Wzmocnienie nauczania państwowego języka nie kosztem polskiego
Rita Tamašunienė w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” zaznaczyła, że owszem konieczne jest wzmocnienie nauczania państwowego języka litewskiego i większej liczby lekcji.
– Nauczanie języka litewskiego w szkołach mniejszości narodowych należy wzmocnić, ale nie kosztem języka ojczystego lub innych przedmiotów. Potrzebny jest pakiet ustaw. Dlatego też proponujemy w Ustawie o mniejszościach narodowych uwzględnić zapisy określające oświatę – zaznaczyła Rita Tamašunienė.
Podczas posiedzenia komitetu parlamentarnego Beata Pietkiewicz zaproponowała, aby w szkołach mniejszości narodowych przewidziano odrębną linię finansowania zarówno podręczników, jak i nauczycieli. Według Pietkiewicz, jeden podręcznik dla szkół mniejszości narodowych kosztuje 200 euro.
Czytaj więcej: Nowe podręczniki dla polskich szkół
Posługiwanie się językiem mniejszości z władzami administracyjnymi
Poseł Pietkiewicz zaproponowała również, aby na terenach, na których tradycyjnie i licznie zamieszkują osoby należące do mniejszości narodowych, jeżeli taka prośba odpowiada rzeczywistej potrzebie, starać się w miarę możliwości umożliwić tym osobom posługiwanie się językiem mniejszości narodowej w kontaktach z władzami administracyjnymi.
Artūras Žukauskas przewodniczący Komisji Oświaty i Nauki Sejmu RL w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” powiedział, że edukacja musi zostać objęta ustawą o edukacji. I nie ma co wprowadzać zamieszania.
– Edukacja jest regulowana przez inne prawo, ustawę o edukacji. I żeby nie było tutaj krzyżowania się praw, to po prostu wykwalifikowani prawnicy powiedzieli, że nie trzeba tego robić. Istnieje prawo oświatowe i jeśli są jakieś przepisy, które należy zmienić, ponieważ mniejszości narodowe uważają dziś je za przestarzałe i nie do przyjęcia, to należy zmienić prawo oświatowe – tłumaczy Artūras Žukauskas.
Przewodniczący Komisji Oświaty i Nauki zaznaczył, że dzieci szkół mniejszości narodowych rzeczywiście mają problem z językiem państwowym i że ten problem powinno rozwiązać Ministerstwo Oświaty, Nauki i Sportu.
Więcej praktyki w mówieniu
– Widzimy, że nie wszystkie dzieci szkół mniejszości narodowych zdają egzamin z języka litewskiego, że wielu uczniów ma z tym przedmiotem problem. To rzeczywiście jest problem, który należy rozwiązać nie zwlekając. Ale nie proponujemy tego robić kosztem języka ojczystego. Jednym ze sposobów na zmianę tego stanu rzeczy jest wzmocnienie nauczania. Oczywiście nie jesteśmy zwolennikami robienia tego kosztem języka ojczystego. Jak to zrobić? Nie wiem. Być może fizyka, chemia czy matematyka powinny być nauczane w większym stopniu po litewsku, tak by dzieci miały więcej praktyki w mówieniu. Wszyscy wiedzą, że uczenie słów lub zdań bardzo utrudnia naukę języka, podczas gdy mówienie o praktycznych rzeczach ułatwia naukę. Jak to zrobić, nie wiem, niech ministerstwo pokręci głową – podkreślił Artūras Žukauskas przewodniczący Komisji Oświaty i Nauki.
W spotkaniu uczestniczyła także minister sprawiedliwości Litwy Ewelina Dobrowolska. Minister podkreśliła, że Ustawa o mniejszościach narodowych nie ma na celu omawiania programów oświatowych. Reguluje to Ustawa o oświacie.
Jednocześnie minister sprawiedliwości podkreśliła, że celem Ustawy o mniejszościach narodowych jest uregulowanie statusu mniejszości narodowych na Litwie tak, by było oczywiste, że przedstawiciele mniejszości narodowych są obywatelami Republiki Litewskiej i państwo jest za nich odpowiedzialne.
Ministerstwo, również jest przeciw
Ministerstwo Oświaty, Nauki i Sportu także nie poparło takiej propozycji.
„Po pierwsze, to ustawa o oświacie reguluje kwestie dotyczące edukacji, a nie ustawa o mniejszościach narodowych, określa przepisy dotyczące edukacji. Po drugie, dzieci uczęszczające do szkół mniejszości narodowych powinny mieć możliwość zdobycia silniejszych podstaw języka litewskiego w młodym wieku. Przeprowadziliśmy wiele dyskusji na ten temat, a sami przedstawiciele społeczności narodowych stwierdzili, że uczniowie wspólnot narodowych rozpoczynają naukę w pierwszej klasie ze zbyt małą znajomością języka państwowego. Obecnie tylko 10 proc. wszystkich zajęć w przedszkolach i szkołach podstawowych mniejszości narodowych jest prowadzonych w języku litewskim, mimo że edukacja wczesnoszkolna jest bardzo ważna dla rozwoju umiejętności językowych” – napisano w oświadczeniu nadesłanym „Kurierowi Wileńskiemu” z Ministerstwa Oświaty, Nauki i Sportu.
W oświadczeniu zaznaczono, że uczniowie szkół podstawowych w szkołach mniejszości narodowych w klasie pierwszej uczą się języka i literatury litewskiej tylko na czterech lekcjach, a w innych klasach na pięciu lekcjach. Dla porównania, pierwszoklasiści w litewskich szkołach średnich otrzymują osiem godzin nauczania języka, podczas gdy w innych szkołach otrzymują siedem godzin tygodniowo.
Różnica między szkołami: 350 godzin
„W całym okresie edukacji podstawowej różnica w lekcjach między szkołami litewskimi a szkołami mniejszości narodowych wynosi 350 godzin, co stanowi różnicę prawie półtora roku. Dzieje się tak pomimo faktu, że wszystkie szkoły na Litwie są zobowiązane do realizacji tego samego programu nauczania języka i literatury litewskiej. Luki w wiedzy powstałe w wyniku tej rozbieżności przyczyniają się do niższych wyników w nauce uczniów mniejszości narodowych, a jednocześnie do ich większego wykluczenia, co ma negatywny wpływ na ich dalszą edukację lub studia oraz karierę zawodową” – napisano w nadesłanym oświadczeniu.
Czytaj więcej: Wywiad z Gitanasem Nausėdą. „Ustawa o mniejszościach narodowych jest potrzebna”