Za pierwszych twórców w historii kina uznawani są bracia Auguste i Louis Lumière, którzy 28 grudnia 1895 roku zorganizowali w Paryżu pierwszy publiczny pokaz filmowy.
Wyświetlono wówczas dwuminutowy obraz „Wyjście robotników z fabryki Lumière w Lyonie”. I chociaż bracia Lumière uważali, że film nie ma przyszłości jako technologia, szybko stał się wyrobem komercyjnym. Nowinka przyjęła się zarówno w Europie jak i za oceanem.
Kino do dziś jest naszą ulubioną rozrywką. Oglądanie filmów na wielkim ekranie jest już od ponad wieku doskonałą atrakcją dla osób w każdym wieku.
– Z roku na rok odnotowujemy zwiększone zainteresowanie produkcjami kinowymi wśród społeczeństwa. Przede wszystkim duża w tym zasługa kin, które są w stanie skutecznie przyciągać do siebie klientów. Dużą zaletą są abonamenty, które wprowadzane są przez niektóre kina. Dzięki temu koszty znacząco spadają i możliwe jest przyciągnięcie ludzi przed wielki ekran – powiedział w rozmowie z Kurierem Wileńskim Gintaras Plytnikas, meneger kina Forum Cinemas.
Widzów przyciągają również blockbustery.
– Hity kinowe cieszą się ogromną popularnością wśród kinomanów na całym świecie. Ludzie po prostu chcą zobaczyć je możliwie jak najwcześniej i są gotowi kupić bilet na kilka tygodni wcześniej niż film trafi na ekrany. Bilety na styczniową premierą blockbustera produkcji krajowej „Zero III” były także wykupione o wiele wcześniej – dodał Gintaras Plytnikas.
Najnowsze dzieło Emilisa Vėlyvisa, jednego z najbardziej znanych, litewskich reżyserów młodego pokolenia, „Zero III”, wyświetlane jest obecnie w kinach. Film opowiada o kulisach litewskiej polityki. Zagrali w nim nie tylko rozpoznawalni, litewscy aktorzy, jak Rimantė Valiukaitė, Gytis Ivanauskas, Mindaugas Papinigis, Kęstutis Jakštas, Ramūnas Rudokas czy Andrius Bialobžeskis, ale również projektant mody Juozas Statkevičius oraz dziennikarz Edmundas Jakilaitis. Jedną z ról zagrał reżyser i aktor, Romuald Ławrynowicz, Polak z Wilna. Wcielił się w epizodyczną rolę księdza Polaka.
W Wilnie obecnie działa 5 kin: Forum CinemasVingis, Forum Cinemas Akropolis, Multikino, Skalvija oraz Pasaka. Ceny na bilety w kinach stołecznych wahają się od 1,5 euro do 7 euro. Najdroższe są na wieczorne projekcje filmów w formacie 3D. Dla dzieci w wieku do 10 lat oraz seniorów są bilety ulgowe. W ubiegłym roku, w porównaniu z rokiem 2015, ceny biletów zdrożały średnio o 0,21 euro.
Od lat niesłabnącą popularnością kinomanów naszego kraju cieszą się tradycyjne festiwale filmowe. Wiosną odbywa się „Kino pavasaris”, którego 22. edycja potrwa od 23 marca do 6 kwietnia br.
– Jest to największy festiwal filmowy w kraju. W ubiegłym roku filmy wyświetlane w ramach tej imprezy obejrzało 113 tysięcy widzów. Liczba ich rośnie z roku na rok. Projekcje tegoroczne odbędą się w pięciu największych miastach Litwy. Zaprezentujemy publiczności 130 filmów pełnometrażowych oraz 70 krótkometrażowych. Nie zabraknie także premier – powiedziała Kurierowi Wileńskiemu Dovilė Raustytė, rzeczniczka prasowa festiwalu.
Tradycyjnie jesienią odbywa się na Litwie, organizowany przez Instytut Polski w Wilnie, Festiwal Filmu Polskiego W programie głównym pokazywane są najnowsze, polskie produkcje. Gośćmi przeglądów w ubiegłych latach byli polscy twórcy filmowi: Agnieszka Holland, Krzysztof Zanussi, Jerzy Hoffman, Krystyna Janda, Anna Dymna, Jerzy Stuhr, Andrzej Seweryn oraz wielu innych, aktorów, reżyserów, operatorów i producentów. Festiwal ma zawsze także ofertę filmów dla dzieci i młodzieży. Tydzień Filmu Polskiego dwukrotnie był nominowany do nagrody KINFO jako filmowe wydarzenie roku.
***
W minionym roku kina na Litwie odwiedziło ponad 3,6 mln osób, wydając na bilety ponad 17,5 mln euro. W 2016 roku wyświetlono ogółem 291 filmów, w tym 17 litewskich. Krajowe produkcje przyciągnęły do kin prawie 700 tys. widzów i zarobiły 3 463 634 euro. Jednak zdecydowana większość filmów pokazywanych w litewskich kinach jest produkcji amerykańskiej – aż 71,5 proc.