Powierzchnia Malty to zaledwie 316 km kw. Choć to mikroskopijne wręcz terytorium, na Malcie można prześledzić historię regionu śródziemnomorskiego od neolitu do współczesności.
Republika Malta obejmuje cały archipelag maltański, który składa się z kilkunastu wysp, wysepek oraz skał morskich. Liczą się jednak trzy: Malta, Gozo oraz Comino. Pierwsi ludzie na archipelagu pojawili się przed 7 tys. lat. Przed 5 tys. lat wzniesiono pierwsze budowle megalityczne, czyli wcześniej niż piramidy w Egipcie. Najlepiej zachowały się w miejscowości Ġgantija na wyspie Gozo. Dotychczas historykom nie udało się rozwikłać zagadki, kim byli pierwsi Maltańczycy.
Turyści z Litwy
Ostatnio Malta staje się coraz popularniejszym kierunkiem dla turystów z Litwy. Spośród trzech krajów bałtyckich to właśnie litewscy turyści stanowią największy odsetek na Malcie. Według danych Narodowego Urzędu Statystycznego Malty (NSO) od stycznia do lipca 2025 r. Republikę Malty odwiedziło już ponad 2,2 mln turystów, czyli o 12 proc. więcej niż w tym samym okresie w roku poprzednim. Równolegle ze zwiększającą się liczbą turystów zwiększyły się ich wydatki. W pierwszym półroczu 2025 r. turyści zostawili ponad 2 mld euro. Wzrost szacuje się na poziomie 19 proc.
Od stycznia do lipca br. na Maltę przyjechało prawie 17 tys. turystów z Litwy. Z jednej strony to oznacza skok o 11 proc., z drugiej – to był największy wskaźnik wśród państw bałtyckich. Turystów z Łotwy było w granicach 12,6 tys., z Estonii – 6,5 tys.
„Od kilku lat obserwujemy stały wzrost zainteresowania Maltą wśród mieszkańców krajów bałtyckich, w tym w szczególności z Litwy. Decydują o tym całoroczny charakter wysp oraz bezpośrednie połączenia lotnicze. Z Wilna na Maltę kursują trzy loty tygodniowo, co czyni podróż wyjątkowo wygodną. Dzięki tym całorocznym połączeniom goście z Litwy odwiedzają Maltę o każdej porze roku. Ruch ten równomiernie rozkłada się na wiosnę, lato, jesień oraz zimę” – podkreśla w specjalnym oświadczeniu prasowym John Mary Attard, dyrektor regionalnego biura Maltańskiej Organizacji Turystycznej na Europę Wschodnią i kraje bałtyckie.

| Fot. Adobe Stock
Ciepło i słońce
Malta od tysiącleci była ważnym punktem dla szlaków morskich Morza Śródziemnego. Na przestrzeni tysiącleci przechodziła z rąk do rąk. Po zniknięciu pierwotnej cywilizacji przez prawie 600 lat należała do Fenicjan, po wojnach punickich stała się częścią Imperium Rzymskiego. W 870 r. została podbita przez Arabów, których z kolei wyparli Normanowie.
Ważną rolę w historii Malty odegrał zakon joannitów. Po upadku Królestwa Jerozolimskiego zakonnicy osiedlili się na greckiej wyspie Rodos, skąd zostali wyparci przez Osmanów. W 1530 r. zezwolono im założyć na Malcie własne państwo, które przetrwało do wieku XIX, kiedy okupował wyspę przez kilka lat Napoleon Bonaparte. Później, aż uzyskania niepodległości w 1964 r., była kolonią brytyjską.
Maltę cechuje klimat subtropikalny typu śródziemnomorskiego, co przekłada się na bardzo łagodne zimy oraz upalne lata. – Ruch turystyczny z Litwy do Malty rozkłada się w miarę równomiernie przez cały rok: wiosna, lato, jesień, zima. Lekko odstaje IV kwartał (wrzesień–grudzień), który odpowiada za 28 proc. rocznego ruchu turystycznego. Turyści z Litwy wyróżniają się na tle pozostałych krajów bałtyckich. Turyści z Estonii oraz Łotwy odwiedzają Maltę głównie wiosną, latem i jesienią. To tylko jeszcze mocniej pokazuje, że całoroczna dostępność bezpośrednich połączeń lotniczych wpływa na całoroczny ruch turystyczny, jak jest w przypadku połączeń z Litwy na Maltę – ocenia w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Marcin Jezierski, rzecznik prasowy regionalnego biura Maltańskiej Organizacji Turystycznej w Warszawie.
Do najchłodniejszych miesięcy na Malcie należą styczeń i luty. Wówczas średnia temperatura powietrza wynosi 16 st.C. – Ciepło i słońce. Na Malcie jest 300 dni słonecznych, a o tej porze roku temperatura waha się w granicach 15–20 st.C. Zima to idealny czas na zwiedzanie archipelagu maltańskiego oraz spacerowanie klifami – zaznacza Jezierski.
Kursy angielskiego na Malcie
Maltę polubili tez turyści z Polski. Według najnowszych danych z bieżącego roku Polska to trzeci rynek europejski dla Malty. Liczba turystów dynamicznie rośnie.
– Prognozuje się, iż od stycznia do końca września br. ten wyspiarski kraj odwiedziło tylu turystów z Polski, ile przez cały 2024 r. W 2024 r. byli oni czwartą najliczniejszą nacją wśród europejskich narodów. W tym czasie przyjechało 264 tys. turystów z Polski. Prognozy na bieżący rok pokazują, iż będzie ich o co najmniej 60 tys. więcej, czyli w sumie 300 tys. – informuje rzecznik prasowy regionalnego biura Maltańskiej Organizacji Turystycznej.
Co charakteryzuje polskiego turystkę odwiedzającego Maltę? – Przede wszystkim odwiedza ją przez cały rok, z mocnym akcentem na ostatni kwartał roku (wrzesień–grudzień). Wtedy przyjeżdża najwięcej turystów – jak mówi nasz rozmówca. – Polacy odwiedzają wyspę nie tylko w celach poznawczo-rekreacyjnych, przyjeżdżają tam także… uczyć się języka angielskiego. Jako że Malta to była kolonia brytyjska, oferuje kursy języka angielskiego. I tutaj Polska jest znów czwartym europejskim rynkiem. Uczyć się angielskiego przyjeżdżają zarówno młodzi Polacy (do 17. roku życia), jak nieco starsi (powyżej 35. roku życia). To na Malcie angielskiego uczył się sam Donald Tusk, zanim został przewodniczącym Rady Europejskiej – przypomina Marcin Jezierski.
Okres zimowy ma swoją specyfikę na Malcie. – Zima to także pora zieleni na Malcie, dlatego warto zaplanować sobie przynajmniej jeden dzień na wyspie Gozo. Ma ona wybitnie wiejski charakter i idyllicznie spokojną atmosferę, a na dodatek zimą wyspa pokryta jest morzem kwiatów. Śródziemnomorski karnawał, który co roku odbywa się pod koniec lutego. Przybywają na niego goście z całego świata. W lutym odbywa się maltański maraton, a w marcu warto odwiedzić Maltę, aby zobaczyć na żywo zmagania tradycyjnych maltańskich regat – podkreśla Jezierski.
W 2024 r. Maltę odwiedziło 3,56 mln zagranicznych turystów, co przyniosło gospodarce kraju dodatkowe 3,3 mld euro. W zeszłym roku ten śródziemnomorski kraj odwiedziło prawie 26 tys. turystów z Litwy.
Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym dziennika „Kurier Wileński” Nr 42 (119) 18-24/10/2025
