W Unii Europejskiej rozważa się zasady dotyczące rewakcynacji, najpopularniejszą opinią jest zalecenie ponownego przyjęcia dawki po pół roku od pełnego zaszczepienia. Minister zdrowia Litwy Arūnas Dulkys twierdzi, że najprawdopodobniej będzie wystarczająca jedna dawka.
„Wygląda, że dla rewakcynacji wystarczy jedna dawka” — w Sejmie mówił Dulkys.
Twierdził, że w tej sprawie trwają narady ze specjalistami. Podkreślił też, że póki co nie jest jasne, kiedy po drugiej dawce należałoby przyjąć trzecią. Dotychczas zalecenia odnośnie drugiej dawki wydawał producent szczepionki bazując na badaniach klinicznych. Możliwe, że w tym przypadku również odpowiednie zalecenia przygotują producenci i będą one różniły się w zależności od preparatu.
„Nie mogę wskazać dokładnie” — zawoalował minister.
Czytaj więcej: Ministerstwo wyjaśni, czy ozdrowieńcy mogą być szczepieni jedną dawką
Przygotowania już trwają
Dodał, że do tego procesu Ministerstwo Ochrony Zdrowia odpowiednio przygotowuje się. Nie wykluczył, że może to wymagać zmian w aktach prawnych.
„Ruszamy do tego, wydaje się, radząc się ze specjalistami, podążając najnowsza informacją” — podkreślił minister.
W danym czasie Litwa szczepi preparatami firm Pfizer i BioNTech, AstraZeneca, Moderna i Johnson & Johnson. Ta ostatnia szczepionka jest jednodawkowa, będzie zatem miała całkiem inne zalecenia co do rewakcynacji, niż jej przyrodnie siostry.
W kraju pierwszą dawką zaszczepiono już 904 075 osób, a dwiema dawkami 475 712. Łącznie zaszczepionych chociaż jedną dawką jest jedna trzecia populacji, ok. 33 proc.
Czytaj więcej: Ministerstwo zdecyduje, kiedy początek masowej wakcynacji. Zatwierdzi też system rejestracji
Na podst.: BNS, SAM