Więcej

    Powtórka spektaklu muzycznego „Na wileńskiej ulicy”

    Polski Teatr „Studio” z Wilna wspólnie z Polakami z Turmontów zapraszają na powtórkę kultowego spektaklu muzycznego „Na wileńskiej ulicy” w reżyserii Lili Kiejzik.

    Czytaj również...

    Spektakl powstał w 2003 r., przeszedł wiele udoskonaleń, przeformowań, strat i zmian. 11 lutego w Centrum Kultury w Turmontach (ul. Tilžės 11) w ramach zabawy zapustowej w miejskim ośrodku zaprezentowana zostanie Polakom najnowsza wersja tego pięknego spektaklu, pełnego muzyki, piosenek i pięknych i zabawnych tekstów z lat 30. w Wilnie i o Wilnie.

    Na scenariusz spektaklu składają się wiersze Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego z okresu jego pobytu w Wilnie, a także utwory Witolda Hulewicza oraz znane piosenki z lat 30. i 40. śpiewane głównie po polsku, ale także po rosyjsku, litewsku oraz w jidysz. Przedstawienie utrzymane jest w liryczno-sentymentalnej atmosferze, którą uzupełniają czarno-białe fotografie dawnego Wilna, oddające atmosferę miasta tamtych lat — Wilna, którego już nie ma.

    Szlagiery okresu międzywojennego przeplatane poezją znowu zabrzmią na Ziemi Jezioroskiej w Turmontach 11 lutego o godz. 14:00 w Centrum Kultury w Turmontach.

    Czytaj więcej: Repremiera kultowego spektaklu muzycznego „Na wileńskiej ulicy” [Z GALERIĄ]


    Polski Teatr „Studio”

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Zmarł papież Franciszek. Mówił o potencjale Litwy jako „światła nadziei w walce z niesprawiedliwością”

    Papież pozostawił wyraźne wytyczne dotyczące swojego pochówku. Grób w bazylice Matki Bożej Większej, za figurą Królowej Pokoju, miał przygotowany już od ponad roku. To miejsce często odwiedzał — zarówno przed...

    Dziedzictwo Litwy, Polski, Ukrainy i Białorusi. Barcie wracają na te tereny

    W czasie Festiwalu Miodosytnictwa w Wilnie Piotr Piłasiewicz opowiadał o powrocie do bartnictwa – nie tylko jako metody pozyskiwania miodu, lecz także jako nośnika wartości wspólnych dla dawnych ziem...

    „Albo amputacja, albo pogrzeb” — poruszająca opowieść Anny Adamowicz o opiece nad matką

    — Z jakiegoś powodu nie ufała lekarzom, powtarzała, że i tak jej nie pomogą. Żadne argumenty nie przemawiały. Lekarzy bała się bardziej niż bólu. W końcu, przerażona, sięgnęłam po...