Narodowe Centrum Zdrowia Publicznego przy Ministerstwie Ochrony Zdrowia Republiki Litewskiej odniosło się do wielu pytań wynikających z faktu, że dzieci również podlegają izolacji w przypadku wystąpienia u nich objawów zarażenia koronawirusem.
Jeśli nasza pociecha miała wykonany test na koronawirusa, którego wynik okazał się pozytywny, dziecko również podlega kwarantannie.
W przypadku przebiegu bezobjawowego, będzie uznane za zdrowe po 10 dniach od pierwszych symptomów. Jeśli jednak, niestety, przebieg choroby jest objawowy — decyzję o uznaniu za zdrowego podejmuje lekarz rodzinny, nie specjalista Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego. Każdy przypadek jest indywidualny.
Decyzja o izolacji
Decyzję o izolacji w przypadku kontaktu z zarażonym podejmują specjaliści Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego (NVSC), nie lekarz.
Na przykład, gdyby nasze dziecko miało kontakt z zarażonym jednoklasistą, decyzję o izolacji podejmuje NVSC. W przypadku kontaktu o wysokim stopniu ryzyka należy poddać się 14-dniowej izolacji naznaczonej przez wspomniane centrum.
Kontakt wysokiego ryzyka — co to?
O kontakcie wysokiego ryzyka mówimy wtedy, gdy kontakt z zarażoną osobą trwał dłużej niż 15 minut, przy odległości od siebie mniejszej niż 2 metry lub gdy się miało styczność z płynami ustrojowymi zarażonej osoby.
To także bliski kontakt fizyczny, na przykład podanie ręki.
Uznaje się, że wirus jest najbardziej zjadliwy, czyli najłatwiej zakaża, od osoby, u której:
- 72 godziny do pierwszych objawów oraz 10 dni po pojawieniu się pierwszych objawów
- jeśli nie ma objawów — 72 godziny do pobrania wymazu, który dał wynik pozytywny i 10 dni po pobraniu wymazu
Dziecko chore, a potrzebuje opieki — co wtedy?
Jeśli u naszej pociechy wystąpiły objawy, musi być poddane izolacji. Naturalnie, jeśli przez wiek bądź ze względu na inne kwestie nie jest samodzielne, potrzebuje opieki — wtedy rodzic (opiekun) jest skazany na kontakt z dzieckiem i poddaje się izolacji razem z nim. O indywidualnych przypadkach decyduje NVSC (np. zaawansowany stan zdrowotny opiekuna).
Czas izolacji wobec rodzica zaczyna być liczony od ostatniego dnia zaraźliwości wirusa u dziecka, czyli po 10. dniu od wystąpienia u dziecka objawów. To znaczy, że od tego dnia rodzic musi poddać się 14-dniowej kwarantannie.
Izolacja dla rodzica będzie wyliczona wg formuły 10+13. Przykładowo, jeśli dziecko miało objawy 21 grudnia i rodzic poddał się kwarantannie razem z dzieckiem, to kwarantanna dobiega końca 11 stycznia o północy, czyli 12 stycznia już może opuścić miejsce izolacji.
Oznacza to, że rodzic opiekujący się dzieckiem w czasie jego kwarantanny ma inny termin zakończenia izolacji, niż rodzic, który izolował się od dziecka oddzielnie.
Jeśli w rodzinie jest kilku chorych…
Z założenia każdy chory powinien izolować się oddzielnie. Najczęściej bywa, że takiej możliwości nie ma — jest jedna kuchnia, jedna toaleta, a nierzadko wspólne pokoje.
W takim przypadku izolacja jest naznaczana dla całej rodziny jednakowo.
Jeśli jednak członkowie rodziny izolują się oddzielnie, a po wyjściu okazało się, że któryś z członków mimo to zaraził się, znowu należy stosować izolację znów licząc jej czas od nowa.
Krótsza izolacja — dla kogo?
Przewidziana jest możliwość stosowania skróconej izolacji. Z takiej opcji skorzystać mogą medycy, funkcjonariusze, wysocy urzędnicy państwowi. Wszyscy spoza tych grup muszą poddawać się 14-dniowym kwarantannom.
Zmienić miejsce izolacji?
Może się zdarzyć, że będziemy musieli zmienić miejsce izolacji. Jeśli tak się stanie, możemy prosić o pozwolenie zmiany miejsca izolacji w NVSC — centrum wyda takie pozwolenie na przeniesienie się z jednego miejsca izolacji do drugiego. Oczywiście, przemieszczanie się nie może zagrażać bezpieczeństwu innych.
O takie pozwolenia można prosić na stronie NVSC.
Opr. własne
Na podst. NVSC, BNS