Autobus bez kierowcy wyjedzie na ulice Zarzecza jesienią i będzie regularnie woził pasażerów przez dwa miesiące. Nietypowy pojazd pojawi się w ramach europejskiego projektu integracji komunikacji miejskiej. Udział w tym projekcie bierze spółka samorządowa Susisiekimo paslaugos.
Innowacyjna alternatywa dla tradycyjnych autobusów
— Inicjatywa sieci handlowej Iki ze startupem LastMile oraz współpraca z partnerami europejskimi w Finlandii i Norwegii, gdzie już kursują tego rodzaju busy, skłoniła nas do udziału w projekcie. O testowaniu pojazdu w pewnej mierze zadecydował także brak kierowców w systemie komunikacji miejskiej. Szukamy w ten sposób także alternatywy dla tradycyjnych pojazdów — mówi „Kurierowi Wileńskiemu” Solveiga Stankevičienė, pracowniczka spółki Susisiekimo paslaugos.
W autobusie będzie 6–8 miejsc siedzących, ogółem pojazd pomieści 12 pasażerów. Będzie kursował ulicami Zarzecza. Pasażerowie będą bezpłatnie dowożeni do przystanków znajdujących się na sąsiednich ulicach o bardziej intensywnym ruchu.
Testowanie infrastruktury
Testowanie autonomicznego busu zaplanowane jest na drugą połowę września. Na wynajem pojazdu oraz zorganizowanie tymczasowych przystanków samorząd stołeczny przeznaczył 80 tys. euro. Testy takiego pojazdu wykażą, czy autobusy bez kierowcy będą mogły w przyszłości funkcjonować w systemie komunikacji miejskiej.
— Poprzez wdrożenie próbnego projektu chcemy przetestować także stołeczną infrastrukturę oraz system komunikacji miejskiej. Przekonamy się, czy warto zainwestować w tego rodzaju pojazdy. Nowy autobus będzie wynajęty w firmie zagranicznej, w kraju na razie nie mamy takiej możliwości — wyjaśnia Solveiga Stankevičienė.
Odpowiedzialność producentów
Busy bez kierowców regularnie jeżdżą ulicami norweskiego miasta Stavanger, w stolicy Finlandii Helsinkach oraz po terytorium uniwersytetu w fińskim Tampere. Były też testowane w kilku miastach Niemiec.
Od końca czerwca do końca września ub. roku klientów startupu LastMile obsługiwały trzy samochody autonomiczne. Pojazdy poruszające się bez kierowcy wyprodukowała estońska firma Clevon. Jeździły one ulicami Starówki, Zwierzyńca oraz Nowego Miasta (lit. Naujamiestis). W 2022 r. pojazdy były testowane również w wileńskiej dzielnicy Balsiai.
Ministerstwo Łączności od września ubiegłego roku uprościło koordynację parametrów technicznych i tras samochodów autonomicznych, ale rozszerzyło odpowiedzialność producentów pojazdów autonomicznych za skutki wypadków drogowych.
Inwestycje w komunikację
Samorząd Miasta Wilna stale inwestuje w rozwój systemu komunikacji miejskiej. W sierpniu na stołecznych ulicach ma się pojawić 20 nowych trolejbusów Škoda 32. Samorząd planuje także ogłosić przetarg na obsługę tras komunikacji miejskiej autobusami elektrycznymi, a następnie wodorowymi. Te ostatnie tym różnią się od zwykłych elektryków, że nie potrzebują ładowania z gniazdka (choć mają taką opcję), tylko wożą na sobie własną elektrownię.
Czytaj więcej: Do Wilna jadą nowe trolejbusy. Stare — na sprzedaż lub na złom