— Docieramy z profesjonalną sztuką do małych miejscowości, nie tylko do dużych miast. Dzięki temu wymiana kulturalna, która jest jedną z głównych idei naszego festiwalu, jest bardziej widoczna — mówi organizator festiwalu, Edward Kiejzik.
Szeroka geografia
W tym roku festiwal rozszerzy swoją geografię. Będzie obejmował aż cztery samorządy — po raz pierwszy wydarzenia będą obywały się także w rejonie preńskim. Spotkania ze sztuką odbędą się w Mejszagole, Rzeszy, Niemenczynie, Rudominie, Trokach, Stakliszkach i oczywiście w Wilnie.
W sobotę 7 września w Dworze Houwaltów w Mejszagole odbyło się otwarcie wystawy „Infinity II”, na której zaprezentowano prace 11 artystów z dużego krakowskiego środowiska grafików. Reprezentują oni różne grupy wiekowe, posługują się różnymi technikami graficznymi i prezentują indywidualne wizualizacje swoich prac, odsłaniając ścieżki poszukiwań i twórczych rozwiązań, głębię emocji, intencji i koncepcji. Zachowując własną odrębność i niepowtarzalność, uczestnicy wystawy tworzą oryginalne kompozycje, które podkreślają bogactwo gatunku graficznego.
Wystawa nie bez powodu zatytułowana jest metaforycznie „Infinity”, gdyż abstrakcyjna koncepcja tego terminu odnosi się do nieskończoności, bezkresu, bezgraniczności — czyli tego wszystkiego, czego trwałość i ciągłość są nieograniczone i wieczne. Ta pozytywna wiara w przyszłość grafiki jest całkowicie uzasadniona, ponieważ potrzeba człowieka do utrwalania i powielania obrazów posiada wielotysięczną tradycję, przez kolejne epoki zmieniającą się i wciąż rozwijającą.
Aktywizacja środowiska lokalnego
— Tego rodzaju wydarzenia są okazją nie tylko do zaprezentowania prac artystów pochodzących z odległych miejsc, ale również do zaktywizowania lokalnego środowiska. Czasem słyszymy, że poza stolicą czy wielkimi miejscami nie ma zainteresowania profesjonalną sztuką, że nie warto wychodzić z podobnymi inicjatywami, ale tak nie jest. W Mejszagole mieliśmy okazję spotkać się również z profesjonalnymi artystami plastykami, którzy mieszkają w tym miasteczku i bardzo się ucieszyli, że tego rodzaju wydarzenie zostało zaprezentowane w tym miejscu. Choć pewnie nie ściągniemy na takie wydarzenia tłumów, ale mamy szanse kształtować przez nie gusta naszych odbiorców, a także — zachęcać do eksponowania swoich prac z rejonach lokalnych twórców, którzy czasem odnoszą sukcesy gdzieś dalej, ale nie widzą perspektyw w swoim lokalnym środowisku — komentuje Kiejzik.
Festiwalowe wydarzenia, podobnie jak w ubiegłych latach, będą się skupiać na kulturze pogranicza rejonu morza bałtyckiego. Będzie można zobaczyć spektakle teatralne, wystawy i wysłuchać wyjątkowych koncertów.
W Niemenczynie gościć będzie teatr Oskarasa Koršunovasa ze spektaklem „Wesele” a w Wilnie teatr z Dyneburga ze spektaklem „Makbet”. Nie zabraknie także propozycji dla dzieci oraz występów Polskiego Teatru „Studio” w Wilnie.
W ramach uroczystego otwarcia festiwalu, które odbędzie się w 26 września, planowany jest koncert Agnė Sabulytė i Povilasa Jaraminasa zatytułowany „Złota Era”. Zabrzmią najpopularniejsze utwory jazzowe z pierwszej połowy XX wieku, które stały się standardami i są popularne do dziś.
Festiwal potrwa do 29 września 2024 r.
Czytaj więcej: Trans/misje Balticum 2023 — trzy dni w hołdzie wielokulturowości