Tegoroczne obchody upamiętniające 92. rocznicę katastrofy samolotu i tragiczną śmierć litewskich lotników rozpoczęły się tradycyjnie nabożeństwem w Bazylice Archikatedralnej pw. św. Jakuba Apostoła w Szczecinie. Przybyłych gości i wiernych powitał tamtejszy proboszcz ks. prałat Dariusz Knapik. Okolicznościowe kazanie wygłosił ks. prof. Henryk Wejman, biskup pomocniczy. On też ponownie powitał litewskich gości — m.in. ambasadora Republiki Litewskiej w Polsce JE Valdemarasa Sarapinasa z małżonką Vytė Sarapinienė, konsula honorowego RL w Szczecinie Wiesława Wierzchosia, z-cę attaché obrony ambasady RL — płk. Dariusa Kaledę i radcę minister — Liliję Žinienę.
Biskup ks. prof. Henryk Wejman powiedział: „…wspólnotę buduje się na bazie poszanowania godności każdego człowieka i poszczególnych wspólnot narodowych oraz poszukiwania dobra, które wszystkich łączy. I z tych względów jesteśmy tu dzisiaj razem — Polacy oraz Litwini. To właśnie dzisiaj wspominamy słynny lot litewskich pilotów Steponasa Dariusa i Stasysa Girėnasa, którzy 15 lipca 1933 r. wystartowali z lotniska w Nowym Jorku, aby przybyć do Kowna na uroczystość kolejnej rocznicy uzyskania przez Litwę niepodległości… Ich ofiara z życia pozwoliła jeszcze bardziej poznać się jako narody i przybliżyć się do siebie nawzajem… Zwracamy uwagę na wspólne wartości — tożsamość własnego narodu, opartej na wierności wartościom chrześcijańskim i tradycji oraz uszanowaniu bohaterów. I w tym względzie jesteśmy bliscy sobie — Litwini i Polacy. I dziękuję Wam wszystkim za tę obecność i za otwartość w budowaniu relacji między naszymi narodami. Wzajemne spotkania przedstawicieli rządu litewskiego i naszego na bazie śmierci litewskich lotników na naszej ziemi, pokazują, że karmimy się wspólnymi wartościami, gdy chodzi o zapewnienie tożsamości narodowej i wzajemne szanowanie się jako wspólnot narodowych oraz że mamy wspólny cel, jaką jest wspólna przyszłość… Niech Maryja, patronka nasza, uprosi u Chrystusa obfitości jego łaski, tego życzę naszym narodom”.

| Fot. Leszek Wątróbski
Następnie, po złożeniu wiązanki kwiatów w katedralnej kaplicy MB Ostrobramskiej (już po zakończenie nabożeństwa), w której znajduje się tablica poświęcona pamięci litewskich lotników, delegacja udała się do Pszczelnika, gdzie ks. Stanisław Rembeliński odprawił nabożeństwo słowa i wezwał wszystkich do uczczenia pamięci litewskich lotników minutą ciszy.
Przybyłych do Pszczelnika gości powitał tamtejszy gospodarz, burmistrz Myśliborza, Piotr Sobolewski: „Drodzy litewscy i polscy przyjaciele mam dziś wielką przyjemność przywitać wszystkich zgromadzonych tu w Pszczelniku, w gminie Myślibórz, u podnóża tego pomnika będącego wymownym świadectwem bohaterskiego przelotu nad Atlantykiem. 92 lata temu Steponas Darius i Stasys Girėnas wylecieli Lituaniką z Nowego Jorku i skierowali się do Kowna. Ich celem była wolna i niepodległa Litwa…
Współpraca z Litwą tak głęboko przeniknęła dziś do świadomości mieszkańców naszej gminy, że możemy dostrzec jej znaki w nazwach patronów szkoły, nazwach skweru czy też w nazwie ronda wybudowanego wraz z obwodnicą miejską. W rzeczy samej historia lotu S. Dariusa i S. Girėnasa, stała się i jest dzisiaj bardzo ważną częścią historii naszego miasta i gminy Myślibórz. Zaś to miejsce stanowi również dla nas Polaków, tu mieszkających, przestrzeń sacrum, o którą dbamy, pełniąc przy niej całoroczną asystę… W tym miejscu nie tworzy się, ani nie zmienia wielkiej geopolityki. W tym miejscu nie omawia się politycznych strategii względem aktualnych wyzwań współczesnego świata. Ale to nie szkodzi, bowiem my wierzymy, że spotykając się tutaj, w tym miejscu, ramię w ramię, w duchu polsko-litewskiej przyjaźni, jako przedstawiciele dwóch dumnych narodów, mamy siłę, by wpływać na ludzkie umysły i odmieniać ludzkie serca. To znacznie więcej niż może zdziałać najsprawniejsza polityczna tematyka….

