Więcej

    Dziecko najedzone, rodzice zadowoleni – systemowa dieta w szkołach

    Czytaj również...

    Dyrekcje szkół stara się, aby żywność była nie tylko zdrowa, ale i smaczna
    Fot. Marian Paluszkiewicz

    Więcej warzyw, owoców, zdrowe dodatki i naturalne składniki – tym charakteryzują się obiady w szkolnych stołówkach po wprowadzeniu nowych przepisów dotyczących żywienia w placówkach oświatowych.

    – Po tym, jak postanowiliśmy od 1 września zmienić jadłospis w szkołach i przedszkolach, słyszeliśmy mnóstwo krytycznych uwag. Ale dzisiaj tych uwag już nie ma. Dyrekcje szkół z samorządami starają się, aby żywność była nie tylko zdrowa, ale i smaczna. Muszę przyznać, że to się im udaje. Mamy bardzo dużo przykładów z różnych szkół Litwy, że właśnie ten projekt był udany. Niektórzy robią nawet projekty pilotażowe, żeby dzieci otrzymały tylko ekologiczną żywność od miejscowych rolników – powiedział „Kurierowi Wileńskiemu” Algirdas Šešelgis, wiceminister ochrony zdrowia.

    Ministerstwo ochrony zdrowia wraz z ministerstwem oświaty rozważają możliwość wprowadzenia w szkołach godzinnej przerwy obiadowej. Jest to związane z innowacjami wdrażanymi w niektórych szkołach.

    – Część kowieńskich szkół eksperymentuje z serwowaniem szwedzkiego stołu. Niektóre placówki przedłużyły przerwy obiadowe. Podczas godzinnej przerwy obiadowej dzieci bez pośpiechu i spokojnie mogą spożyć posiłek. Co dotyczy stołów szwedzkich i dłuższych przerw, to o tym musi zadecydować dyrekcja szkoły. Tak naprawdę, to nie jest typowy szwedzki stół. Po prostu, podaje się główne danie, a już surówki czy kasze każdy według swego gustu bierze sobie sam. W Kownie już sześć szkół korzysta ze szwedzkiego stołu. Bardzo dobrze na ten temat wypowiadają się nie tylko rodzice, ale i sami uczniowie. Kucharze mówią, że w ten sposób dzieci jedzą o wiele lepiej. Dłuższe przerwy muszą być, ponieważ nie można jeść w pośpiechu, to niezdrowo. Na razie, trudno to od razu zrealizować, ponieważ dłuższa przerwa oznacza, że dziecko powinno dłużej zostać w szkole. A przecież wiele dzieci uczęszcza na różne kółka poza szkołą i muszą zdążyć. To trzeba wprowadzać systematycznie – komentował Algirdas Šešelgis.

    W przyszłości planuje się wprowadzenie tzw. pieniędzy elektronicznych, co pozwoli rodzicom kontrolować, co ich dzieci jadają w szkole. Obecnie, z tego systemu korzysta około 150 szkół.

    – Nowe zasady żywienia są sukcesywnie wdrażane w większości szkół. W przyszłości, dla uproszczenia zadania stołówkom szkolnym, planuje się opracowanie przykładowych menu.
    To rozporządzenie ma przede wszystkim wymiar edukacyjny. Ma ono nauczyć dzieci, szkoły i rodziny, na czym polega zdrowe i bezpieczne odżywianie. Musimy dać wyraźny sygnał i wyeliminować ze szkoły tłuste, słone i słodzone pokarmy, które są główną przyczyną otyłości. Jeżeli dziś nie nauczymy dzieci, jak prawidłowo się odżywiać, to za kilkanaście lat staniemy się społeczeństwem otyłych, schorowanych i nieszczęśliwych ludzi – zaznaczył Algirdas Šešelgis wiceminister ochrony zdrowia.

    Dyrektor Liceum im. Adama Mickiewicza w Wilnie, Czesław Dawidowicz, w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” powiedział, że wszystkie dania w liceum obecnie są o wiele zdrowsze i odpowiadają wszystkim normom, które zostały ustalone przez ministerstwa zdrowia i oświaty.

