Więcej

    Wrzesień już w ogrodzie, czyli co robić na początku jesieni?

    We wrześniu możemy zapomnieć o wakacyjnym lenistwie i z zapałem rzucić się w wir prac ogrodowych. To w końcu czas, gdy musimy zacząć przygotowywać rośliny na nadejście zimy.

    Czytaj również...

    Zbiory w ogrodzie

    Wrzesień to czas obfitych zbiorów, zarówno w ogrodzie warzywnym, jak i w sadzie. Zbieramy jesienne odmiany jabłek i gruszek, a także późne odmiany śliw oraz jeżyn. Świetna informacja dla miłośników orzechów włoskich i laskowych — dojrzewają one właśnie na początku jesieni.

    W tym miejscu chciałbym się pochwalić, że w swoim sadzie mam leszczynę-drzewo — kupioną przed 20 laty od polsko-litewskiej firmy Florexlit, która jest pod tym względem wyjątkowa, że rośnie nie krzakiem…, a drzewem, teraz już ośmiometrowym! Co roku obficie „orzechuje” robiąc nam zimowe zapasy i codzienne — ptakom-hultajkom-sójkom i srokom… Szkoda, ale prawdziwym „robotniczkom” — wiewiórkom — wcale nie szkoda, ale te do nas nie przybiegają, bo chyba las od nas za daleko… 

    Pamiętajcie, że we wrześniu mogą pojawić się pierwsze przymrozki, dlatego najlepiej w pierwszej połowie miesiąca zebrać wszystkie warzywa ciepłolubne — pomidory, paprykę, melony, kawony, patisony, kabaczki, cukinię i dynię. Należy je zebrać, nawet jeśli nie są w pełni dojrzałe — po zbiorze warto umieścić je w suchym i chłodnym pomieszczeniu, gdzie powoli dojrzeją.

    Co siejemy?

    Pierwszy miesiąc jesieni to świetny czas na wysiewanie zimowych odmian roślin — szpinaku, sałaty czy czosnku. W szklarniach lub tunelach foliowych z powodzeniem można siać rzodkiewkę, niektóre odmiany rzodkwi, roszponkę, sałatę, koper ogrodowy oraz buraki liściowe.

    Teraz takie mamy lata, że można i pokusić się o dwu-plony. Litewscy rolnicy już wypróbowali ten system, dotychczas stosowany w ciepłych krajach. Ale — na przemysłową skalę, jest jeszcze za marny.

    Co sadzimy?

    Choć wrzesień bez wątpienia kojarzy się z wrzosami, nie są to jedyne rośliny, które można sadzić w tym czasie. Do połowy miesiąca można jeszcze sadzić drzewa i krzewy iglaste — zdążą się one jeszcze zakorzenić przed zimą. We wrześniu sadzimy cebulki roślin, które będą zachwycać swoim pięknem na wiosnę. Mowa tu o tulipanach, narcyzach, kokoryczkach, liliach, przebiśniegach, zawilcach, krokusach, hiacyntach i wielu innych pięknych kwiatach.

    Tu podzielę się swoim doświadczeniem, acz zapożyczonym od polskich ogrodników — pomysłem, żeby do trawnika wsadzać cebulki narcyzów. To one dają pierwszą radość wiosny! A kiedy już przekwitną, to mogą być skoszone razem z pierwszą trawą. I tak można robić przez kilka lat, a potem — znaleźć im nowe miejsca.

    Prace pielęgnacyjne

    We wrześniu wiele roślin wciąż znajduje się w stanie rozkwitu — nie można więc zapominać o ich regularnym podlewaniu oraz usuwaniu przekwitłych kwiatostanów. Należy również zwalczać chwasty i spulchniać glebę.

    Prace pielęgnacyjne nie powinny jednak obejmować wyłącznie ogrodu — trzeba zadbać także o rośliny na balkonie i w mieszkaniach, które trzeba przygotować na nadejście zimy. Należy zakończyć nawożenie, aby nie zmuszać ich do ciągłego wzrostu.

    Wrzesień to wciąż okres bujnego wzrostu traw — dlatego nie można zapominać o regularnym nawadnianiu i koszeniu trawnika
    | Fot. Freepik.com

    Nie zapominaj o trawniku!

    Wrzesień to wciąż okres bujnego wzrostu traw — dlatego nie można zapominać o regularnym nawadnianiu i koszeniu trawnika do końca jego wegetowania.

    Ze swego dziesięcioletniego doświadczenia wiem, jaka to mordęga na wiosnę kosić stary, zżółkły, a niegdyś szmaragdowy kobierzec…

    Jeśli twój trawnik nie prezentuje się już najlepiej, to dobry moment na przystąpienie do prac regeneracyjnych — warto przeprowadzić jesienną wertykulację (czyli podcinanie darni), aby pozbyć się zalegającej na murawie warstwy filcu — mchu, chwastów i starej trawy. Najłatwiej to zrobić za pomocą specjalnego wertykulatora. Jego zadaniem jest odpowiednie przygotowanie gleby i rozbicie stworzonych w niej złogów. To doskonale odżywi zielone nasadzenia i sprawi, że trawnik będzie soczyście zielony. 

