Więcej

    Pałace wileńskie: Pałac Brzostowskich, mieszkał tu światowej sławy polski kompozytor

    Starówka wileńska jest usiana pałacami, kiedyś zamieszkiwanymi przez arystokratów i magnatów. Obecnie są to zabytki o dużej wartości historycznej.  

    Czytaj również...

    W samym sercu Starego Miasta, u zbiegu ulicy Dominikańskiej i Uniwersyteckiej stoi zabytkowy Pałac Brzostowskich. Tuż obok mieści się gmach dawnego pałacu Zawiszów oraz dawny pałac, który kiedyś należał do słynnego rodu Goreckich. Przy pobliskiej ulicy Świętojańskiej znajduje się kolejny zabytek, była rezydencja słynnego magnackiego rodu Paców, obecnie gmach Ambasady RP. Wędrując krętymi uliczkami natrafimy na wiele pałaców i pałacyków.
    Pierwszy budynek w miejscu, gdzie obecnie mieści się dawny Pałac Brzostowskich wzniesiono w 1595 r. W 1655 r., podczas najazdu Rosjan na Wilno, gmach ten zburzono. W 1667 r. działkę z ruinami nabył Cyprian Paweł Brzostowski, dyplomata i późniejszy wojewoda trocki. Dwa lata później na fundamentach wzniósł pałac.

    Paweł Ksawery Brzostowski, polski duchowny, kanonik wileński, publicysta i tłumacz, członek konfederacji Wielkiego Księstwa Litewskiego jest najbardziej znanym przedstawicielem tego szlacheckiego rodu. Słynie również z tego, że na zakupionych w 1767 r. dobrach Merecz w okolicy Turgiel pod Wilnem założył państwo włościańskie Rzeczpospolitą Pawłowską, nazywaną później Pawłowem. W swej rzeczypospolitej włościańskiej nadał chłopom wolność, a władzę przekazał w ręce tamtejszej gminy. Sejm akt ten zatwierdził w 1791 r.

    Czytaj więcej: Ks. Paweł Brzostowski: Człowiek, który nie bał się wolności

    W 1761 r. wileński pałac Brzostowskich spłonął podczas pożaru. Rekonstrukcji budynku dokonał wybitny wileński architekt Marcin Knakfus. Odbudowany według projektu Knakfusa pałac przetrwał do naszych dni. W odrestaurowanej po pożarze rezydencji Brzostowskich było 29 komnat, kaplica, na parterze sala sądowa, na piętrze komnaty: „żółta”, „zielona”, „różowa”, „błękitna”. Podłoga była wyłożona parkietem, ściany zdobiły boazerie oraz polichromie. W 1772 r. pałac nabył pułkownik Nagurski. Z tego też powodu elewację pałacu zdobi herb Nagurskich.

    Elewację pałacu zdobi herb Nagurskich
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    W 1806 r. budynek stał się własnością książąt Ogińskich i należał do nich przez cały XIX w. Przez pewien czas mieszkał tu z rodziną światowej sławy kompozytor Michał Kleofas Ogiński, autor słynnego poloneza „Pożegnanie z Ojczyzną”. Wyjeżdżając z tego pałacu, Ogiński na zawsze opuścił ojczyznę.

    Po drugiej wojnie światowej w części pałacu urządzono mieszkania. Dziś znajdują się tu instytucje, m.in. apteka uniwersytecka.

    Czytaj więcej: Książę Michał Kleofas Ogiński — wybitna postać końca XVIII i początku XIX wieku (1)

    Czytaj więcej: Książę Michał Kleofas Ogiński — wybitna postać końca XVIII i początku XIX wieku (2)



    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Uczniowie polskiej szkoły wśród laureatów nagrody Mały Krzysztof

    W gronie nagrodzonych znaleźli się Daniel Korabelnik  i Aurora Degesytė – uczniowie Gimnazjum im. św. Jana Pawła II w Wilnie.  Uroczystość tradycyjnie odbyła się 11 marca, w Dniu Odzyskania Niepodległości Litwy w stołecznym ratuszu. Prestiżową statuetkę otrzymało 11 uczniów, którzy...

    W kraju rośnie liczba kradzieży

    Specjaliści ds. ubezpieczeń zauważają, że w ponad 30 proc. incydentów związanych z kradzieżą mienia nie stosowano żadnych skutecznych sposobów zabezpieczających dom przed włamaniem. Są zdania, że ludzie zbyt często lekceważą środki zabezpieczenia mienia przed złodziejami. Z przeprowadzonego przez spółkę...

    Przyjechałam do Wilna z moim sercem

    Justyna Giedrojć: Co skłoniło Panią do podjęcia wolontariatu? Elżbieta Drucka Lubecka de Séjournet: Miałam cudowne i szczęśliwe życie. Były oczywiście także trudniejsze chwile, ale ja dostałam naprawdę wiele łask. Na swojej życiowej drodze spotkałam cudownego Pierre’a de Séjournet, mojego męża,...

    „Macierz Szkolna”: Dążąc do zmian — najważniejsze nie zaszkodzić

    — Nie zgadzamy się na zwiększanie liczby godzin języka litewskiego, jeżeli miałoby to być kosztem języka ojczystego — mówi Krystyna Dzierżyńska, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna”. Zmiany dotyczą nauczania w klasach początkowych W nowym projekcie programu kształcenia...