W szkole pracuje ponad 33 lata, a w Gimnazjum im. Elizy Orzeszkowej w Białej Wace prawie 10 lat. W 1990 r. przy kościele Ducha Świętego w Wilnie był zorganizowany kurs katechetyczny, za namową sąsiadki Aneta poszła na ten kurs. Czuła bowiem, że Bóg chce, aby tam szła i głosiła Go ludziom. Okazało się, że tej wiedzy o Bogu brakowało, więc po tym kursie ukończyła szkołę katechetyczną, a potem teologię. W 1991 r., gdy religia weszła do szkół, rozpoczęła pracę w szkole w Pogirach. 9 lat temu ksiądz Józef poprosił o przyszykowanie dzieci do I Komunii św. w naszej parafii i tak się stało, że przygotowuje dzieci do dziś. Czuje wielką satysfakcję z tego, co robi, natomiast, napawa smutkiem taka rzeczywistość, że po przyjęciu I Komunii Św. niewiele dzieci i rodziców uczęszcza na Mszę niedzielną. „Może nie zdają sobie sprawy z powagi tego sakramentu” — zastanawia się katechetka. „Często z ust dzieci słyszę: »Uff, nareszcie koniec, odchodziłam«. A przecież to tylko początek przygody z Jezusem na drodze chrześcijaństwa. Powtarzam to rodzicom, dzieciom, może kiedyś mnie usłyszą” — snuje swe rozważania pani Aneta.
Sporo wysiłku i zaangażowania katechetka wkłada wychodząc na spotkanie z młodym człowiekiem, zachęcając go do polubienia Chrystusa i szczerze życzymy, by to zaangażowanie i podjęty wysiłek nie poszły na marne.
Szczęść Boże, pani Aneto, w Twej niełatwej pracy.
Czytaj więcej: Pielgrzymka rudniczan do Szydłowa
Parafia rudnicka, rej. solecznicki