motywy kierowały Ulmami? Była to bezinteresowna miłość bliźniego” – podkreślił Sejm. Cała rodzina Ulmów i ukrywani przez nich Żydzi zostali zamordowani 24 marca 1944 r. przez niemieckich żandarmów. 

    Czytaj więcej: „Rodzina Ulmów i tysiące innych. Polacy ratujący Żydów” – DKP zaprasza na wykład, film i wystawę

    Olimpijczycy i ekonomiści

    27 lipca 1924 r., na igrzyskach olimpijskich w Paryżu drużyna kolarzy torowych w składzie: Józef Lange, Jan Łazarski, Tomasz Stankiewicz i Franciszek Szymczyk, zdobyła srebrny medal. Tego samego dnia brąz w konkursie skoków wywalczył Adam Królikiewicz na koniu Picador. Były to pierwsze medale olimpijskie zdobyte przez polskich sportowców. W 100-lecie tego wydarzenia Sejm ogłosił 2024 Rokiem Polskich Olimpijczyków. Jak wspomnieli posłowie w uchwale, pierwszy złoty medal olimpijski dla Polski wywalczyła w 1928 r. w Amsterdamie dyskobolka Halina Konopacka. W zimowych igrzyskach pierwszym polskim medalistą był Franciszek Gąsienica-Groń, który w 1956 r. we włoskiej Cortinie d’Ampezzo wywalczył brąz w kombinacji norweskiej, zaś pierwszy złoty medal zdobył skoczek narciarski Wojciech Fortuna w 1972 r. w Sapporo. Jak przypomniał Sejm w uchwale, dotychczas w 23 letnich i 24 zimowych igrzyskach olimpijskich wystąpiło łącznie 3012 polskich sportowców, którzy łącznie zdobyli 321 medali: 79 złotych, 96 srebrnych i 146 brązowych.

    Senat postanowił ustanowić rok 2024 Rokiem Edukacji Ekonomicznej, widząc istotną rolę, jaką pełni edukacja z zakresu wiedzy ekonomicznej zarówno w codziennym życiu Polek i Polaków, jak i w szerokim ujęciu – w wymiarze efektywnego rozwoju państwa i wzmacniania jego potencjału gospodarczego. Senatorowie chcą w ten sposób docenić poczynione na przestrzeni ostatnich 100 lat wysiłki tysięcy osób i instytucji zaangażowanych w popularyzowanie i przekazywanie tej wiedzy. „Kierując się słowami Władysława Grabskiego: »Edukacja ekonomiczna stanowi fundament dobrobytu narodowego i osobistego«, chcemy wzmocnić dążenia świata ekonomii i edukacji do podmiotowej obecności edukacji ekonomicznej w polskim życiu społecznym, gospodarczym i politycznym” – napisano w uchwale. 

    W 2024 r. przypadają także setne rocznice: reform gospodarczych Władysława Grabskiego, powstania polskiego złotego, utworzenia Banku Polskiego i Banku Gospodarstwa Krajowego.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 01 (02) 06-12/01/2024

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Spacerem po krakowskim Festiwalu Miłosza

    Bardzo się cieszę, że „Kurier Wileński” o nas nie zapomina – wita nas z uśmiechem Anna Szczygieł, PR manager Festiwalu. Spotykamy się w upalny niedzielny poranek, ostatni czerwcowy, na krakowskim Rynku Głównym pod numerem 20, przed zamkniętą jeszcze bramą...

    Przypadek? Nie sądzę!

    Grali jak nigdy, przegrali jak zawsze. Niechlubnej tradycji stało się zadość i polscy piłkarze swój udział na dużym turnieju znów ograniczyli do trzech meczy grupowych. Mówi się powszechnie, że w obecnej formule mistrzostw Europy jest prawie niemożliwe, by szanse...

    Piłkarskie Euro w czasach kryzysu

    Kiedy 18 lat temu Niemcy były organizatorem piłkarskich mistrzostw świata, było to widoczne dosłownie na każdym kroku. Miasta gospodarze tonęły w okolicznościowych dekoracjach, flagi powiewały z okien licznych mieszkań, ulicami jeździły przyozdobione samochody. Mundial toczył się pod hasłem: „Świat...

    Kulturalne lato w Polsce kusi atrakcjami!

    21 czerwca zabrzmiał w polskich szkołach ostatni dzwonek i rozpoczęły się wakacje. Jak co roku pełne wydarzeń ze wszystkich obszarów kultury: muzycznych, literackich, teatralnych i filmowych.  Redakcja magazynu „Kuriera Wileńskiego” tradycyjnie przygotowała kalendarz tych, które naszym zdaniem zapowiadają się najatrakcyjniej....