Jajko jest jednym z najważniejszych symboli wielkanocnych, oznacza m.in. początek życia oraz odrodzenie przyrody. Ozdabianie jaj na Wielkanoc to tradycja, która z naszych pradziadów i dziadów przechodzi na kolejne pokolenia.
Wytwarzanie pisanek łączy rodziny
Nieodpłatne zajęcia w Centrum Kultury w Rudominie w tym roku poprowadziły edukatorki: Wanda Masłowska, administrator filii w Rukojniach, i Aliona Wengrowska, administrator filii w Mickunach.
– Warsztaty zdobienia pisanek organizujemy co roku. W ten sposób chcemy kontynuować wielkanocne tradycje naszych dziadków i pradziadków. Technika pisania wzorków na skorupce jajka rozgrzanym woskiem wywodzi się od dawien dawna i nadal bardzo podoba się ludziom – opowiada Wanda Masłowska. – Każdego roku mamy dużo chętnych do udziału w warsztatach. Są to osoby w różnym wieku. Zajęcia są skierowane przede wszystkim do rodzin z dziećmi, bo wspólne ozdabianie pisanek łączy członków rodziny. Pisanka zdobiona woskiem jest ciepła i pachnąca miodem.
Jajko przedtem trzeba umyć
Nasza rozmówczyni zaznacza, że przed dekorowaniem woskiem jajko należy ugotować i bardzo dobrze umyć, najlepiej płynem do mycia naczyń.
– Nie można też dekorować jajka wyjętego dopiero co z lodówki, nie powinno ono być zimne, bo wówczas wosk wystygnie zbyt szybko. Jajko można rozgrzać, trzymając je przez jakiś czas w rękach. Wosk rozgrzewamy w naczynkach, następnie specjalnym narzędziem w postaci szpilki wbitej w patyczek nanosimy go na jajko – wyjaśnia proces edukatorka.
– Mogą to być kreski, kwiatki i inne wzorki. Jajko malowane woskiem może mieć dwa, a nawet więcej kolorów. Taki efekt uzyskuje się, stopniowo nanosząc część woskowego wzoru, następnie zanurzając jajko do farby. Mogą to być wywar z łuski od cebuli albo farby kupione w sklepie. Do wosku można dodać kolorową kredkę woskową, wtedy także wzorki będą kolorowe. Wiele inspiracji można zaczerpnąć z internetu, ale w domu nie zawsze udaje się woskiem ozdobić pisankę. Trzeba jednak mieć nieco wiadomości i wprawy – kontynuuje Wanda Masłowska.
Zanim w pisankarstwie upowszechniły się barwniki chemiczne, wykorzystywano barwniki naturalne. Cebula barwi skorupki na brązowo, kora dębu na kolor czerwono-bordowy, kora olchy i liście klonu dają niemal czarną barwę, a młode zboże – zieloną. Najpopularniejszy pozostaje sposób malowania jajek łuską cebuli.
– Malując jajka w łusce, warto pamiętać, że łuskę należy wcześniej zamoczyć w wodzie. Następnie trzeba dodać ocet i w tym wywarze ugotować jajka. Można dodać też sól, po to, by jajko, jeżeli pęknie, nie wyciekało – radzi Wanda Masłowska.

| Fot. Centrum Kultury w Rudominie
Symbole wielkanocne
Jajko, baranek i zajączek są najczęściej występującymi symbolami Świąt Wielkanocnych.
– Symbolika baranka wielkanocnego mocno zakorzeniła się w tradycji chrześcijańskiej. Baranek symbolizuje ofiarę Jezusa na krzyżu, którą złożył dla odkupienia ludzkości. Często przedstawiany jest z czerwoną chorągiewką – to z kolei symbol zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią – opowiada Edita Preglauskienė, kustoszka Litewskiego Muzeum Narodowego.
– Stosunkowo niedawno na świątecznych stołach mieszkańców Litwy pojawił wielkanocny zajączek – symbol płodności. Znajdziemy go także na wielkanocnych kartkach czy ozdobach. Powszechnie uważa się, że przywędrował do nas ze Stanów Zjednoczonych – właśnie tam oraz w innych krajach anglosaskich jest szczególnie popularny jako symbol Wielkiej Nocy. Tymczasem to w Niemczech, najprawdopodobniej w XVI w., powstał zwyczaj obdarowywania dzieci kolorowymi jajkami przez wielkanocnego zająca – tłumaczy Edita Preglauskienė.
Zajączek wielkanocny, w odróżnieniu od baranka, nie ma znaczenia religijnego, ale jest obecny w folklorze litewskim.
– Podanie głosi, że kiedyś na Litwie mieszkała pewna staruszka, która w poranek wielkanocny obdarowywała dzieci pisankami. Rozkładała je w różnych miejscach: wkładała do kłumpi czy umieszczała na parapecie okiennym. Ponieważ pisanek było dużo, roznosić je pomagały zajączki. One też towarzyszyły kobiecinie przy malowaniu jajek – opowiada Edita Preglauskienė.
Palma także wiąże się z Wielkanocą
W większości regionów Litwy wielkanocna palma tradycyjnie jest to pęk gałązek jałowca z dodatkiem witki z baziami. Jałowiec symbolizuje wieczną zieleń, przywołującą w symbolice wieczne życie, ponowne narodziny. Żywe gałązki z baziami oznaczają odradzające się życie i są zapowiedzią kwitnienia i owocowania.
– Jałowiec od dawien dawna odgrywał duże znaczenie w wierzeniach mieszkańców Litwy, był krzewem magicznym i kultowym. W litewskiej tradycji ludowej uważany jest za roślinę wysławiającą życie, jedyną, która zielenieje przez cały rok. Zimą na jałowcu pojawiają się jagody, które służą pokarmem dla ptaków – mówi Edita Preglauskienė.
– Gałązki tego iglastego krzewu są stałym elementem obrzędów wielkanocnych. Wierzono, że dobroczynne właściwości jałowca mogą się udzielić ludziom poprzez uderzanie palmą. Dlatego podczas świąt Wielkiej Nocy tradycyjnie uderza się gałązkami jałowca ze słowami: „To nie ja biję, to wierzba bije”. Takie symboliczne uderzanie w święta ma zapewnić dobrobyt i zdrowie, pobudzać moce życiowe i służyć przekazywaniu energii ludziom i zwierzętom – uśmiecha się kustoszka.
Czytaj więcej: Pisanki malowane… woskiem
Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 16 (45) 19-25/04/2025