Więcej

    Letni sezon na truskawki

    Czytaj również...

    Słodki zapach, kuszący wygląd, wspaniały smak oraz gwarancja zdrowia – sięgać po truskawki naprawdę warto Fot. Marian Paluszkiewicz
    Słodki zapach, kuszący wygląd, wspaniały smak oraz gwarancja zdrowia – sięgać po truskawki naprawdę warto Fot. Marian Paluszkiewicz

    Wraz z nadejściem lata na straganach pojawiły się soczyste, czerwone, kuszące słodko-kwaśnym smakiem i wspaniałym aromatem – truskawki. Na Rynku Kalwaryjskim w Wilnie można w nich przebierać do woli: są już te, wczesne odmiany, wyhodowane w przydomowych ogródkach, jak i te, z importu: czyli swojskie truskawki z Polski.

    Rozpiętość cen jest dość znaczna: poczynając od 4 euro za kilogram, ale też sporo jest już tych owoców za 1,30 euro.
    Najdorodniejsze „litewskie” truskawki są najdroższe: po 4 euro za kilogram, nieco mniejsze jagody można kupić już za 2 euro. Czesława Bogdańska, która je sprzedaje, mówi, że ludzie najczęściej kupują je dla dzieci bo są ekologiczne.

    Na straganie kuszą wspaniałe czerwone owoce w pięknych plecionych koszach. Pani Jasia z Zujun z córką Agatą hodują je na 30-arowym poletku. Stwierdzają, że uprawa truskawek jest chyba najtrudniejsza.
    – Nigdy nie wiadomo, czy pogoda będzie sprzyjała. Jeżeli samo zbieranie truskawek jest przyjemne, to doczekanie ich jest najgorsze: mogą zmarznąć w czasie wiosennych przymrozków, mogą ucierpieć z powodu zbyt obfitych deszczów lub odwrotnie – z powodu suszy.
    Przyznaje, że nie stosuje w uprawie truskawek żadnych środków chemicznych.
    — Dostają wszystko, co daje niebo – śmieje się pani Jasia. — Najwyżej się kładzie między rządkami słomę, żeby powstrzymać chwasty.

    Truskawki w cenie 3 euro sprzedają się szybko.

    Na trochę szerszą skalę truskawki hoduje rolnik Rusłan Gordyniec z Janczun w rejonie solecznickim. Jego plantacja truskawek liczona jest nie na ary, lecz na 2 hektary. Przyznaje, że przed paroma laty uprawiał truskawki wyłącznie na potrzeby własnej rodziny, od 4 lat rozwinął hodowlę, sprowadzając wiele odmian z Polski. Stwierdza, że przy dzisiejszych cenach jest to dość intratny interes: truskawki sprzedaje ponad 2 euro za kilogram. Choć poważną konkurencję stanowią pachnące owoce z Polski.
    — Nie wytrzymamy konkurencji z polskimi truskawkami – mówi Rusłan. — Z Polski idzie bardzo duży eksport — cały rynek litewski jest zalany polskimi owocami. Rynek litewski jest zbyt mały. Gdyby chociaż hodowano tu truskawki na szerszą skalę, żeby podnieść własną gospodarkę i wytrzymać konkurencję.

    Sezon w pełni, więc codziennie można korzystać z zalet truskawek Fot. Marian Paluszkiewicz
    Sezon w pełni, więc codziennie można korzystać z zalet truskawek Fot. Marian Paluszkiewicz

    Zdecydowanie truskawki sprowadzone z Polski są tańsze. Na razie na Rynku Kalwaryjskim utrzymują się w cenie za 2 euro i mniej.
    Jakiś pan pyta sprzedawczynię wskazując na truskawki w cenie 1,5 euro — czy są to truskawki litewskie.
    — Takich tanich litewskich truskawek pan nie znajdzie – odpowiada opryskliwie sprzedawczyni. — Sprzedajemy polskie, proszę: te mniejsze za 1,3 euro, te większe za 2 euro. Syn przywozi z hurtowni z Polski, skąd konkretnie, nie wiem, jakoś mnie to nie interesuje – zwracam uwagę tylko na smak.

