Więcej

    Kolejka po endoprotezę jest o połowę krótsza

    Czytaj również...

    Obecnie w naszym kraju na przydział refundowanego stawu biodrowego czeka się średnio 5 miesięcy   Fot. Marian Paluszkiewicz
    Obecnie w naszym kraju na przydział refundowanego stawu biodrowego czeka się średnio 5 miesięcy Fot. Marian Paluszkiewicz

    W zakładach leczniczych naszego kraju, dokonujących wymiany stawów kolanowego i biodrowego, zmniejsza się kolejka oczekujących na te operacje, ponieważ ludzie krócej czekają na endoprotezy kolan i bioder. W niektórych szpitalach w ciągu roku kolejki te skróciły się o połowę, a w innych nawet trzykrotnie.

    Według danych Państwowej Kasy Chorych (PKCh) przy Ministerstwie Zdrowia, obecnie w naszym kraju na przydział refundowanego stawu biodrowego czeka się średnio 5 miesięcy, natomiast w roku ubiegłym trzeba było czekać aż 13 miesięcy. Natomiast na refundowany staw kolana obecnie średnio czeka się 8 miesięcy, w ubiegłym roku na ten zabieg trzeba było czekać 10 miesięcy. Czas oczekiwania w różnych zakładach leczniczych jest inny. Najkrócej na wymianę stawu biodrowego czeka się w szpitalach w Telszach, Możejkach, Jonawie, Ukmergė i w Taurogach. W Wileńskim Republikańskim Uniwersyteckim Szpitalu czas oczekiwania na zabieg wymiany stawu biodrowego skrócił się aż o 9 miesięcy. W ubiegłym roku trzeba było czekać 24 miesiące, a teraz — 15.
    Jak poinformowano w Państwowej Kasie Chorych przy Ministerstwie Zdrowia, w tym roku w ciągu półrocza zwiększyła się liczba pacjentów, którzy otrzymali refundowane endoprotezy stawów i bioder. W tym roku endoprotezy otrzyma 7,5 tysięcy, a w ubiegłym roku o 1 000 pacjentów mniej.
    — Oczekiwanie na endoprotezy skróciło się, gdyż na endoprotezy i operacje przeznaczono aż o 20 procent więcej pieniędzy niż przed rokiem. Krótsze kolejki na te zabiegi mamy też dzięki specjalnemu programowi internetowemu. Za pomocą tego programu odbywa się rejestracja pacjentów czekających na endoprotezę. Zamieszczane są w nim kolejki i jeżeli ktoś odmawia się od operacji, od razu wolne miejsce jest widoczne, więc ktoś inny może skorzystać z zabiegu szybciej — powiedziała „Kurierowi” Neringa Bernotienė, zastępca dyrektora Państwowej Kasy Chorych przy Ministerstwie Zdrowia.

    Jak zaznaczyła, na stronie internetowej (PKCh) specjaliści ciągle odnawiają informację o tym, w jakich szpitalach i jak długo trzeba czekać na operację stawów. Dlatego też pacjenci widzą, gdzie kolejki są krótsze i tam mogą przeprowadzić zabieg.
    Kierowniczka działu zaopatrzenia placówek ochrony zdrowia Państwowej Kasy Chorych przy Ministerstwie Zdrowia Lina Reinartienė mówi, że najczęściej wymiana stawu biodra lub kolana jest potrzebna z powodu traumy lub zwyrodnienia stawu, gdy leki lub fizjoterapia już nie pomagają.

    — Ludzie cierpią ogromne bóle, mają problem z poruszaniem się, niekiedy ból czują nawet w pozycji leżącej. W takich wypadkach stawy biodra lub kolana są wymieniane na sztuczne. Po przeprowadzeniu operacji prawie zawsze mija ból stawów, pacjenci swobodnie mogą poruszać się.
    Kolejki przedłużają się też z powodu samych czekających. Aż 35 procent pacjentów po tym, gdy przychodzi ich kolejka na wymianę stawu, proszą na odłożenie operacji nawet na kilka lat. Zgodnie z obecnym prawem zabieg można odłożyć najdłużej na rok. Jeżeli po roku pacjent nie decyduje się na operację, jest skreślany z kolejki — tłumaczy Lina Reinartienė.
    Kierowniczka radzi, żeby pacjenci nie śpieszyli z zakupem za własne środki endoprotezy stawów, gdyż jeżeli kupują prywatnie, muszą zapłacić o wiele drożej. Państwowa Kasa Chorych endoprotezy i dodatki kupuje w wielkich ilościach i po o wiele niższych cenach.
    — Osoby, które decydują się na zakup endoprotezy za własne pieniądze i chcą, żeby operacja została przeprowadzona bezpłatnie w publicznej klinice i tak muszą stać w kolejce. Takie osoby nie są przyjmowane w pierwszej kolejności. Kasa Chorych kompensuje część pieniędzy za zakup endoprotezy. Za endoprotezę biodra kompensuje — 446,86 euro, kolana — 878,35, łopatki — 1 931,04, łokcia — 2 047,50, kostki — 1 815,45 euro — zaznaczyła Reinartienė.
    Pacjentom, którym operacja jest przeprowadzana zgodnie z kolejką, zabieg, endoproteza i dodatki nic nie kosztują. Wszystko kompensuje Kasa Chorych, oczywiście jeżeli są ubezpieczeni. Jeżeli ktoś decyduje się na wymianę stawów w prywatnej klinice, musi sam ponieść w stu procentach koszty za operację, endoprotezę i dodatki. Państwo w takim wypadku nic nie kompensuje.

    Print

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Mieszkańcy nadal wymieniają lity na euro: znajdują je nawet w spalonych piecach

    — Po wprowadzeniu przez Litwę euro większość litów wróciła do Banku Litwy. Tam zostały one przeliczone, sprawdzone i zniszczone. Jeśli nadal posiadacie lub znaleźliście lita, to nie ma problemu. Bank Litwy wymienia na euro banknoty lita wszystkich emisji wprowadzonych...

    Ks. Kuzinas: „Ojciec Święty Jan Paweł II swoją postawą dawał wzór do naśladowania”

    — Gdy Jan Paweł II został ogłoszony świętym, to było radosne doświadczenie dla nas wszystkich. Pamiętamy, co działo się tego dnia na Placu Świętego Piotra, myślę, że miliony ludzi doświadczyło wtedy radości. Ogłoszenie Jana Pawła II świętym nie oznacza,...

    Sytuacja gospodarcza w kraju polepsza się, ale nie wszyscy mieszkańcy to odczuwają

    Badanie przeprowadzone w marcu przez spółkę Baltijos tyrimai na zlecenie agencji informacyjnej ELTA wykazało, że 23 proc. mieszkańców Litwy w wieku 18 lat i starszych uważa, że sytuacja na Litwie zmierza ostatnio w pozytywnym kierunku, podczas gdy trzech na...

    Polsko-litewskie ćwiczenia: 1,5 tys. żołnierzy sprawdza, jak bronić przesmyku suwalskiego

    — Ćwiczenia te poprawiają naszą współpracę z Polską. Ostatnio pojawiło się wiele pytań o to, czy Polska będzie bronić Litwy, a jeśli tak, to w jaki sposób, i w pewnym sensie te ćwiczenia są odpowiedzią — mówi w rozmowie...