
Wraz z rozpoczęciem sezonu na grzyby i jagody do lasu ruszają miłośnicy darów leśnych. Specjaliści z Ministerstwa Środowiska przypominają, że wszystkich grzybiarzy i zbieraczy jagód obowiązują określone przepisy, złamanie których grozi mandatem od 7 do nawet 579 euro.
— W przygotowanych przez Ministerstwo Środowiska prawidłach grzybobrania w lasach Litwy mówi się, że w żadnym wypadku nie wolno zrywać małych grzybków – przestrzega Tadeusz Ulanowski, specjalista zazieleniania i ochrony lasu solecznickiego nadleśnictwa. – Każdy grzyb należy ładnie ściąć nożykiem tuż przy ziemi lub wybrać z korzeniem, tak by nie zniszczyć grzybni i poszycia leśnego. Zabrania się surowo używania np. grabi do szukania grzybów. Grozi za to kara administracyjna, dodatkowo grozi zapłacenie odszkodowania za każdy metr kwadratowy uszkodzonego mchu.
Zgodnie z zasadami grzybobrania w lasach Litwy zakazuje się zbioru, sprzedaży i skupu kurek, których średnica kapeluszy jest mniejsza niż 1 cm i borowików o średnicy kapelusza do 1,5 cm. Zakazany jest także zbiór grzybów z gatunków wpisanych do Czerwonej Księgi.
Za łamanie zasad grzybobrania grozi mandat w wysokości prawie 60 euro dla funkcjonariuszy państwowych i ok. 30 euro dla pozostałych. W przypadku łamania zasad skupu, sprzedaży czy przetwórstwa grzybów zwykły obywatel może zostać ukarany mandatem ok. 150 euro, zaś funkcjonariusz państwowy — do 300 euro.
Grzyby należy zrywać lub ścinać przy samej ziemi. Surowo zabrania się niszczenia poszycia leśnego, warstwy mchu czy porostów, grzybów nienadających się do zbioru, używania grabi czy innych narzędzi niszczących poszycie i grzybnię.
Zbieracze jagód powinni pamiętać, że zrywanie owocującej obecnie jagody czernicy przy pomocy tzw. grzebieni jest surowo zabronione, gdyż ich użycie ogałaca krzaczki z liści i pączków, co powoduje uszkodzenie całych połaci jagód. Mandat za użycie „grzebienia” do zbioru jagód może sięgać prawie 30 euro.
— Używanie „grzebieni” lub inaczej maszynek do zbierania jagód również jest zakazane – mówił Tadeusz Ulanowski. — Czernice można zbierać tylko rękoma! Kara administracyjna w przypadku pierwszego tego rodzaju wykroczenia wynosi 14 euro, ale w każdym kolejnym przypadku wykroczenia kara rośnie.
Zabronione jest wyrywanie, łamanie lub niszczenie w jakikolwiek inny sposób roślin i drzewek leśnych przy zbiorze jagód, korzystanie z „grzebieni” lub innych środków mechanicznych. Złamanie tych zasad w zależności od wyrządzonych szkód może zostać ukarane mandatem w wysokości od 7 do 579 euro. Zasady te obowiązują nie tylko w lasach narodowych czy regionalnych, lecz we wszystkich bez wyjątku.
— Grzyby można zbierać we wszystkich państwowych i prywatnych lasach – zezwala na to litewska Ustawa o Lasach – mówi Tadeusz Ulanowski. — Gospodarz prywatny nie ma prawa uniemożliwiać dostępu do swego lasu, inaczej grozi za to kara.

Wyjątkiem są rezerwaty i te lasy, do których wstęp został tymczasowo wzbroniony lub ograniczony na mocy decyzji samorządów. Informacje o zakazie czy ograniczeniu wstępu do lasu podaje się w lokalnej prasie, na portalu internetowym samorządu, w radiu albo telewizji, zaś przy drogach i ścieżkach prowadzących do lasu stoją znaki informujące o zakazie lub ograniczeniu.
Zmotoryzowani miłośnicy lasów powinni pamiętać, że jeździć po lesie można wyłącznie drogą. Na rowerze można po lesie jeździć drogami i rekreacyjnymi, poznawczymi czy innymi ścieżkami, nie zakłócając spokoju pieszych i nie niszcząc podłoża ścieżek.
Parkowanie środków transportu powinno odbywać się w miejscach wyłącznie do tego przeznaczonych: na parkingach, placykach lub skraju lasu, tak by nie przeszkadzać innym użytkownikom dróg. Przy parkowaniu na poboczu należy uważać, by nie wjechać na mech, porosty czy krzewinki jagód.
— Mając na uwadze, że jeszcze w ubiegłym tygodniu panował upał i intensywne susze, należy w lesie zachować większą ostrożność ze względu na ryzyko pożarów. Dla lasu pożar jest najgroźniejszą i najstraszniejszą klęską – przestrzegał Tadeusz Ulanowski.
***
Na wileńskich targowiskach są już w sprzedaży pierwsze kurki w cenie 4-5 euro za litr, nieco tańsze są czarne jagody: 2-4 euro za litr.