    Działkowicze, którzy chcieliby mieć własnoręcznie wyhodowane owoce, mogą zacząć uprawę truskawek już od teraz – na Rynku Kalwaryjskim można też znaleźć sadzonki truskawek z gospodarstwa w Oniksztach — w wazonikach.
    Sprzedająca sadzonki pani Raminta zapewnia, że są odmiany wczesne, średnie, późne, a nawet owocujące 2 razy do roku.

    Od straganów odchodzi pani Lina z dwójką dzieci i torebkami pełnymi zakupów. Kupiła prawie 3 kilo truskawek za 2 euro. Mówi, że skusiła się na polskie truskawki, gdyż są i tańsze, i smaczne.
    — Można było kupić taniej, ale te są wyjątkowo ładne, a w dodatku znamy dziewczynę, która nam je sprzedała – mamy do niej zaufanie. Przetwory? Nie, zaczekamy, aż truskawki będą tańsze, teraz zaś będziemy świeże jagody po prostu jeść, bo chcemy uzupełnić zapas witamin – mówi Lina.

    ZALETY TRUSKAWEK

    Działają antynowotworowo, poprawiają humor, a nawet zwalczają bezsenność! Chronią przed anemią, odtruwają i wzmacniają organizm. Lista zalet truskawek jest bardzo długa. Mają więcej witaminy C niż cytryny i grejpfruty. Dzięki nim dostarczamy naszemu organizmowi witaminy: A, B1, B2 oraz kwas foliowy i błonnik. Uzupełniamy ponadto niedobory makro- i mikroelementów.

    Truskawki to źródło wapnia i fosforu (które wzmacniają kości i zęby oraz poprawiają pracę mięśni), a także żelaza (niezbędnego w procesie krwiotwórczym) oraz magnezu, manganu, cynku i miedzi (które regulują pracę układu nerwowego, wzmacniają włosy i paznokcie). W truskawkach znajdują się pektyny oczyszczające jelita z resztek pokarmu i korzystnie wpływające na naturalną florę bakteryjną. Mało tego, dzięki przyspieszeniu procesu spalania tłuszczów owoce te posiadają właściwości odtruwające i oczyszczające.

     Print
    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Sejm za zaostrzeniem sankcji wobec Białorusinów, ale przeciwko ograniczeniom w podróżowaniu

    20 posłów litewskiego Sejmu opowiedziało się za utratą zezwolenia na pobyt czasowy na Litwie przez tych Rosjan i Białorusinów, którzy wyjeżdżaliby do Rosji i na Białoruś częściej niż raz w roku, 47 było przeciw, a 45 parlamentarzystów wstrzymało się...

    Raport Państwowej Inspekcji Językowej: „Alarmująca inwazja języka rosyjskiego”

    W raporcie stwierdza się, że zabrakło woli politycznej do podejmowania zasadniczych, długoterminowych decyzji w polityce językowej, w związku z czym w Sejmie „kurzy się projekt ustawy konstytucyjnej o języku państwowym”. Jak twierdzi raport, do refleksji skłaniają badania naukowe — w...

    Po olimpijskie laury z języka polskiego sięgają również uczniowie szkół podstawowych

    — Wychodzenie poza szkolną ławę, wydaje mi się, jest bardzo kształcące i rozwijające. Jest to też dobra okazja, by uzdolniona humanistycznie młodzież mogła się ze sobą spotykać, nawiązywać przyjaźnie z rówieśnikami z innych szkół — w rozmowie z „Kurierem...

    Traktat o przyjaźni między Litwą a Polską. 30 lat później

    Anna Pieszko: Podpisany 26 kwietnia 1994 r., podczas spotkania w Wilnie prezydentów obu państw, Lecha Wałęsy i Algirdasa Brazauskasa, traktat zawarty przed 30 laty między Polską a Litwą miał w tytule: „o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy”. Jak ocenia...