Wciąż nie jemy śniadań, a wieczorem…
Specjaliści ds. zdrowia podkreślają, że mimo rosnącej świadomości żywieniowej, codzienne nawyki wciąż pozostawiają wiele do życzenia. Główne błędy to nieregularne posiłki, nadmiar przetworzonej żywności oraz niewystarczające spożycie warzyw i owoców.
„Żyjąc w szybkim tempie codzienności, wiele osób pomija śniadanie, a wieczorem je zbyt dużo i przez to się przejada. Często w Państwa diecie dominują tłuste, słodkie lub mocno przetworzone produkty, a warzyw i owoców spożywają Państwo zbyt mało” – powiedziała Domantė Mačiulytė, lekarz rodzinny z centrum medycznego Northway.
Ekspertka zauważa również niebezpieczny trend całkowitego eliminowania niektórych grup produktów, mimo że są one niezbędne dla organizmu, co może prowadzić do zaburzeń metabolicznych.
Lekarka zaleca proste zmiany w diecie: regularne posiłki, więcej warzyw i owoców, ograniczenie przetworzonej żywności oraz kontrolę porcji – wszystko to sprzyja lepszej energii i koncentracji.
Dieta a zdrowie psychiczne
Nieodpowiednie odżywianie może wpływać nie tylko na ciało, ale również na samopoczucie emocjonalne. Produkty bogate w cukry proste i tłuszcze nasycone destabilizują poziom cukru we krwi, co odbija się na stanie psychicznym.
„Kiedy jedzenie jest bogate w cukier, szybkie węglowodany lub tłuszcze nasycone, organizm doświadcza wahań poziomu cukru, co powoduje wahania nastroju, drażliwość i trudności z koncentracją” – powiedziała Domantė Mačiulytė.
Podkreśla, że śniadania zawierające białko i produkty pełnoziarniste mogą zapobiegać spadkom energii, a odpowiednie nawodnienie ma bezpośredni wpływ na sprawność umysłową.
Lepiej zapobiegać, niż leczyć
Audrius Zinevičius z Lietuvos draudimas zauważa, że dostęp do prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych pozwala coraz większej liczbie mieszkańców na bieżąco monitorować stan zdrowia, co sprzyja zmianom nawyków żywieniowych.
„Zbilansowana dieta, regularna aktywność fizyczna i badania profilaktyczne to główne czynniki pomagające zachować energię, produktywność i dobry stan emocjonalny” – powiedział Audrius Zinevičius, ekspert ds. ubezpieczeń specjalistycznych.
Zwrócił również uwagę na rolę profilaktyki w zapobieganiu długofalowym skutkom złych nawyków żywieniowych.
„Badania przeprowadzane w odpowiednim czasie pozwalają wykryć zaburzenia w organizmie, zanim pojawią się poważne objawy choroby” – dodał ekspert.
Postęp zauważalny, lecz powolny
Choć widoczna jest rosnąca świadomość zdrowego odżywiania, ogólny stan nawyków żywieniowych wciąż odbiega od zaleceń ekspertów.
„Cieszy fakt, że coraz częściej ludzie zwracają uwagę na to, co jedzą – czytają skład produktów, starają się ograniczać spożycie cukru dodanego, tłuszczów nasyconych i soli, wybierają więcej świeżej żywności” – powiedziała Domantė Mačiulytė.
Jednak, jak zauważa, nadal wielu mieszkańców spożywa zbyt dużo przetworzonej żywności i pomija kluczowe posiłki w ciągu dnia.
Eksperci są zgodni: poprawa jakości życia wymaga nie tylko świadomości, ale także odpowiednich warunków do wdrażania zdrowych nawyków. Kluczowe znaczenie ma edukacja żywieniowa i ułatwienie dostępu do zdrowych produktów.
„Ważne jest dalsze kształcenie mieszkańców w zakresie wiedzy o żywieniu, promowanie dostępności produktów korzystnych dla zdrowia oraz kształtowanie przekonania, że zdrowe odżywianie jest częścią codziennego życia” – podsumowała Domantė Mačiulytė.
