Wzrost znaczenia ogrzewania elektrycznego
W ubiegłym tygodniu cena energii elektrycznej na Litwie wzrosła o 18 proc. do 116 euro za megawatogodzinę (MWh). Mimo wzmożonej produkcji z elektrowni wiatrowych, wzrost zużycia i drogi import doprowadziły do podwyżki.
Jak poinformował operator Litgrid, chłodniejsza pogoda spowodowała wzrost zużycia energii elektrycznej, mimo że warunki wietrzne sprzyjały produkcji lokalnej. W ciągu tygodnia zużycie wzrosło o 5 proc. do 264 GWh, a krajowe elektrownie zaspokoiły 62 proc. zapotrzebowania, produkując łącznie 163 GWh – o 30 proc. więcej niż tydzień wcześniej.
„W ostatnich latach zmienia się również sektor ciepłowniczy w Litwie, w którym szybko rośnie liczba elektrycznych urządzeń grzewczych. W związku z tym mrozy oznaczają zazwyczaj większy popyt na energię elektryczną i wyższe ceny. Na przykład dzisiaj, w poniedziałek (24 listopada — red.), zużycie energii elektrycznej rano przekroczyło próg dwóch gigawatogodzin (GWh) – nie miało to miejsca od połowy lutego” – stwierdził Deividas Šikšnys, szef działu rozwoju rynku Litgrid.
Wysoka produkcja wiatrowa w Litwie, drogi import w Europie
Według Deividasa Šikšnysa, mimo dobrej produkcji energii wiatrowej w kraju, sytuacja w Europie była odwrotna. Niska produkcja wiatrowa w innych państwach regionu spowodowała wzrost kosztów importu.
„Mimo że na Litwie było wietrznie, a elektrownie wiatrowe wyprodukowały w ciągu tygodnia stosunkowo dużo energii elektrycznej, w Europie produkcja energii wiatrowej była minimalna, przez co import z krajów północnych był znacznie droższy” – powiedział Deividas Šikšnys.
Elektrownie wiatrowe wyprodukowały w ubiegłym tygodniu 109 GWh, co stanowiło 67 proc. całej produkcji w kraju. Produkcja elektrowni cieplnych wyniosła 23 GWh (14 proc.), wodnych – 12 GWh (7 proc.), słonecznych – 6 GWh (3 proc.), a pozostałych źródeł – 13 GWh (8 proc.).
Mniejszy import, większy eksport
42 proc. zapotrzebowania kraju zostało pokryte importem, który spadł o 12 proc. do 144 GWh. 72 proc. importu pochodziło ze Skandynawii przez połączenie NordBalt, 23 proc. z Łotwy, a 5 proc. z Polski. Jednocześnie eksport z Litwy wzrósł o 40 proc. do 25 GWh – 69 proc. trafiło do Polski, 28 proc. do Łotwy, a 2 proc. do Szwecji.
W kierunku Polski wykorzystanie połączenia LitPol Link wyniosło 56 proc., natomiast w kierunku Litwy – 28 proc. W przypadku połączenia NordBalt przepustowość w kierunku Szwecji nie była wykorzystywana, zaś w kierunku Litwy wyniosła 87 proc.
Średnia cena energii elektrycznej na giełdzie Nord Pool w dniach 17-23 listopada wyniosła w Litwie i na Łotwie 116 euro za MWh. W Estonii była nieco niższa – 112 euro.
Czytaj więcej: Cena energii elektrycznej a pogoda. Ile zapłacimy za prąd podczas chłodów?