| Fot. Leszek Wątróbski
Panie Ambasadorze, Przyjaciele z Polski i Litwy, Szanowni Państwo! My Myśliborzanie i mieszkańcy Pszczelnika — co roku, w tym miejscu, mamy wciąż tylko jedno i to samo życzenie, pragnęlibyśmy mianowicie, aby wszyscy przedstawiciele narodu litewskiego i polskiego czuli się tu u nas, po prostu jak w domu”.
Po gospodarzu burmistrzu Piotrze Sobolewskim głos zabrał ambasador RL w Polsce JE Valdemaras Sarapinas: „Szanowni Państwo, Panie Burmistrzu, Panowie Marszałkowie, Drodzy Rodacy, Przyjaciele, po raz pierwszy mam zaszczyt, jako ambasador Litwy, reprezentować swój kraj podczas uroczystości z okazji kolejnej rocznicy historycznego lotu przez Atlantyk litewskich bohaterów Steponasa Dariusa i Stasysa Girėnasa. Lipiec każdego roku wypełniony jest ważnymi wydarzeniami dla Litwy i Polski. Wczoraj upamiętnialiśmy wspólną rocznicę zwycięstwa wojowników litewskich i polskich na polu bitwy pod Grunwaldem.
Dzisiaj wspólnie wspominamy kolejną ważną datę, która mocno zjednoczyła nasze narody: polski i litewski i połączyła Myślibórz i Kowno. 92 lata temu, tutaj, w tym lesie, przerwany lot Lituaniki nie zakończył się. Wieść o heroicznej próbie litewskich pilotów stała się źródłem inspiracji dla nowych pokoleń Litwinów, którzy realizują swoje marzenia. Dlatego właśnie data — 17 lipca obchodzona jest na świecie jako Dzień Jedności Litwy. Nazwiska pilotów stały się symbolami miłości i oddania ojczyźnie. Darius i Girėnas są częścią litewskiej tożsamości. Szanowni Państwo, prawdziwe bohaterstwo zawsze pozostanie bohaterstwem. Ale w kontekście dzisiejszych wydarzeń nabiera ono szczególnego znaczenia. Już ponad trzy i pół roku trwa brutalna agresja Rosji przeciwko Ukrainie. Braterski naród ukraiński udowodnił swoją miłość do wolności.
On walczy o wolność swoją i naszą. Zarówno Polska jak i Litwa zdecydowanie będą wspierać Ukrainę, aż do wyzwolenia wszystkich jej ziem z rąk rosyjskich okupantów. Widzimy Ukrainę w sojuszu NATO i Unii Europejskiej w niedalekiej przyszłości. Dziś, jak nigdy wcześniej, uświadamiamy sobie, że jesteśmy silni, kiedy działamy razem. Drodzy Przyjaciele. Pszczelnik stał się wyjątkowym symbolem łączącym Litwinów i Polaków.
Cieszymy się, że drogim dla każdego Litwina miejscem katastrofy Lituaniki opiekuje się młodzież ze szkół w Myśliborzu i w Puńsku noszących imię Dariusa i Girėnasa. Drodzy Przyjaciele. Słowo podziękowania chciałbym skierować do władz województwa, do samorządy powiatu myśliborskiego, do burmistrza Myśliborza — Piotra Sobolewskiego.
Cieszymy się, że dzięki inicjatywie i zaangażowaniu władz samorządowych Myśliborza utrwalane są ważne dla Litwy ślady historyczne w Polsce. Dziękuję za to wszystkim, ale i każdemu z osobna, kogo nie wymieniłem z imienia i nazwiska. Życzę wszystkim siły, jedności i sukcesów w kontynuowaniu tej ważnej pracy. Dziękuje wszystkim państwu za udział w dzisiejszej uroczystości i do zobaczenia za rok”.

| Fot. Leszek Wątróbski
Tradycyjnie też w uroczystościach w Pszczelniku wzięła, jak co roku, udział delegacja dzieci z litewskiej szkoły podstawowej w Puńsku, z jej dyrektorem Janem Wydrą. Litewska młodzież zaśpiewała zebranym pieśni o swojej ojczyźnie: jaka jest piękna i że jest tylko jedna i jedyna, i jest nią Litwa. Tego samego dnia wręczone zostały też medale pamiątkowe z okazji 35. rocznicy pierwszych wolnych wyborów do samorządu terytorialnego.
Z tej okazji miasto Myślibórz wybiło pamiątkowy medal, który wręczony został przedstawicielom instytucji i organizacji, którzy wspierają miasto podczas organizacji Dni Litewskich i tych niezwykłych uroczystości w Pszczelniku. Otrzymali je m.in. ambasador Litwy Valdemaras Sarapinas i przewodniczący Mniejszości Litewskiej w województwie zachodniopomorskim Witold Narkiewicz.

| Fot. Leszek Wątróbski
Podsumowując zaś uroczystości upamiętniające 92. rocznicę katastrofy litewskiego samolotu „Lituanica” — ich gospodarz Piotr Sobolewski powiedział mi, że „żadna pogoda nie jest nam w stanie zakłócić czy popsuć tego niezwykłego spotkania. Mieliśmy szczęście, że podczas części oficjalnej uroczystości pogoda jakby się zatrzymała i dała nam wypowiedzieć pełne wzajemnej serdeczności polsko-litewskiej życzenia. A teraz, kiedy jesteśmy uczestnikami biesiady Polaków i Litwinów pogoda nam absolutnie nie przeszkadza.
To było naprawdę niezwykle wzruszające spotkanie, pod każdym względem. To przede wszystkim pierwsza wizyta nowego ambasadora Litwy w Pszczelniku — Valdemarasa Sarapinasa z żoną Vytė i mocno zmienionym składem ambasady. Dla nas najważniejsze jest, aby wszyscy Litwini, którzy do nas tu przyjeżdżają czuli się dobrze, jak u siebie w domu”.
Czytaj więcej: Obchody 91. rocznicy tragicznej śmierci lotników Dariusa i Girėnasa w Pszczelniku