    – Obecny jadłospis jest sporządzony na zasadach i według nowych wymagań. To znaczy, że całe menu powinno być uzgadniane. Są firmy, które proponują szkolenia dla pracowników stołówek szkolnych, jak prawidłowo zrobić kalkulację dań. W naszej stołówce nie ma napojów gazowanych, lodów, kotletów po kijowsku, ponieważ nie może być panierowanych dań. Zmieniły się także bułeczki, wizualnie wyglądają tak samo, ale według nowych zasad są robione nie ze zwykłej mąki, ale z pełnoziarnistej. Wizualnie dania niezbyt się zmieniły. Niektóre dania zostały usunięte z jadłospisu, ale zastąpiono je innymi – podkreślił Czesław Dawidowicz.

    Jak mówi dyrektor, młodych ludzi trzeba przyzwyczajać do zdrowego żywienia.
    – Wiem, że nie jest to takie proste. Nasze liceum ma kierunek związany z ekologią. Jednym z założeń jest zdrowy tryb życia i zdrowe żywienie. Uczniowie na pewno chcieliby jeść lody, pizzę i to jest normalne, ale szkoła powinna przyzwyczajać ich do zdrowego trybu życia. W zawiązku z tym są wprowadzone pewne zakazy, inna sprawa, że nie wszystkie są odpowiednie. Przykładowo, zapisano, że dziecko w szkole nie może jeść kanapki z mięsem i białym pieczywem, co nie znaczy, że szkoła będzie sprawdzała, co dziecko przyniosło sobie z domu na obiad. Krążyły nawet plotki, że szkoła będzie musiała to sprawdzać. My tego nie możemy robić, możemy tylko zasugerować – zaznaczył Dawidowicz.

    Dyrektor uważa, że być może cały system został wprowadzony zbyt szybko i restrykcyjnie.
    – Ale dobrze, że jest. Niektóre dania minimalnie zdrożały, na przykład bułeczki o 10 centów. Powód? Mąka pełnoziarnista jest droższa od zwykłej. Nie skarżą się jednak ani rodzice, ani uczniowie – powiedział dyrektor Liceum im. Adama Mickiewicza w Wilnie.

    Adam Błaszkiewicz, dyrektor Gimnazjum im. Jana Pawła II, powiedział, że w gimnazjum nie ma żadnych problemów z nowym jadłospisem.
    – Rzeczywiście, soli i cukru do dań używa się o wiele mniej, ale to tylko na korzyść. Nikt nie narzeka. Młodzi ludzie muszą przyzwyczajać się do zdrowego odżywiania – zaznaczył Adam Błaszkiewicz.

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    B-girl Nicka wciąż niepokonana: po raz trzeci zwyciężyła w zawodach breakdance Legits Blast

    Jeden z największych turniejów breakdance w Europie odbył się w tym roku po raz piętnasty, a po raz trzeci zwyciężyła Polka z Wilna — tancerka breakdance i wicemistrzyni olimpijska — b-girl Nicka. Najlepszy sposób na pozbycie się zmęczenia — Nicka wyjechała...

    Psycholog: „Dziecko do szkoły powinno być gotowe akademicko, ale też psychologicznie”

    Dla jednych dzieci powrót do szkoły to wiele radości, dla drugich zaś — powód do smutku i niepokoju. O tym, co możemy zrobić, aby ułatwić swojemu dziecku powrót do nauki, w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” radzi dr Jurgita Smiltė...

    Litewskie czworonogi mają dwa święta. Kynolog: „Pies będzie wierny nawet bez miłości”

    To święto wszystkich psów. Dzień został ustanowiony w 2004 r. i obchodzony jest na całym świecie 26 sierpnia. Choć w naszym kraju świętujemy Dzień Psa również 24 kwietnia. Członek rodziny – Od prawie siedmiu lat Litwa obchodzi Dzień Psa nie tylko...

    Nowe grzyby w litewskich lasach. Borowiki czerwonogłowe: jeść można

    Wkrótce jeszcze jeden gatunek grzybów — borowiki czerwonogłowe (łac. Aureoboletus projectellus) zostaną dodane do listy popularnych grzybów na Litwie. Szukają nowych odmian i szatańskiego trującego — Tak jak każdego roku, tak samo i w tym roku miłośnicy grzybów szukają nowych odmian,...