| Fot. Marian Paluszkiewicz
Chociaż w ostatnich dniach odnotowuje się nieco mniejszą liczbę nowych zakażeń koronawirusem, specjaliści twierdzą, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby mówić o łagodzeniu kwarantanny. 13 stycznia na Litwie zarejestrowano 1 694 nowe przypadki koronawirusa. W środę rano, z powodu zakłóceń w systemie, nie ogłoszono żadnych zgonów spowodowanych koronawirusem.
Dane te zostały przekazane przez Główny Urząd Statystyczny po godzinie 12.00. Liczba zgonów wzrosła o 42 osoby. We wtorek zmarło 34 pacjentów, ale uwzględniono 8 zgonów z wcześniejszego okresu. W sumie na Litwie w wyniku pandemii zmarło już 2 314 osób.
– Na razie nie mamy z czego tak naprawdę się cieszyć, chociaż dzienna liczba zakażonych osób powoli spada. Jak już wcześniej mówiliśmy, żeby zacząć mówić, że sytuacja polepsza się, przynajmniej przez kilka tygodni z rzędu powinna być codziennie zmniejszająca się liczba chorych. Na razie tego nie mamy. Chociaż w porównaniu do ubiegłego tygodnia liczba rzeczywiście jest mniejsza, ale nie ma tendencji, żeby ta liczba regularnie, codziennie sie zmniejszała – komentuje dla „Kuriera Wileńskiego“ prof. hab. dr Ramunė Kalėdienė, dziekan Wydziału Zdrowia Publicznego Litewskiego Uniwersytetu Nauk o Zdrowiu, członkini Grupy ds. Środków Zdrowia Publicznego, Rady ekspertów ds. zdrowia przy Urzędzie Prezydenta.
W szpitalach na Litwie z powodu COVID-19 leczonych jest 2 096 pacjentów, w tym 156 na oddziałach intensywnej terapii. Spośród ponad 16,5 tys. łóżek szpitalnych obecnie zajętych mamy nieco ponad 8,6 tys. Spośród 701 łóżek do reanimacji pacjentów zajętych jest 398. Zajęte są 244 na 652 dostępne łóżka, gdzie leczy się pacjentów z podaniem sztucznej wentylacji płuc, a z łóżek z dostępem do tlenu zajętych 2 206 z 6 390.
Czytaj więcej: Kwarantanna w placówkach oświatowych: co trzeba wiedzieć?
– Sytuacja epidemologiczna w kraju jest bardzo napięta. Bardzo niepokoją duże liczby zgonów z powodu COVID-19. W niektórych szpitalach sytuacja trochę się poprawiła, ale nie we wszystkich. Nadal mamy dużo pacjentów w szpitalach i w ciężkim stanie. Na razie jest zbyt wcześnie myśleć o łagodzeniu kwarantanny. Pamiętajmy o przestrzeganiu wszystkich zaleceń. W żadnym wypadku nie możemy się rozluźniać. To wspaniała wiadomość, że wreszcie ludzie są szczepieni, ale dopóki nie zaszczepi się przynajmniej 70 proc. mieszkańców kraju, nie możemy widzieć realnych efektów – zaznacza prof. Ramunė Kalėdienė.
Od początku pandemii na Litwie zarejestrowano 163 tys. 42 przypadki koronawirusa. Obecnie choruje 62 425 osób, wyzdrowiało – 97 336. Pierwszą dawkę szczepionki przeciwko COVID-19 przyjęło na Litwie dotychczas (stan na 13 stycznia) 27 142 osób.
Po skandalach związanych ze szczepieniami przeciwko COVID-19 minister zdrowia Arūnas Dulkys skorygował procedurę szczepień. Nowe decyzje przewidują, że od teraz placówki medyczne będą musiały sporządzać nie tylko listy priorytetowe osób do szczepienia, ale także listy rezerwowe. Te listy muszą być zatwierdzone przez szefa placówki medycznej, to on będzie ponosił za to odpowiedzialność. Za nieprzestrzeganie ustalonych procedur będzie stosowana odpowiedzialność ustawowa za naruszenia aktów prawnych regulujących profilaktykę zakaźnych chorób ludzi.
Dostawy szczepionki Moderna powinny docierać na Litwę co tydzień w styczniu i lutym. Litwa otrzymała już ponad 66 tys. dawek szczepionek BioNTech i Pfizer.
