Więcej

    Będą kontrole, czy pracownicy kontaktowi są testowani pod kątem SARS-CoV-2

    Czytaj również...

    Narodowe Centrum Zdrowia Publicznego (NVSC) od poniedziałku rozpocznie kontrole, czy pracownicy są testowani pod kątem SARS-CoV-2. Od końca marca pracownicy bliskiego kontaktu, tj. pracownicy socjalni, oświaty, ochrony zdrowia oraz aptekarze muszą regularnie poddawać się testom, aby móc pracować. Taki sam test muszą przejść sprzedawcy, sportowcy i pracownicy sektora kultury, jeśli chcą otworzyć działalność.

    | Fot. EPA-ELTA

    „Dziś specjaliści z Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego zaczynają sprawdzać spełnianie wymagań dotyczących okresowych badań pracowników pod kątem zakażenia koronawirusem. W tym tygodniu planowane jest przeprowadzenie inspekcji ponad 230 placówek medycznych, aptek, opieki pielęgniarskiej i wspomagającej, placówek edukacyjnych” — powiedziała Justina Petravičienė, przedstawicielka NVSC.

    Pod koniec marca rząd zdecydował, że ochrona zdrowia, pracownicy oświaty, pracownicy socjalni i aptekarze będą musieli być testowani pod kątem koronawirusa, a sprzedawcy, sportowcy, pracownicy kultury i fryzjerzy będą musieli poddać się testowi przed otwarciem działalności.

    „To w tych sektorach pracownicy muszą być poddawani okresowym testom, przynajmniej co 7–10 dni. Są to obszary, w których nie da się uniknąć bliskich kontaktów, więc ryzyko infekcji jest większe” — powiedziała przedstawicielka.

    „Okresowe badania przesiewowe tych grup są szczególnie ważnym narzędziem prewencyjnym we wczesnym wykrywaniu przypadków COVID-19, zwłaszcza bezobjawowych, oraz w zapobieganiu epidemiom” — dodała.

    Po zmianie ustawy

    Możliwość wprowadzenia obowiązkowego testowania i refundacji za nie została wprowadzona pod koniec marca po zmianie przez Sejm Ustawy o chorobach zakaźnych.

    Pracownik, który odmówi sprawdzenia lub nie sprawdzi się z bardzo ważnych powodów, w zależności od charakteru pracy, zostanie skierowany do pracy zdalnej lub przeniesiony do innych obowiązków w tym samym miejscu pracy.

    Jeśli takiej możliwości nie ma, będzie odsunięty od pracy bez wynagrodzenia, aż do dnia, w którym zostanie zbadany pod kątem choroby zakaźnej.

    Zmiany przewidują również, że w przypadku zdiagnozowania ogniska choroby w miejscu pracy, pracownicy mogą pracować tylko po uzyskaniu negatywnego wyniku testu. Listę badanych pracowników określa Narodowe Centrum Zdrowia Publicznego.

    Przewiduje się również, że dodatkowe badania lekarskie pracowników z powodu choroby zakaźnej mogą być finansowane z budżetu państwa w trybie ustalonym przez rząd.

    Czytaj więcej: Čmilytė-Nielsen o paszporcie odporności: „kryteria muszą być odpowiedzialnie ocenione”


    Na podst.: BNS, NVSC

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Zmarł papież Franciszek. Mówił o potencjale Litwy jako „światła nadziei w walce z niesprawiedliwością”

    Papież pozostawił wyraźne wytyczne dotyczące swojego pochówku. Grób w bazylice Matki Bożej Większej, za figurą Królowej Pokoju, miał przygotowany już od ponad roku. To miejsce często odwiedzał — zarówno przed...

    Dziedzictwo Litwy, Polski, Ukrainy i Białorusi. Barcie wracają na te tereny

    W czasie Festiwalu Miodosytnictwa w Wilnie Piotr Piłasiewicz opowiadał o powrocie do bartnictwa – nie tylko jako metody pozyskiwania miodu, lecz także jako nośnika wartości wspólnych dla dawnych ziem...

    „Albo amputacja, albo pogrzeb” — poruszająca opowieść Anny Adamowicz o opiece nad matką

    — Z jakiegoś powodu nie ufała lekarzom, powtarzała, że i tak jej nie pomogą. Żadne argumenty nie przemawiały. Lekarzy bała się bardziej niż bólu. W końcu, przerażona, sięgnęłam po...