– To jest debiut orkiestry MŁODZI – POLSCY za granicą. Pierwszy raz mieliśmy szansę z tymi młodymi, fantastycznymi ludźmi wystąpić tu na Wileńszczyźnie. Przez siedem lat koncertowaliśmy w Polsce, nagrywaliśmy płyty. Chociaż projekt swoje źródło inspiracji miał na Białorusi, kiedy jeszcze było można tam jeździć i pracować z tamtejszą młodzieżą polskiego pochodzenia. Zawsze co roku zapraszaliśmy do współpracy artystów z Wileńszczyzny, Łotwy, Niemiec, oczywiście z Ukrainy. Bardzo się cieszę, że teraz w siódmym roku działalności przy tak bogatym repertuarze mogliśmy wreszcie wystąpić przed wileńską publicznością. Musimy pamiętać, że artyści spotykają się 4-5 razy do roku i wtedy grają takie megalityczne, można powiedzieć, koncerty z tak bogatym i zróżnicowanym repertuarem. Co roku zapraszamy kogoś nowego do współpracy i mam nadzieję, że to nie jest ostatni raz, kiedy jesteśmy Wilnie – powiedział „Kurierowi Wileńskiemu” prezes Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”, Mikołaj Falkowski.
Robert Majewski, koordynator projektów Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”, powiedział w rozmowie z „Kurierem Wileńskim”, że w komentarzach osób i po twarzach widać było, że wszyscy są naprawdę pod ogromnym wrażeniem. Utwory były wykonane przepięknie przez tych młodych muzyków.
Koncert okazał się sukcesem
Koncert „MŁODZI – POLSCY pomimo granic” w Wilnie zakończył się ogromnym sukcesem. Występujący młodzi artyści podkreślali, że byli pod wielkim wrażeniem entuzjastycznej, życzliwej i licznie zgromadzonej publiczności. Owacje i ciepłe przyjęcie dodały wykonawcom energii oraz pewności siebie, a dla wielu z nich było to jedno z najważniejszych doświadczeń artystycznych.
– Wszystko było wspaniałe. Publiczność także. Lubię wracać do Wilna. Bardzo się cieszę, że dzisiaj jesteśmy tutaj w tak wspaniałym miejscu z tak wspaniałą inicjatywą. Jak zawsze przyjęto nas bardzo ciepło. Jestem pod wrażeniem – podkreśla w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Tadeusz Seibert polski artysta, muzyk, wokalista i aktor.
Koncert „MŁODZI – POLSCY pomimo granic” zgromadził licznie przybyłą publiczność. Występy spotkały się z niezwykle ciepłym przyjęciem – publiczność była zachwycona, nagradzając wykonawców owacjami i długimi brawami na stojąco. Koncert potwierdził, że muzyka i sztuka mogą jednoczyć Polaków niezależnie od granic, a młode pokolenie artystów z dumą kontynuuje tradycje kultury polskiej.
— Pracuję w Administracji Samorządu Rejonu Wileńskiego i mieliśmy dla chętnych zaproszenie na ten koncert. Ponieważ akurat ja i koleżanka lubimy muzykę klasyczną, postanowiłyśmy przyjść posłuchać dzieł polskiej młodzieży — dowiedzieliśmy się u uczestniczki koncertu.
— Warto słuchać muzykę klasyczną, a to jest dobra okazja, aby spotkać także naszych działaczy społeczności Polaków na Litwie — powiedział Roman Gorecki-Mickiewicz, działacz polskiej społeczności na Litwie, potomek Adama Mickiewicza.
Polacy z wielu państw
Wydarzenie zgromadziło młodych artystów polskiego pochodzenia z Litwy, Białorusi, Łotwy, Niemiec, Ukrainy i Polski. W programie znalazły się dzieła wybitnych polskich kompozytorów: od Stanisława Moniuszki i Grażyny Bacewicz, przez Wojciecha Kilara i Krzysztofa Pendereckiego, aż po utwory Zbigniewa Wodeckiego. Szczególne miejsce zajęły kompozycje twórców związanych z Kresami, podkreślające, że polska kultura przetrwała mimo historycznych zmian granic i systemów politycznych.
Koncert „MŁODZI – POLSCY pomimo granic” pod batutą dyrygenta Huberta Kowalskiego, realizowany przez Fundację „Pomoc Polakom na Wschodzie” im. Jana Olszewskiego odbywa się pod patronatem Marszałek Senatu Rzeczypospolitej Polskiej Małgorzata Kidawa-Błońska.
Zadanie dofinansowane w ramach sprawowania opieki Senatu Rzeczypospolitej Polskiej nad Polonią i Polakami za granicą w 2025 r.