7 marca w Wilnie ruszy tradycyjny Jarmark Kaziukowy. Ta barwna i huczna impreza stała się jedną z najważniejszych i najpiękniejszych wizytówek stolicy Litwy. Tradycja trwa od 1636 r. Najpierw impreza odbywała się na placu Katedralnym, na początku XX w. przeniosła się na plac Łukiski, a teraz właściwie rozlała się po całej wileńskiej Starówce.
Dla wielu to świętowanie kojarzy się z dwoma rzeczami: tradycyjnymi palmami wileńskimi i… tłumami wilnian i gości naszego miasta, którzy docierają na wileńską Starówkę. Niezdolna przebić się. Tak w skrócie można określić Wileńskiego Kaziuka. Setki straganów z przeróżnym towarem, non stop trwający program artystyczny i właśnie nieskończone tłumy chętnych przybliżyć się do wileńskiej wciąż żywej tradycji. I tak każdego roku, nie zważając na pogodę.
Ale nasz Kaziuk ma jeszcze jedną wspaniałą tradycję. Łączy narody i kraje. Łączy Litwę i Polskę. W tym wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” nestorka polskiego dziennikarstwa na Litwie, pani Krystyna Adamowicz, pisze o wspaniałej tradycji – 35 latach Kaziuków-Wilniuków na Warmii i Mazurach. Pani Krystyna nie tylko opisuje te 35 lat służby w łączeniu naszych krajów i narodów, ale jest przede wszystkim niezmiennym organizatorem – po stronie wileńskiej – tej kolorowej, rozśpiewanej i roztańczonej wyprawy z Wilna na Warmie i Mazury. Powiem więcej. Przez wiele lat pracy w „Kurierze Wileńskim” z bliska obserwowałem tę tytaniczną pracę przygotowawczą, jaką robiła i robi nadal. Te tak obszerne i różnostronne przedsięwzięcie, jak Kaziuki-Wilniuki na Warmii i Mazurach, rozpoczyna się na długo przedtem, nim autokary z artystami wyruszą z Wilna w długą podróż do Polski, aby podarować rodakom piękno i serdeczność wileńskiej ziemi.
W imieniu redakcji „Kuriera Wileńskiego”, która przez 35 lat patronowała tej pięknej inicjatywie, chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego wspólnego świętowania. Dziękujemy!
Czytaj więcej: Z wileńskim sercem do Polski. Jubileuszowe Kaziuki – Wilniuki na Warmii i Mazurach
Komentarz opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 9 (25) 01-07/03/2025