    Pomocne mogą się okazać również aeratory do trawy, które pozwalają napowietrzyć podłoże. W przypadku zakończenia sezonu to doskonała opcja na odżywienie go przed nadchodzącą zimą.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    I tu uwaga! Nie oszczędzajcie kupując chińskie badziewie. Sam już kiedyś na te „grabie” nadepnąłem. Zrobione z lichego metalu szybko się deformują i, jeżeli się tylko nie ma kwitu, to są do wyrzucenia.

    Lepsze o niebo są aeratory spalinowe niż elektryczne, które potrzebują co najmniej dwóch akumulatorów do zmiany. Co prawda te pierwsze są drogie jak diabli (ok. 500 euro), ale są punkty wynajmu.  

    Czytaj więcej: Koszenie trawnika przy bloku: obowiązek samorządu czy właściciela?

    Ostatnie „sztrychy”

    We wrześniu powinieneś również po raz ostatni nawieźć trawnik, używając nawozu o wysokiej zawartości potasu, który zwiększy odporność trawy na choroby i przymrozki. Jeśli twojego ogrodu nie ozdabia jeszcze starannie wypielęgnowana trawa, mamy dla ciebie dobrą wiadomość. Wrzesień to idealny moment na zmianę takiego stanu rzeczy! W zeszłym miesiącu pisaliśmy o tym, jak zasiać trawnik i zadbać o jego kondycję. Znajdziesz tam sporą garść praktycznych porad na temat wysiewania i pielęgnacji młodej trawy.

    Jak zaplanować prace w ogrodzie?

    Prace ogrodowe we wrześniu to czas, kiedy głównie skupisz się ponownie na porządkowaniu swojej działki. Praktycznie wszystkie zbiory zostały już zebrane, roślinność pomału zaczyna z powrotem przechodzić w stan uśpienia; co zatem robić, gdy na niebie widzisz jeszcze ciepłe słońce? Istotnym elementem jesiennych prac ogrodowych będzie zabezpieczenie roślinności przed nadchodzącymi mrozami i silnymi wiatrami. Jeżeli po ubiegłym roku nie widzisz, aby zostały ci osłonki na krzewy i bardziej wymagające nasadzenia, dobrym rozwiązaniem będzie zaopatrzenie się w ochronną agrowłókninę.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Czytaj więcej: Pamiętajcie, kto w lecie nie zbiera, ten w zimie głodem przymiera…


    Ludowe przysłowia wrześniowe

    • Maria (8 września) pokazuje, jakich czterdzieści dni zwiastuje.
    • Święta Regina (7 września) mgły rozpina.
    • Pogoda na Nikodema (15 września) — cały miesiąc deszczu nie ma.
    • Po świętym Mateuszu (21 września) chucha, kto sobie nie zrobił kożucha.
    • Gerard (24 września) czasem wróży na to, że z nim przyjdzie drugie lato.
    • Gdy noc jasna na Michała (29 września), to nastąpi zima trwała.
    • Gdy na Michała obrodzą żołędzie, dużo śniegów w zimie będzie.
    • Jeśli bociany do Michała zostały, nie będzie mrozów przez grudzień cały.
    • Kiedy na Michała wiatr północny wieje, na ładną pogodę chłop traci nadzieję. 
    • Czego lipiec i sierpień nie dogotują, to z pewnością wrzesień dosmaży. 
    • Wrzesień wrzosami strojny, lecz od pracy znojny.
    • Im głębiej we wrześniu kopią się robaki, tym srożej się zima da ludziom we znaki.
    • Gdy we wrześniu grzybów brak, niezawodny zimy znak.
    • Szron wrześniowy i pajęczyny po ziemi znakiem bywają tęgiej zimy.
    • Gdy wrzesień bez deszczów będzie w zimie wiatrów pełno wszędzie.
    • Gdy we wrześniu krety kopią po nizinach, będzie wietrzna, ale lekka zima.
    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Do sejmu kandydują i skazańcy…

    Główna komisja wyborcza w wyborach do sejmu 2024 zarejestrowała 1 739 kandydatów – w wieku od 21 do 88 lat, do ciepłych sejmowych foteli. W tym kolorowym peletonie jest coraz więcej milionerów i… skazańców. A konkretniej – 63 osoby były sądzone....

    Świat ogarnęła gorączka złota — litewski rynek też rozpalony

    Linas Veikalas, kierownik działu sprzedaży i marketingu Mennicy Litewskiej zauważa w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” — że nie tylko świat, ale i Litwę ogarnął szał zakupu złota. — Śmiało można powiedzieć, że teraz jest „pasiutpolkė” (litewski taniec — wściekła polka...

    Stoi na stacji wyborcza „lokomotywa”…

    „Ciężka, ogromna i pot z niej spływa/ Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha/Buch — jak gorąco!/ Uch — jak gorąco!/ Puff — jak gorąco!/ A jeszcze palacz węgiel w nią sypie”. Tyle z naszego szkolnego dzieciństwa — fragment wiersza Juliana...

    „Student szuka mieszkania” — tanio — niestety już nie jest…

    Wraz z początkiem nowego roku szkolnego do dużych miast masowo napłynęły rzesze studentów pierwszego roku. W tym roku na uczelnie wpłynęło prawie 25 tys. wniosków, a trzeba wziąć pod uwagę, że uczelnie zlokalizowane w stolicy przyjmują co roku więcej...