Więcej

    Minister Navickienė podała się do dymisji. Matulas: „Musiała zadeklarować tę podróż”

    Na Litwie zrobiło się głośno z powodu skandalu z udziałem szefowej resortu opieki socjalnej i pracy, która wraz z rodziną spędziła wakacje w Dubaju w towarzystwie skazanego za oszustwa przedsiębiorcy.

    Czytaj również...

    Minister opieki socjalnej i pracy Monika Navickienė podała się do dymisji po opublikowaniu informacji o tym, że w ubiegłym roku wraz z rodziną poleciała prywatnym samolotem na wakacje do Dubaju. Sytuację jeszcze bardziej skomplikował fakt, że podróż odbyła się w towarzystwie Vilhelmasa Germanasa, obecnie skazanego za oszustwa finansowe i osadzonego w zakładzie karnym. Jest on partnerem Ievy Trinkūnaitė, dalekiej krewnej męża minister.

    „Podanie się do dymisji to słuszna decyzja”

    — Bardzo dobrze odbieram to, że Monika Navickiene podała się do dymisji. Jeśli pojawiają się zarzuty, politycy zwykle robią jedną z dwóch rzeczy — albo kłócą się do upadłego i udowadniają swoją niewinność podczas sprawowania urzędu, albo kończy się to dymisją. W tym przypadku Monika Navickienė postąpiła słusznie i podała się do dymisji — ocenia w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Antanas Matulas, członek sejmowej komisji ds. Etyki i Procedur.

    Wokół minister już wcześniej pojawiło się wiele pytań dotyczących współpracy jej męża Mindaugasa Navickasa z Vilhelmasem Germanasem. Germanas został skazany za oszustwo, a pracował w zeszłym roku w Litlab, firmie należącej do Mindaugasa Navickasa.

    — Nie sądzę, aby fakt, że jakiś jej daleki krewny był skazany za oszustwa, był czymś istotnym dla tej sprawy. Być może minister nawet nie wiedziała o tym. Wiele rodzin ma osoby, które zostały skazane i nie jest możliwe, aby w ogóle nie mieć z nimi kontaktu. Mogła, ale nie musiała wiedzieć, że był karany. Nie wydaje mi się, by kontaktowanie się z tą osobą było aż tak wielkim naruszeniem — zaznacza Matulas.

    Nie miała zgody Rady Sejmu na wyjazd poza UE

    Premier przyznała minister urlop prawie miesiąc przed jej wylotem do Dubaju, ale w tym czasie polityk nie uzyskała zgody Rady Sejmu na wyjazd poza Unię Europejską. Z powodu wyjazdu Navickienė opuściła posiedzenie sejmowej Komisji Zdrowia.

    — Największym błędem Moniki Navickienė jest to, że nie zadeklarowała podróży prywatnym samolotem z rodziną do Dubaju. Niezależnie od tego, czy jest to prezent, czy udostępnienie jakieś usługi na sumę ponad 2.5 tys., należy taki fakt zgłosić. Minister nie zrobiła tego, popełniła błąd i ucierpiała. Opuszczając Unię Europejską, należy skonsultować się z zarządem. Prawdopodobnie tutaj również doszło do naruszenia. Komisja Etyki zajmie się tą sprawą — zaznaczył Antanas Matulas.

    Prezydent powierzył minister finansów Gintarė Skaistė kierowanie resortami opieki socjalnej i pracy oraz oświaty, nauki i sportu do czasu powołania nowych ministrów.

    Premier Ingrida Šimonytė powiedziała, że ​​zgodziła się z minister w sprawie rezygnacji ze stanowiska po tym, jak dowiedziała się o jej locie prywatnym samolotem do Dubaju z Trinkūnaitė i Germanasem.

    Pałac Prezydencki podał, że prezydent Gitanas Nausėda podpisał dekret o rezygnacji minister opieki socjalnej i pracy Moniki Navickienė. Prezydent przyjął dymisję minister zgodnie z Konstytucją RL i biorąc pod uwagę wniosek premier Ingridy Šimonytė.

    Czytaj więcej: Przywileje dla pracowników socjalnych w związkach zawodowych. Zachęcą do zapisów

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Coraz większa równość płci na litewskim rynku pracy

    Dane Służby Zatrudnienia pokazują, że sytuacja powoli ulega zmianie. Coraz mniej jest zawodów, które należą wyłącznie do kobiet lub mężczyzn. — Przez długi czas kobietom trudniej było łączyć pracę z...

    Skórko: „To nie mój film” to pełna humoru, ciepła i niespodzianek opowieść o miłości

    Honorata Adamowicz: O czym jest film „To nie mój film”? Dlaczego warto go obejrzeć? Łukasz Skórko: Pełnometrażowy debiut Marii Zbąskiej to współczesna i pełna inteligentnego humoru opowieść o walce o...

    Czy są potrzebne nowe limity transakcji gotówkowych?

    Daiva Čibirienė, prezes Litewskiego Stowarzyszenia Księgowych i Audytorów uważa, że właśnie obecny zakaz rozliczania się gotówką powyżej 5 tys. euro zachęca do szarej strefy. Tymczasem główny ekonomista Swedbanku, Nerijus...