Więcej

    Olimpijskie uczniów zmagania o najlepszych z polskiego

    Czytaj również...

    Uczniowie 11 i 12 klas pochylili się nad interpretacją utworów Szymborskiej, Norwida, Konwickiego, Herberta i Syrokomli Fot. Marian Paluszkiewicz
    Uczniowie 11 i 12 klas pochylili się nad interpretacją utworów Szymborskiej, Norwida, Konwickiego, Herberta i Syrokomli Fot. Marian Paluszkiewicz

    „Jeśli radość — to z domieszką trwogi/Jeśli rozpacz — to nigdy bez cichej nadziei” — tytułowe słowa z wiersza Wisławy Szymborskiej posłużyły mottem do tegorocznej XXIV Olimpiady Literatury i Języka Polskiego, której to eliminacje II stopnia ruszyły już w całej Wileńszczyźnie. W rejonie wileńskim Gimnazjum im. K. Parczewskiego w Niemenczynie stało się gospodarzem zmagań uczniowskich o tytuł największych miłośników mowy ojczystej. A takich jest sporo, gdyż w dniu 6 lutego szkoła zgromadziła 26 uczestników olimpiady z 19 szkół rejonu.

    Uczestnicy olimpiady mają do pokonania zwykle 3 etapy — szkolny, rejonowy, następnie krajowy. Zwycięzcy eliminacji krajowych mierzą się siłami z uczestnikami Ogólnopolskiej Olimpiady Literatury i Języka Polskiego w Warszawie z Polski i spoza kraju.

    — Olimpiada trwa dwa dni — mówi starszy specjalista wydziału oświaty samorządu rejonu wileńskiego Janina Klimaszewska. — Pierwszego dnia uczestnicy piszą prace pisemne, interpretując utwory literackie oraz rozwiązując test językowy. Drugiego dnia wypowiadają się ustnie na wybrany wcześniej temat literacki lub językowy. Cieszymy się, że dzięki zaangażowaniu polonistów uczniowie zgłaszają się do olimpiady bardzo licznie.

    Polonistka Aldona Sudenis jest absolwentką szkoły w Niemenczynie, tutaj też pracuje od 25 lat. Przygotowała w tym roku do olimpiady 2 uczniów:
    — Nie namawiałam nikogo do udziału. Na siłę niczego się nie osiągnie. Uczniowie mają ambicje, by doskonalić swą znajomość literatury i języka ojczystego. Łukasz Mikielewicz już w ubiegłym roku w eliminacjach rejonowych zwyciężył w mini olimpiadzie z języka polskiego, w tym roku ponownie podchodzi do olimpiady. Maturzysta Robert Gasperowicz z kolei jest niezwykle aktywny i pomysłowy, uczestniczy wszędzie, gdzie się da — cieszy się ze swoich uczniów polonistka.

    „Nad białą kartką czają się do skoku litery...” Fot. Marian Paluszkiewicz
    „Nad białą kartką czają się do skoku litery…” Fot. Marian Paluszkiewicz

    Zanim uczestnicy olimpiady przelewali swe myśli na papier, nauczyciele też spędzali treściwie czas. Mieli okazję uczestniczenia w lekcji polonistki-metodyk Ireny Karpavičienė „Powstanie Styczniowe w literaturze polskiej”. Wzięli udział w wycieczce do Muzeum Etnograficznego, następnego dnia swój wykład na temat Powstania Styczniowego zapowiedział dr Józef Szostakowski z Uniwersytetu Edukologicznego.

    Erika Jarosz ze szkoły średniej w Rukojniach jeszcze z wypiekami na twarzy po emocjach konkursowych mówi, że do interpretacji wybrała wiersz Wisławy Szymborskiej „Nieczytanie”.
    — Na ten temat zdecydowałam się od razu, gdyż lubię poezję współczesną, a Szymborska jest mi bliska ze względu na poruszane aktualne tematy. Do olimpiady zaczęłam szykować się już od początku roku szkolnego. Pani Regina Iwaszko uczyła mnie interpretacji utworów. Na temat ustny wybrałam zaś „Lalkę” Bolesława Prusa.

    Tematy wszystkich prac pisemnych rozpoczynają się od słów „Dokonaj interpretacji utworu…”. W tym roku uczestnicy olimpiady interpretowali utwory „W Weronie” Cypriana Kamila Norwida, „Kompleks polski” Tadeusza Konwickiego, „Nieczytanie” Wisławy Szymborskiej oraz dokonywali interpretacji porównawczej wierszy Władysława Syrokomli „Co jest poeta?” i „Przypowieść” Zbigniewa Herberta.

    Nad pracami uczniów pochyliła się 6-osobowa komisja w składzie: przewodniczący polonista-ekspert Wiktor Kirkiewicz ze szkoły średniej w Mickunach, metodyk Bożena Bieleninik z Gimnazjum im. R. Kalinowskiego w Niemieżu, metodyk Helena Streła z Gimnazjum im. F. Ruszczyca w Rudominie, metodyk Danuta Czerniawska ze szkoły podstawowej w Mościszkach, starszy nauczyciel Łucja Podworska z Gimnazjum im. St. Moniuszki w Kowalczukach, Krystyna Stankevičienė ze szkoły podstawowej im. M. Zdziechowskiego w Suderwie.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Egzamin z litewskiego — sprawdzianem z nieskuteczności nauczania tego przedmiotu

    Poznane wyniki matur pozwoliły jednym maturzystom odetchnąć z ulgą i aplikować na wymarzone kierunki, inni zaś zastanawiają się nad planem B. Niestety, dla 21 proc. tegorocznych maturzystów polskich szkół, którzy podeszli do składania matury z języka litewskiego, droga na...

    Zatroszczmy się o swoje zdrowie już teraz

    Dokąd na badanie Na Litwie istnieje pięć nieodpłatnych programów zapobiegania chorobom, których koszty są refundowane przez Kasy Chorych z Funduszu Obowiązkowego Ubezpieczenia Zdrowotnego. Aby skorzystać z badań profilaktycznych, należy najpierw skontaktować się z lekarzem rodzinnym, który oceni stan zdrowia i...

    Prezydent wręczył odznaczenie państwowe dla Adama Błaszkiewicza

    — Odbieram tę nagrodę jako nagrodę dla społeczności polskiej, która pracuje u podstaw. To nagroda dla moich współpracowników, z którymi społecznie działamy, czy to w harcerstwie, czy w Społecznym Komitecie Opieki nad Starą Rossą. A że padło na mnie,...

    Matura 2025. Czego się spodziewać?

    Minister oświaty Radvilė Morkūnaitė-Mikulėnienė, która przedstawiła cel konferencji, przyznała, że w tym roku egzaminy pośrednie zakończyły się fiaskiem, ale wyraziła zadowolenie, że już w krótkim okresie urzędowania udało się znaleźć kompromisy. Uwzględniono życzenia i uwagi Wiceminister Ignas Gaižiūnas, który przedstawił nowy...