Więcej

    Litwa nie zdoła pozbyć się AIDS do 2030 roku

    Czytaj również...

    Litwa nie osiągnie celu zwalczenia AIDS do 2030 roku. Tak stwierdziła przewodnicząca Komisji ds. Zapobiegania Uzależnieniom działającej w Sejmie Republiki Litewskiej, Morgana Danielė. AIDS jest chorobą układu odpornościowego wywoływana przez zakażenie nieuleczalnym ludzkim wirusem niedoboru odporności (HIV). Zarażonych na Litwie może być nawet 4 tys. mieszkańców.

    Zdjęcie ilustracyjne, probówki
    Dużym problemem w kontekście HIV jest niesterylne zażywanie narkotyków
    | Fot. ELTA, Dainius Labutis

    „Widząc wyniki i liczby, które mamy dzisiaj, możemy od razu powiedzieć, że Litwa na pewno nie osiągnie celu, jakim jest zwalczenie AIDS do 2030 roku” — powiedziała Morgana Danielė podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie.

    Jej zdaniem cel ten nie zostanie osiągnięty z powodu braku wiedzy czy narzędzi, ale także z powodu dyskryminacji.

    „Związane jest to przede wszystkim z osadzonymi, z osobami przebywających w więzieniach i wynikającą z tego niechęcią i brakiem umiejętności świadczenia usług niezbędnych do rozwiązania problemu HIV w więzieniach” — powiedziała.

    Problem w stosunku do uzależnień

    Podkreśliła, że ​​kwestie uzależnień powinno się traktować na zasadach zdrowia, a nie prawa karnego.

    Aušra Širvinskienė, zastępca dyrektora Państwowego Centrum Leczenia Chorób Uzależnień, która uczestniczyła w konferencji prasowej, powiedziała, że ​​w placówkach karnych o 70 proc. więcej osób zażywa środki odurzające lub psychotropowe niż na wolności.

    „I robi to w bardziej szkodliwy sposób niż na wolności” — dodała Aušra Širvinskienė.

    Według Širvinskienė szczegółowe badania dotyczące uzależnień nie są prowadzone w więzieniach, dlatego „sytuacja jest zamglona, w podziemiu”.

    „Dopóki nie zdamy sobie sprawy, że zdrowie człowieka w miejscu odbywania kary i jego bezpieczeństwo są również związane ze zdrowiem publicznym, jeśli mamy chorych w miejscu odbywania kary, ten sam problem prędzej czy później rozprzestrzeni się na resztę społeczeństwa” — zauważyła Širvinskienė.

    „Dlatego ogólna zasada byłaby taka, że ​​osoby przebywające w więzieniach powinny otrzymywać takie same świadczenia, jakie otrzymywałyby, gdyby były członkami społeczeństwa” — powiedziała lekarz.

    Czytaj więcej: Wspólnota „Aš esu” (pol. „Jestem”) pomaga wyzbyć się nałogów i uzależnień

    Leczenie tak, ale w więzieniu nie

    Według niej, specjaliści uważają farmakoterapię opioidami za najskuteczniejszą pomoc w kontrolowaniu rozprzestrzeniania się wirusa HIV. Na Litwie można ją zastosować tylko wobec tych uwięzionych osób, które przystąpiły do farmakoterapii jeszcze będąc na wolności.

    Inną metodą, zdaniem lekarza, jest wymiana igieł w strzykawkach.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    „Badania pokazują, że jest to niezwykle ważny sposób na ograniczenie rozprzestrzeniania się infekcji w więzieniach” — powiedziała Širvinskienė.

    Według niej badania za granicą pokazały, że zmiana igieł nie pogłębia problemu zażywania narkotyków.

    Tautvaldas Snukiškis, sekretarz Związku Więźniów, który wziął udział w konferencji prasowej, stwierdził, że podczas pobytu w więzieniu nie zauważył, aby igły były wymieniane.

    Sterylne strzykawki to skrajne rozwiązanie

    Departament Więziennictwa twierdzi, że dzielenie się strzykawkami w zakładzie karnym byłoby ostatecznością.

