Więcej

    W budynkach więziennych na Łukiszkach powstanie specjalistyczne laboratorium

    Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy (LGGRTC) od lat prowadzi badania nad rozpoznaniem szczątków ofiar reżimów totalitarnych. Ten proces przyśpieszy otwarcie nowego laboratorium. Nowoczesna placówka powstanie w dawnych pomieszczeniach więziennych na Łukiszkach.

    Czytaj również...

    Centrum podpisało umowę najmu ze spółką Aštuntas elementas, doglądającą budynki dawnego więzienia na Łukiszkach.

    — W wynajętych pomieszczeniach powstanie działający przy centrum Dział Poszukiwań i Identyfikacji, który odpowiada za poszukiwania zwłok partyzantów, gromadzenie próbek DNA oraz ich przechowywanie w celu analizy. Dział współpracuje z Federalnym Biurem Śledczym (FBI) z siedzibą w USA. Dzięki takiej współpracy możemy korzystać z innowacyjnych systemów do analizy DNA. Pozwala to szybciej zidentyfikować szczątki mieszkańców Litwy, którzy w wyniku represji ze strony władz sowieckich zginęli w powojennych walkach ruchu oporu — wyjaśnia „Kurierowi Wileńskiemu” dr Arūnas Bubnys, dyrektor generalny placówki.

    Nowoczesny sprzęt i technologie

    Laboratorium będzie wyposażone w nowoczesny sprzęt i technologie służące do przeprowadzania m.in. badań DNA, morfologicznych, taksonomicznych, analizy tkanki kostnej. Takie laboratorium jest niezbędne do identyfikacji tożsamości ofiar reżimów sowieckiego i nazistowskiego, szczególnie litewskich partyzantów.

    Rimantas Zagreckas, kierownik Działu Poszukiwań i Identyfikacji, zaznacza, że placówka dostosuje swą działalność do wymogów w zakresie higieny, co nie będzie miało negatywnego wpływu na otoczenie oraz na autentyczną strukturę budynku. Dzięki nowemu laboratorium można będzie szybciej rozpoznać znalezione ludzkie szczątki. Obecnie tkanka kostna w celu przeprowadzenia specjalistycznych badań jest wysyłana do ogólnodostępnych centrów, gdzie są długie kolejki.

    Zdaniem Zagreckasa wewnętrzne laboratorium znacznie przyśpieszy proces identyfikacji. W nowej placówce będą zatrudnieni eksperci, m.in. osteolodzy, antropolodzy, specjaliści w dziedzinie biologii molekularnej. Ponadto uruchomienie nowej placówki pozwoli na rozszerzenie Bazy Materiału Genetycznego, w której gromadzone są próbki DNA ofiar i porównawcze materiały genetyczne od potencjalnych krewnych. Często krewni nie znają losu swoich bliskich przez dziesięciolecia.

    Zachowanie pamięci historycznej opartej na faktach

    Specjaliści Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu podkreślają, że rozpoznanie szczątków poszczególnego partyzanta, cywila czy zesłańca świadczy o tym, że państwo nie zapomniało o nich oraz chce przywrócić opartą na faktach prawdę historyczną.

    „Kreml i inne reżimy totalitarne systematycznie fałszują historię zarówno II wojny światowej, jak i okupacji Litwy, zaprzeczają faktom istnienia ruchu oporu i represji. Otwarcie laboratorium w pewnej mierze pomoże ustalić prawdę historyczną. Jeśli rząd zdecyduje się przeznaczyć niezbędne fundusze, będzie to świadectwem determinacji państwa do systematycznego i konsekwentnego poszukiwania, rozpoznawania i nadawania nazwisk ofiarom reżimów totalitarnych. Jednocześnie zostaną wzmocnione autorytet centrum, międzynarodowa widoczność jego działalności oraz zaufanie społeczne” — głosi komunikat na stronie internetowej centrum.

    W podziemiach katedralnych znajduje się ponad sto metalowych skrzyń zawierających około tysiąca niezidentyfikowanych szczątków
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Badania szczątków znalezionych w podziemiach katedralnych

    Na badania DNA czeka też około 800 szczątków znalezionych w kryptach wileńskiej Katedry. Z propozycją odnalezienia wśród nich oraz zidentyfikowania szczątków Witolda Wielkiego wystąpiła sejmowa Komisja ds. Walk o Wolność i Państwowej Pamięci Historycznej.

    — Jest to ważny krok w kierunku rozpoczęcia kompleksowych badań katedry i jej podziemi, które dotychczas kryją wiele tajemnic. Wszystkie znalezione szczątki zostaną zidentyfikowane. Jak na razie nikt nie dowiódł, że nie ma wśród nich szczątków Wielkiego Księcia Litewskiego Witolda — mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Darius Jakavičius, przewodniczący komisji.

    Polityk zaznaczył, że przed zbliżającymi się obchodami 600. rocznicy śmierci Witolda Wielkiego odnalezienie jego szczątków byłoby symbolicznym i ważnym gestem ze strony państwa.

    Miejsce pochówku historycznej elity Litwy

    Katedra wileńska jest miejscem pochówku nie tylko Witolda Wielkiego, ale i dużej części historycznej elity Litwy. W podziemiach znajduje się 110 metalowych skrzyń zawierających około tysiąca niezidentyfikowanych szczątków.

    — Wiadomo, że siostra księcia Witolda pochowana jest Krakowie, a brat w Pradze. Porównując ich DNA ze szczątkami znalezionymi w katedrze, uda się odpowiedzieć na pytanie, czy szczątki Witolda Wielkiego nadal tam się znajdują. Być może uda nam się nawiązać kontakt i zachęcić do współpracy także poszczególne instytucje w Polsce. Zainicjowaliśmy początek procesu, a teraz będziemy szukać finansowania — zapowiada Darius Jakavičius.

    Nowoczesne metody badawcze

    Przechowywane w podziemiach katedralnych szczątki mają być przedmiotem badań bioarcheologicznych i paleogenetycznych. Do ich identyfikacji zostaną wykorzystane nowoczesne metody badawcze. Zbadanie jednej kości przy użyciu elektroforezy kapilarnej może kosztować około 4,5 tys. euro, zatem koszty całe przedsięwzięcia wyniosą blisko 2,5 mln euro.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Czytaj więcej: Podziemia katedry nadal kryją tajemnice. Gdzie został pochowany władca dawnej Litwy?

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Rozpoczyna się remont ulicy Niemieckiej

    Rekonstrukcja ul. Niemieckiej będzie przebiegała wieloetapowo. 12 czerwca rozpocznie się pierwszy etap. Wykonawcą prac będzie firma budowlana UAB „KRS”, która wygrała przetarg na remont ulicy. Zmiana organizacji ruchu Przejazd ulicą będzie...

    Początek sezonu na stołecznych plażach

    W mieście czynnych będzie 14 kąpielisk: I i II plaże w Wołokumpiach, na Żyrmunach, na Zakrecie, w Grzegorzewie, w Nowej Wilejce, w Dworczanach, nad jeziorami Sałata, Gilužio, Balsys (Zielone...

    Losy rodziny Stefana Narębskiego

    Piotr i Helena mieli dwójkę urodzonych w Wilnie dzieci: Annę (ur. 1927) i Jerzego (ur. 1932). W rodzinie Stefana i Zofii Narębskich dorastała trójka dzieci: Barbara (ur. 1921), Wojciech...