Papież zmarł w poniedziałek z rana. Na środowym posiedzeniu rząd podjął decyzję, że w sobotę, kiedy ma się odbyć pogrzeb Franciszka, na Litwie ma być ogłoszona jednodniowa żałoba narodowa. „Jak zaznaczył premier Gintautas Paluckas śmierć papieża Franciszka jest dużą stratą dla Kościoła katolickiego i dla całej wspólnoty katolickiej na Litwie i na świecie” — czytamy w specjalnym oświadczeniu. Żałoba narodowa ma też obowiązywać w Polsce. Ogłosił ją w miniony wtorek prezydent Andrzej Duda. Następnego dnia premier Donald Tusk udzielił kontrasygnaty. Andrzej Duda, podobnie jak Gitanas Nausėda, w sobotę uda się do Watykanu.
Papież zwykłych ludzi
Urodzony w Argentynie, w rodzinie włoskich emigrantów, Franciszek (właśc. Jorge Mario Bergoglio) odszedł w wieku 88 lat.
— Był papieżem, który starał się zauważać niedolę i nieszczęście ludzkie. Starał się być otwartym. Reagował na to, co się dzieje w świecie, czego dowodem był synod — mówi „Kurierowi Wileńskiemu” Anna Uždavinytė, nauczycielka religii i absolwentka Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
Pontyfikat Franciszka trwał 12 lat. Przez media często był nazywany rewolucjonistą oraz papieżem zwykłych ludzi. „W porównaniu do swoich poprzedników Franciszek sprawiał wrażenie niemal rewolucjonisty” — napisał niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Natomiast opiniotwórczy portal „Politico” napisał, że Franciszek swą postawą irytował zarówno kościelnych konserwatystów i liberałów.
Anna Uždavinytė nie do końca zgadza się z taką opinią.
— Moim zdaniem największym rewolucjonistą w Kościele katolickim był Jan Paweł II. To on zmienił samo podejście Kościoła. Natomiast papież Franciszek, w moim przekonaniu, działał w duchu papieża Polaka. Nie stronił od tego, co jest i co się dzieje na świecie. Starał się pomóc ludziom w odnalezieniu się w Kościele — oświadcza nasza rozmówczyni.
Modlitwa za ofiary okupacji
Papież Franciszek był pierwszy papieżem spoza Europy.
— Miejsce pochodzenia papieża na pewno miało wpływ na jego pontyfikat. Sama mentalność jest inna. Jeśli weźmiemy Amerykę Południową, to sam ten kontynent jest bardzo rozwarstwiony społecznie. Obok siebie są bardzo bogaci i bardzo biedni ludzie. Właśnie może dlatego był bardziej uczulony na tych słabszych i poszkodowanych — zaznacza Anna Uždavinytė.
W 2018 r. papież odwiedził Litwę. „Wizyta papieża była prawdziwym darem dla Litwy obchodzącej stulecie swej niepodległości. Na zawsze w naszej pamięci pozostanie modlitwa papieża w Wilnie przy pomniku dla ofiar okupacji” — napisał w specjalnym oświadczeniu kilka godzin po śmierci Franciszka Gitanas Nausėda.
Z badań opinii publicznej, przeprowadzonych przez agencję „Baltijos tyrimai” wynika, że 76 proc. mieszkańców Litwy pozytywnie ocenia pontyfikat Franciszka. Nieprzychylnie działalność papieża oceniło 9 proc. badanych, a kolejnych 15 proc. nie miało wyrobionego zdania. Badania były przeprowadzone jeszcze za życia papieża, na początku marca bieżącego roku. „Od 2013 r., kiedy Franciszek został papieżem, mieszkańcy Litwy aż 10 razy umieścili go wśród pięciu najpopularniejszych postaci w konkretnym roku” — powiedziała szefowa agencji Rasa Ališauskienė.
Konklawe, czyli ogólne zgromadzenie kardynałów dla wyboru papieża, ma odbyć się na początku maja.
Czytaj więcej: Pielgrzymka papieża Franciszka do Wilna i Kowna – „Niech Litwa będzie światłem nadziei”