
Od kilku miesięcy trwają prace renowacyjne wokół zabytkowego pałacu w Jaszunach nabieraje coraz większego rozmachu. Już zostały odsłonięte i zabezpieczone fundamenty pałacu, robotnicy właśnie zabierają się za wymianę dachu; niezadługo planuje się również uporządkowanie terenu parku wokół pałacu. Samorząd rejonu solecznickiego podpisał kolejną umowę na wykonanie prac. Równolegle są prowadzone wykopaliska archeologiczne.
– Prace na razie idą nam na razie bardzo pomyślnie – mówi Laurynas Paulikas, kierownik budowy z firmy „Ekstra statyba”. – Po uprzednim odsłonięciu fundamentów założyliśmy już hydroizolację fundamentu. Teraz porządkujemy fasady, sypiące się resztki usuwamy, tynkujemy od nowa. Zaczynamy też usuwać stary dach. Na 1-ym etapie budowy mamy do uporządkowania dach, okna, fasady budynku, do tego dochodzą różne prace inżynieryjne – wodociąg, prąd, kanalizacja. Prace prowadzimy zarówno od wewnątrz, jak i zewnątrz.
Prace remontowe planuje się ukończyć w grudniu następnego roku.
Plac budowlany na razie przypomina pobojowisko: wokół dworku leżą materiały budowlane, dookoła wykopane są doły, wokół pałacu piętrzą się rusztowania, z góry usuwane są resztki dachu.
Aleksandras Kasparovičius z wydziału budownictwa i architektury samorządu rejonu solecznickiego nadzoruje wykonywanie prac.
– Już szykujemy dokumenty na przetarg na wykonanie drugiego etapu prac wykończeniowych – mówi. – Prace wstępne wewnątrz pałacu zostały już ukończone – zostały usunięte przegródki wewnętrzne, stare podłogi. Także prowadzone są prace przygotowawcze do budowy kotłowni i rezerwuaru przeciwpożarowego. Usuwamy stary dach, kładziemy nowe krokwie dachowe.
Zapewnia, że zabytkowy charakter pałacu zostanie zachowany w jego autentycznej postaci.

Tymczasem pałac powolutku odsłania swe tajemnice. W trakcie odkopywania fundamentów natrafiono na kamień węgielny z wyrytą na nim datą „1824 Juli 2“, czyli 2 lipca 1824 roku.
Równolegle z renowacją pałacu odbywają się badania archeologiczne. Na 1-ym etapie prac renowacyjnych, kiedy prowadzono zakładanie tras komunikacyjnych, grupka archeologów na przypałacowym terenie równolegle wykopywała tzw. szurfy – czyli kwadratowe doły wielkości 1 m kw., ogółem 20 wykopów. W większości dołów niczego wartościowego nie odnaleziono, ale w pobliżu oficyny w jednym z wykopów natrafiono nieoczekiwanie na niespodziewane znalezisko.
Przed oczami archeologów na głębokości ok. 2,6 m odsłonił się kamienny mur. Wiadomo, że mur pochodzi z okresu wcześniejszego aniżeli jest datowany pałac. Jak mówi kuratorka prac wykopaliskowych Agnė Žilinskaitė, archeolog z Akademii Dziedzictwa Kulturowego, mur został wybudowany co najmniej w XVIII w.:
– Natrafiliśmy też na inne znaleziska. Kilka monet z drugiej połowy XVIII w. z wizerunkiem carycy Jekatieriny II. Data jest widoczna niedokładnie, wiadomo tylko, że jest to rok 178?. – mówi archeolog. – Poza tym natrafiliśmy na inne przedmioty z tamtego okresu. Wyroby ceramiczne, metalowe, posrebrzane (może srebrne?) nity, które mogły być na skórzanych ubraniach, może meblach – jest tu jeszcze przestrzeń do dociekań.
Jak mówi Agnė Žilinskaitė, ciekawe jest to, że identyczne nity (kniedės – lit.) były znalezione w czasie wykopalisk w grodzisku Dubingiai koło Malat, gdzie była posiadłość Radziwiłłów. Ponieważ Jaszuny też były posiadłością Radziwiłłów – żartuje – nity te dwie miejscowości i łączą.
Jakby emocji wykopaliskowych było mało, archeolodzy sięgnęli głębiej (na około 3,60 m w głąb ziemi) i odkryli jeszcze starszą warstwę kulturową, z okresu przypuszczalnie z końca XVI, pocz. XVII w. Dalszym wykopaliskom przeszkodziło to, że natrafili na kamienną podłogę – co jest głębiej, nie wiadomo.
BĘDZIE PORZĄDEK
Tymczasem samorząd rejonu solecznickiego czyni starania w kierunku dalszego uporządkowania terenu wokół dworku. W lipcu dyrektor administracji samorządu Bolesław Daszkiewicz podpisał umowę z firmą „LitCon” na rewitalizację parku.
Projekt pochłonie 1 mln 751 tys. 898 Lt. Umowa przewiduje kompleksowe uporządkowanie terytorium parku: założenie ogrodzenia, odnowę bramy wjazdowej, przewidziane jest miejsce na estradę, placyk zabaw dla dzieci; zostanie zamontowane oświetlenie, system kamer, także zostanie odnowiony parking. Prace w parku potrwają 14 miesięcy.