    „Departament Więziennictwa uczynił leczenie uzależnień priorytetem, zmieniając ludzkie zachowanie, stosując programy rehabilitacyjne. Przekazywanie narzędzi do rąk, w tym przypadku — dzielenie się strzykawkami i igłami — byłoby skrajnością i uznaniem, że nie możemy pomóc tym uzależnionym osobom w inny sposób” — powiedziała kierownik Wydziału Zdrowia Departamentu Więziennictwa, Birutė Semėnaitė.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Według niej, Ośrodki Rehabilitacji Uzależnień istnieją obecnie w czterech więzieniach — zakładach karnych w Mariampolu, Prawieniszkach, Wilnie i Poniewieżu. W każdym jest 20 miejsc, ale jest ich za mało.

    Snukiškis powiedział, że osoby uzależnione przebywające w więzieniach mogą nawet nie przyznać się, że mają takie problemy.

    „Więzień może nie przyznać się, że jest chory, ponieważ będzie prześladowany, ciemiężony, powstają konsekwencje prawne, w wyniku czego pozbawiani są możliwości zwolnienia warunkowego, jest scharakteryzowany negatywnie” — twierdził Snukiškis.

    Według niego w więzieniach brakuje pomocy medycznej, a podczas pandemii praktycznie zniknęły programy profilaktyczne lub pomocowe zostały zamknięte lub po prostu nie działają.

    Według wstępnych danych Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego na Litwie w ubiegłym roku wykryto 112 nowych przypadków HIV, z czego prawie 8,9 proc. zawiadomień otrzymano z więzień.

    Czytaj więcej: W Światowym Dniu AIDS — o problemach zakażonych na Litwie

    Świadomość choroby

    HIV nie jest już wyrokiem śmierci, jak to było jeszcze w ubiegłym stuleciu. Osoby zarażone wirusem, ale przyjmujące regularnie leki mogą liczyć na życie aż do starości. Nowoczesna nauka jest w stanie zmniejszyć na tyle zmniejszyć liczbę patogenów u chorego, że przestaje on zarażać, o ile nie zawiesza farmakoterapii.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Wirus pozostaje jednak nieuleczalny.

    Dużym problemem jest niska świadomość społeczeństwa na temat wirusa oraz dróg przenoszenia.

    Obecnie na Litwie może żyć aż 4 tys. zarażonych. Są to dane szacunkowe UNAIDS, programu zwalczania HIV pod egidą ONZ.

    Czytaj więcej: Europejski Tydzień Testowania na HIV: lepiej sprawdzić się wcześniej niż później


    Na podst.: BNS, LRS, własne

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Vytautas Sinica uważa, że napięciami polsko-litewskimi gra także Rosja. „Byliśmy skłócani przez dziesięciolecia”

    W wydaniu magazynowym dziennika „Kurier Wileński” nr 49 (6-12 grudnia br.) ukazał się wywiad z Vytautasem Sinicą, prezesem partii Zjednoczenie Narodowe (lit. Nacionalinis susivienijimas). Polityk uważa, że Litwini są wrażliwsi na postulaty Polaków, niż Finowie na postulaty Szwedów — i wskazał, jaka w jego opinii jest tego przyczyna.

    Życzenia świąteczne mera rej. wileńskiego Roberta Duchniewicza dla mieszkańców

    Szanowni Mieszkańcy rejonu wileńskiego,nadchodzące święta to wyjątkowy czas — chwila, w której zatrzymujemy się, by spojrzeć wstecz na mijający rok, docenić każdy, nawet najmniejszy sukces, podziękować za dobro oraz...

    Zapytaliśmy Sinicę, czy Nacionalinis susivienijimas jest antypolską partią

    W wydaniu magazynowym dziennika „Kurier Wileński” nr 49 (6-12 grudnia br.) ukazał się wywiad z Vytautasem Sinicą, prezesem partii Zjednoczenie Narodowe (lit. Nacionalinis susivienijimas). Polityk w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” odpowiedział na pytanie, czy jego partia jest antypolska.