Litewska Konferencja Biskupów zmieniła swoją decyzję i raz jeszcze odroczyła termin powrotu do mszy z udziałem wiernych.
„Uwzględniając zaistniałą sytuację, dzisiaj przyjęliśmy decyzję jeszcze nie odnawiać publicznych modlitw w kościołach z udziałem wiernych” — w trakcie zdalnej konferencji prasowej przekazał przewodniczący Litewskiej Konferencji Biskupów, arcybiskup metropolita Gintaras Grušas.
Według niego, w kościołach w dalszym ciągu pozostaje aktualny porządek niepublicznych mszy, to jest bez udziału wiernych. Można jednak modlić się prywatnie, pójść do spowiedzi bądź przyjąć Komunię Świętą po ustaleniu tego z księdzem.
Grušas podkreślił, że wstępna decyzja o powrocie do publicznych nabożeństw była podjęta pod koniec 2020 roku.
„Gdy rok się kończył, mieliśmy nadzieję na możliwość powrotu do wcześniejszego porządku, który obowiązywał w naszych kościołach do 16 grudnia zeszłego roku, gdy w nabożeństwach przestrzegając wymogów bezpieczeństwa mogła uczestniczyć ograniczona ilość ludzi” — mówił przewodniczący konferencji.
„Jednak początek roku pokazał, że pandemiczna sytuacja na Litwie pozostaje dość poważna. Przyjęte przez rząd ograniczenia, na początku wyznaczone tylko na okres świąteczny, zostały przedłużone do przewidzianego końca kwarantanny” — dodał arcybiskup Grušas.
Według niego, póki co Msze Święte pozostaną w obecnej niepublicznej formie aż do końca stycznia, chyba że sytuacja epidemiologiczna pozwoli wrócić do formy publicznej wcześniej.
„W ten sposób solidaryzujemy się ze wszystkimi, dla których ten czas jest szczególnie trudny, w szczególności z pacjentami, lekarzami, opiekunami” — mówił Gintaras Grušas.
Podkreślił też, że decyzja została podjęta po naradzie z ekspertami i rządem.
Kwarantanna na Litwie ma trwać do 31 stycznia.
Czytaj więcej: Kwarantanna przedłużona do 31 grudnia — będą surowsze obostrzenia
Opr. własne
Na podst.: BNS, inf. własne